[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.JÄ™knÄ…Å‚, odrzucajÄ…c do tyÅ‚u gÅ‚owÄ™ i Arabella po­czuÅ‚a, że jej ciaÅ‚o eksploduje bólem, bo znalazÅ‚ siÄ™273 w niej caÅ‚y.PoruszaÅ‚ siÄ™, nie panujÄ…c nad sobÄ….Przy­tuliÅ‚a go do siebie, zagryzajÄ…c wargi, by nie krzyczećz bólu.Nagle poczuÅ‚a, że zesztywniaÅ‚; a potem wypeÅ‚­niÅ‚ jÄ… czymÅ› ciepÅ‚ym.PoÅ‚ożyÅ‚ gÅ‚owÄ™ na poduszce obok jej gÅ‚owy.CzuÅ‚agwaÅ‚towne bicie jego serca.Jego ciaÅ‚o powoli uspoka­jaÅ‚o siÄ™.Nagle dotarÅ‚o do niej, że rozumie, czym jestpożądanie.Powoli uniósÅ‚ siÄ™ na Å‚okciach i popatrzyÅ‚na niÄ….- Przepraszam, że sprawiÅ‚em ci ból.PrzyglÄ…daÅ‚a siÄ™ wnikliwie jego twarzy.- Pierwsza część byÅ‚a.miÅ‚a - szepnęła nieÅ›miaÅ‚o.- Ale jesteÅ› taki duży.Nie podobaÅ‚ mi siÄ™ ten ból.- Arabello, nastÄ™pnym razem nie bÄ™dziesz czućbólu.BÄ™dzie tylko przyjemność, zobaczysz.SpojrzaÅ‚a na niego nieufnie.- Już nie jesteÅ› taki duży.- Widzisz, jestem tylko sÅ‚abym mężczyznÄ… i mu­szÄ™ mieć kilka minut, żeby zebrać siÅ‚y.Mężczyzna jestduży tylko wtedy, gdy jest podniecony.UÅ›miechnęła siÄ™ do niego Å‚obuzersko.- Ja jestem silnÄ… kobietÄ… i nie potrzebujÄ™ czasu,by zebrać siÅ‚y!- To prawda.Jego gÅ‚os byÅ‚ niezwykle Å‚agodny.Powoli zsunÄ…Å‚ siÄ™ z jej ciaÅ‚a i obrzuciÅ‚ jÄ… uważnymspojrzeniem.SkrzywiÅ‚ siÄ™, widzÄ…c smugi krwi na jejudach.- Z czasem, Arabello - powiedziaÅ‚ cicho, przytu­lajÄ…c jÄ… do siebie - już niedÅ‚ugo bÄ™dÄ™ ciÄ™ kochać tak,jak na to zasÅ‚ugujesz.- Nie rozumiem - zaczęła, ale zamknÄ…Å‚ jej ustadelikatnym pocaÅ‚unkiem.- Moje usta dadzÄ… ci wiÄ™kszÄ… rozkosz niż moje pal­ce, a twoja rozkosz, Arabello, jest rozkoszÄ… dla mnie.274 - Och - wymamrotaÅ‚a, rumieniÄ…c siÄ™ ze wstydu.PoÅ‚ożyÅ‚ palec na jej wilgotnych ustach.- Teraz już Å›pij.PrzytuliÅ‚ jÄ… i pogÅ‚askaÅ‚ uspokajajÄ…cym gestem poplecach.Arabella westchnęła i mocniej przywarÅ‚a doKamala.Nie chciaÅ‚a siÄ™ teraz nad tym wszystkim za­stanawiać.22ROZDZI AAArabella miaÅ‚a zamkniÄ™te oczy.- Wiem, że nie Å›pisz - wyszeptaÅ‚ Kamal.- TwojeciaÅ‚o nie pozwoli ci dÅ‚użej ukrywać siÄ™ przede mnÄ… weÅ›nie.- WstydzÄ™ siÄ™ - przyznaÅ‚a, nadal na niego nie pa­trzÄ…c.- Wiem, ale to szybko minie.- PrzesunÄ…Å‚ rÄ™kÄ… pojej talii i dotknÄ…Å‚ brzucha.CaÅ‚y czas staraÅ‚a siÄ™ opanować, ale gdy jego palceprzesunęły siÄ™ niżej, nie mogÅ‚a powstrzymać drżenia.OtworzyÅ‚a oczy i przez chwilÄ™ przyzwyczajaÅ‚a siÄ™do ciemnoÅ›ci, zanim dostrzegÅ‚a nad sobÄ… jego twarz.- Nadal jest noc - odezwaÅ‚a siÄ™ bez zwiÄ…zku.- Z czego siÄ™ niezmiernie cieszÄ™ - odparÅ‚, szcze­rzÄ…c do niej zÄ™by w uÅ›miechu.Arabella wiedziaÅ‚a, że powinna z nim porozma­wiać, wytÅ‚umaczyć mu, że przyszÅ‚a do niego tylkoz powodu swoich rodziców.MusiaÅ‚a dobić z nim tar­gu.MusiaÅ‚a.PoÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ na niej i poczuÅ‚a ciepÅ‚o jego ciaÅ‚a, jegomÄ™skość przywierajÄ…cÄ… do jej ud.RozchyliÅ‚a zapraszajÄ…co usta.Przesunęła dÅ‚oÅ„mipo jego szerokich plecach.275 Tylko przez krótkÄ… chwilÄ™ odczuwaÅ‚a strach, do­póki nie poniósÅ‚ jej ze sobÄ… w Å›wiat rozkoszy.Wyszep­taÅ‚a jego imiÄ™.Westchnęła gÅ‚Ä™boko i poczuÅ‚, że siÄ™ poddaÅ‚a.Jesz­cze bardziej jej pożądaÅ‚, pragnÄ…Å‚, by zapomniaÅ‚a o bó­lu i strachu.ChciaÅ‚ jÄ… chronić.Opiekować siÄ™ niÄ….Jej miÄ™kkość, ciepÅ‚o jej wilgotnej skóry sprawiÅ‚y,że zadrżaÅ‚ z rozkoszy.Bez reszty zanurzyÅ‚ siÄ™ w zapra­szajÄ…cÄ… otchÅ‚aÅ„ jej ciaÅ‚a.Kiedy po kilku minutach zasnęła, przewróciÅ‚ siÄ™na plecy, przygarnÄ…Å‚ jÄ… do siebie i przykryÅ‚ cienkimprzeÅ›cieradÅ‚em.Do komnaty nieÅ›miaÅ‚o zaglÄ…daÅ‚o różowe sÅ‚oÅ„ce.Arabella poruszyÅ‚a siÄ™, poczuÅ‚a ramiÄ™ Kamala i bez­wiednie przytuliÅ‚a do niego.Ale już nie zasnęła.WdychaÅ‚a jego zapach i roz­pamiÄ™tywaÅ‚a przyjemność, jakiej doznaÅ‚a.Nie chciaÅ‚ago budzić.Nie miaÅ‚a pojÄ™cia, jak spojrzeć mu w oczyza dnia.Ale to nie byÅ‚ wstyd.ZadziwiajÄ…ce, lecz nie wstydziÅ‚a siÄ™ tego, że mu siÄ™ofiarowaÅ‚a.Co wiÄ™cej, utrata dziewictwa skÅ‚oniÅ‚a jÄ…do refleksji, że zrobiÅ‚aby to znowu, gdyby miaÅ‚o touratować jej rodziców.Nie, pomyÅ›laÅ‚a z rozpaczÄ…,wstydziÅ‚a siÄ™ wÅ‚asnej namiÄ™tnoÅ›ci, uczuć, których nieznaÅ‚a wczeÅ›niej [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •