X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Aresztowani przezNKWD, zostali wywiezieni w nieznanym kierunku.Przed wymarszem do Krakowa T.Gajda został przesłuchany przez "politruka" pułku,narodowości rosyjskiej.Pytano, w jakim oddziale leśnym przebywał, w jakim czasie i ktooprócz niego był w lesie? Pytano o ojca Józefa, który w tym czasie równie\ słu\ył w wojsku.Odpowiedzi T.Gajdy ograniczały się do stwierdzenia, \e był w AK, tam zdobył stopieńwojskowy, nikogo nie znał, bo wszyscy posługiwali się pseudonimami.Przesłuchanie miałobyć kontynuowane po przybyciu do Krakowa, "Tarzan" początkowo odłączył się od pułku,jednak po kilku dniach zameldował się w Krakowie.Widząc jak wrogi jest stosunekprzeło\onych do \ołnierzy podziemia - AK, N�W, NSZ i obawiając się w ka\dej chwiliaresztowania postanowił opuścić "niegościnne progi" Ludowego Wojska.W pociągu, w drodze z Krakowa do Niska spotkał znajomego z oddziału "Ojca Jana" -Ludwika Miazgę "Wiśniewskiego", któremu o wszystkim opowiedział."Wiśniewski"obiecuje mu pomoc i uzgodniają, \e po odpoczynku w domu "Tarzan" zgłosi się do niego, doSarzyny.194Po trzech tygodniach T.Gajda przyjechał do Sarzyny, następnego dnia udał się do Le\ajska,gdzie spotkał się z ppor.T.Gryblewskim "Kordianem", dowódcąpiutonu w oddziale "OjcaJana", za czasów okupacji niemieckiej."Kordian" kieruje "Tarzana" do Kuryłówki na kwateręoddziału leśnego S.Pelczara "Majki".Po kilku dniach do oddziału "Majki" przybył KazimierzMirecki "Tadeusz", komendant NZW Okręgu Rzeszów oraz szef propagandy Okręgu "Tatar".Po przeprowadzonych rozmowach Tadeusz Gajda postanawia zostawić u\ywany w czasieokupacji niemieckiej pseudonim "Tarzan" i włączyć się do walki z nowym okupantem -sowieckim.Komendant Okręgu kieruje "Tarzana" do pomocy komendantowi ObwoduTarnobrzeg, ppor.Marianowi Szymań-skiemu "Podkowie", u którego "Tarzan"meldujesięwpołowie kwietnia 1945 r.Pierwszą akcj ą na terenie powiatu tarnobrzeskiego, j aką przeprowadził "Tarzan", byłowymierzenie chłosty członkom PPR-u i Stronnictwa Ludowego, współpracującym z NKWD iUB.Akcja została przeprowadzona w gromadzie Turbia.Brało w niej udział 15 partyzantów"Tarzana", wszyscy ubrani w mundury wojskowe, uzbrojeni w dwa RKM-y, PPS-ze,karabiny, kilku miało równie\ pistolety.W nocy z 25 na 26 kwietnia 1945 r.o 24.00 zapukano do mieszkania Grzegorza Sudoła,którego partyzanci zabrali ze sobą.Karę chłosty według przygotowanej wcześniej listywymierzono: Józefowi Brodzie, Janowi Paterkowi, Piotrowi Latawcowi, Janowi Cyganowi,Józefowi Paterkowi, Józefowi Choroszemu, Teofilowi Latawcowi, Władysławowi Paterkowi.Oto fragment meldunku (w oryginale), jaki zło\ył komendant posterunku MO w Rozwadowiedo Komendy MO w Tarnobrzegu:".dla naprowadzenia wojska, względnie przebranych cywilów w mundur wojskowy na karnąekspedycję do Turbii i przez kogo w czasie wywiadu ustalić nie zdołano, poniewa\ Ob.uchylająsię od podania faktów, z tego powodu, \e zagro\ona jest kara śmierci przez owychwoj skowych, którzy będą o powy\szym zaj ściu podawać do wiadomości publicznej.Komendant Posterunku MO, Zabawa."Ppor.M.Szymański "Podkowa" został zamordowany 30 kwietnia 1945 r.przezfunkcjonariuszy MO z Tarnobrzega.Po zatrzymaniu przez milicjanta i na jego \ądanie"Podkowa" sięgnął do kieszeni po dokumenty.Widząc to, drugi milicjant le\ący w rowiestrzelił do niego raniąc w brzuch.Cię\ko rannego por."Podkowę" odwieziono do szpitala wTarnobrzegu, gdzie zmarł przed operacją.Było to z góry zaplanowane i zorganizowanemorderstwo.Po śmierci "Podkowy" rozkazem Komendanta Okręgu, T.Gajda "Tarzan" zostałpowołany na stanowisko Komendanta Obwodu tarnobrzeskiego NZW. Po kilku dniach, na rozkaz komendanta oddziałów leśnych Okręgu mjr F.Przysię\niaka,zostaje utworzony oddział leśny Obwodu tarnobrzeskiego, którym dowodzi "Tarzan" Wpierwszych dniach oddział liczył 12 ludzi, wybranych z poszczególnych placówek oraz\ołnierzy, którzy tak jak "Tarzan"opuścili szeregi zsowietyzowanego Ludowego Wojska, niechcąc wspólnie zNKWD walczyć przeciw polskiej partyzantce.Ka\dy z nich był uzbrojony wpistolet maszynowy.Pierwszą akcją oddziału było rozbrojenie posterunku MO w Zbydniowie, w odwecie zaśmierć "Podkowy".3 maja 1945 r.oddział zebrał się w Majdanie Zbydniowskim, skądwyruszono do Zbydniowa, wprost na posterunek.Na kilkakrotne wezwania do otwarcia drzwi195nikt nie odpowiadał, dopiero gdy zagro\ono ich wysadzeniem, jeniec niemiecki będący tamposługaczem otworzył drzwi.Milicjantów było czterech, schowali się pod prycze, skąd ichwyciągnięto nie stosując wobec nich przemocy.Z posterunku zabrano 4 karabiny i motocykl.Po tej akcji oddział przeszedł w okolice śabna i Woli Rzeczy cki ej, w pobli\u którejzatrzymano się na kilka dni kwaterując w lesie.Po dwóch dniach, przez lasy grębowskie ini\ańskie oddział podszedł pod Kuryłówkę.W tym czasie oddziały NKWD toczyły bój zOddziałami Leśnymi."Tarzan" zameldował się u mjr F.Przysię\niaka i zdał relację z akcji wZbydniowie.Otrzymał polecenie wycofania się na teren powiatu tarnobrzeskiego izorganizowania tam silnego i liczebnego oddziału leśnego.Po przeprawie przez San, w rejonie Le\ajska i Sarzyny dołączył do nich ojciec "Tarzana" -Józef Gajda "Zawisza" z pięcioma \ołnierzami, akowcami z Wileńszczyzny, którzy uciekli zwojska przed aresztowaniem i aby nie walczyć przeciwko polskiej partyzantce.Oddział dotarł w okolice Zbydniowa, zgłosiło się kilku ochotników - miejscowych ludzi,ukrywających się przed aresztowaniem ze strony UB.Stan oddziału przekroczył 20 ludzi.Uzbrojenie stanowiły 2 RKM-y, pistolety maszynowe, PPS-ze, MP-i, steny i karabiny Kbk.Do końca maja oddział kwaterował w lasach zbydniowskich, w pobli\u wsi Kotowa Wola.Pózniej przeprawił się przez San w okolice Dębowca, Kochan i Goliszowca, zmieniając cokilka dni miejsce postoju ze względu na bezpieczeństwo oddziału.Do oddziału bez przerwynapływali nowi ludzie, przewa\nie \ołnierze z Ludowego Wojska, przynosząc ze sobąpełneuzbrojenie i cię\ką broń maszynową.Pod koniec czerwca stan oddziału wynosił ju\ 50 osób,co stwarzało du\e problemy w zaopatrzeniu i zaprowiantowaniu.Ppor.T [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •  

    Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.