[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Co, pana zdaniem, zrobili z tą bactą?Rysy Convariona ściągnęły się.- To dość ewidentne, że jej nie sprzedali, bo taka byłaby najbardziej oczywista od-- Ostrzał był reakcją na możliwości, jakie rozważałem, zanim pojawiliśmy się w powiedz.- Convarion wzruszył ramionami z niechęcią.- Nie mam pojęcia, co z niąsystemie. Alazhi" był sam, co oznaczało, że pozostałe dwa statki zostały już wcześniej zrobili.przejęte i odleciały. Alazhi" został rozbrojony i uszkodzony, otaczały go wrogie my- - Oddali ją.Większość powędrowała na Coruscant, ale tego się spodziewaliśmy.-śliwce i poruszał się ich kursem, więc musiałem przyjąć, że jest pod ich kontrolą.Pa- Vorru oparł dłonie płasko o stół.- Do transportu bacty wykorzystali nasze statki i naszemiętałem o pani polityce karania kolaborantów i postanowiłem postąpić zgodnie z nią.załogi, więc wiemy, gdzie trafił towar.Obcięliśmy zaplanowane dostawy na kilka pla-Kara wyegzekwowana z opóznieniem jest pozbawiona związku z czynem, który ją net, by zrekompensować sobie tę ilość, którą dostali za darmo od Antillesa, a potemwywołał.Chociaż załoga Xucphrańskiej Alazhi" nie będzie miała okazji nauczyć się kazaliśmy im za nią zapłacić.na swoich błędach, załogi innych statków dowiedziały się, że nie jest to czcza pogróż- Convarion wyraznie się rozluznił.ka.- I zapłacili?- A zatem postanowił pan zastosować moją politykę bez pytania mnie o zgodę? - Niektórzy tak.Niektórzy odmówili.- Vorru uśmiechnął się.-To stanowi dla nasConvarion przytaknął.pewien problem.- I jest pan gotów ponieść wszelkie konsekwencje swojej decyzji? Isard pochyliła się do przodu, opierając ręce o stół.Odpowiedz Convariona padła po krótkim wahaniu.- Jeśli ktoś odmawia zapłaty, zaczynamy wyglądać na słabeuszy, co może zachęcić- Tak.innych do niepłacenia.A ci, którzy nie płacą, stają się złodziejami, tak samo jak Antil-Opuszczone kąciki ust Isard uniosły się.les i jego ludzie.- W takim razie wykona pan egzekucję rodzin członków załogi Alazhi".Sprowa- - A zatem opracowaliście politykę, której wdrożenie będzie moim zadaniem.dziliśmy je tu naszym wahadłowcem.- Cóż za przenikliwość, kapitanie! - Vorru z powagą pokiwał głową.- Mamy listęCała krew odpłynęła z twarzy Convariona.planet, które otrzymały skradzioną bactę.Usunęliśmy z niej te światy, które zapłaciły,- Jeśli takie ma pani życzenie.zgodziły się zapłacić lub dysponują wystarczającymi środkami, by zapłacić.Została- Moje życzenia, kapitanie Convarion, są bez znaczenia.- Isard podeszła do nam garstka planet, które są zbyt biedne, by mogły sobie pozwolić na dar, który otrzy-Convariona i oderwała komandorski cylinder od jego munduru.- Liczą się tylko moje mały od Antillesa.Wybierze pan jedną z nich i odzyska naszą bactę.rozkazy.Jeśli decyduje się pan działać na własną rękę, to działanie musi mieścić się w - A jeśli już jej tam nie będzie?parametrach misji.Nie może w żadnym wypadku ich przekraczać.Rozumie pan? Isard wyprostowała się i uśmiechnęła lodowato.Kapitan przytaknął, ale w jego sztywnych ruchach Vorru dostrzegł opór.Niektó- - Jeśli została zużyta, to zapewniła im zdrowie.Odbierze je pan.Convarion skinąłrzy imperialni wojskowi nigdy nie zaakceptowali przejęcia faktycznych rządów przez głową.Isard; właśnie dlatego wielu z nich ogłosiło się admirałami i utworzyło swoje własne - Tak się stanie.Vorru uniósł dłoń.małe imperia.Ci, którzy pozostali lojalni, czy to wobec niej, czy też wobec samej idei - Nie tak szybko, kapitanie, mamy kilka warunków.Po pierwsze, zabierze pan zeImperium, nadal potrafili się jeżyć, kiedy wydawała im rozkazy.sobą dwie kompanie Narodowego Korpusu Obrony Thyferry i jedną eskadrę ich pilo-Convarion uniósł głowę.tów, których zadaniem będzie wykonać to, co jest do zrobienia.- A zatem, pani dyrektor, rozkazuje mi pani zabić rodziny członków załogi - Ależ moje imperialne oddziały byłyby znacznie bardziej skuteczne. Alazhi"? - To prawda, ale chcemy, by Thyferranie zaczęli postrzegać nieprawości popełnia-Isard już chciała skinąć głową, ale się powstrzymała.Vorru wątpił, by Convarion ne przez te światy jako zbrodnie przeciwko nim, a nie przeciwko pani dyrektor Isard.to zauważył.Chcemy, żeby Thyferranie także ubrudzili sobie rączki.Jeśli będą działać u naszego- Już zajęliśmy się tą sprawą i nie wymaga ona pańskiego udziału.Mam dla pana boku, staną się współodpowiedzialni za to, co się wydarzy, i zostaną wrogami Antille-inne zadanie.Panie ministrze Vorru, proszę o przedstawienie sytuacji.sa, co jeszcze mocniej zwiąże ich z nami.Damy im w ten sposób jeszcze jeden powód,Vorru wskazał na krzesło u szczytu stołu.by chcieli nas zatrzymać u siebie.Zwłaszcza jeśli będą musieli się bronić.- Proszę usiąść, kapitanie Convarion.Jak pan wie, bacta jest niezwykle cennym Convarion zmrużył oczy.płynem, produkowanym w ograniczonych ilościach tylko u nas, na Thyferrze [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.Co, pana zdaniem, zrobili z tą bactą?Rysy Convariona ściągnęły się.- To dość ewidentne, że jej nie sprzedali, bo taka byłaby najbardziej oczywista od-- Ostrzał był reakcją na możliwości, jakie rozważałem, zanim pojawiliśmy się w powiedz.- Convarion wzruszył ramionami z niechęcią.- Nie mam pojęcia, co z niąsystemie. Alazhi" był sam, co oznaczało, że pozostałe dwa statki zostały już wcześniej zrobili.przejęte i odleciały. Alazhi" został rozbrojony i uszkodzony, otaczały go wrogie my- - Oddali ją.Większość powędrowała na Coruscant, ale tego się spodziewaliśmy.-śliwce i poruszał się ich kursem, więc musiałem przyjąć, że jest pod ich kontrolą.Pa- Vorru oparł dłonie płasko o stół.- Do transportu bacty wykorzystali nasze statki i naszemiętałem o pani polityce karania kolaborantów i postanowiłem postąpić zgodnie z nią.załogi, więc wiemy, gdzie trafił towar.Obcięliśmy zaplanowane dostawy na kilka pla-Kara wyegzekwowana z opóznieniem jest pozbawiona związku z czynem, który ją net, by zrekompensować sobie tę ilość, którą dostali za darmo od Antillesa, a potemwywołał.Chociaż załoga Xucphrańskiej Alazhi" nie będzie miała okazji nauczyć się kazaliśmy im za nią zapłacić.na swoich błędach, załogi innych statków dowiedziały się, że nie jest to czcza pogróż- Convarion wyraznie się rozluznił.ka.- I zapłacili?- A zatem postanowił pan zastosować moją politykę bez pytania mnie o zgodę? - Niektórzy tak.Niektórzy odmówili.- Vorru uśmiechnął się.-To stanowi dla nasConvarion przytaknął.pewien problem.- I jest pan gotów ponieść wszelkie konsekwencje swojej decyzji? Isard pochyliła się do przodu, opierając ręce o stół.Odpowiedz Convariona padła po krótkim wahaniu.- Jeśli ktoś odmawia zapłaty, zaczynamy wyglądać na słabeuszy, co może zachęcić- Tak.innych do niepłacenia.A ci, którzy nie płacą, stają się złodziejami, tak samo jak Antil-Opuszczone kąciki ust Isard uniosły się.les i jego ludzie.- W takim razie wykona pan egzekucję rodzin członków załogi Alazhi".Sprowa- - A zatem opracowaliście politykę, której wdrożenie będzie moim zadaniem.dziliśmy je tu naszym wahadłowcem.- Cóż za przenikliwość, kapitanie! - Vorru z powagą pokiwał głową.- Mamy listęCała krew odpłynęła z twarzy Convariona.planet, które otrzymały skradzioną bactę.Usunęliśmy z niej te światy, które zapłaciły,- Jeśli takie ma pani życzenie.zgodziły się zapłacić lub dysponują wystarczającymi środkami, by zapłacić.Została- Moje życzenia, kapitanie Convarion, są bez znaczenia.- Isard podeszła do nam garstka planet, które są zbyt biedne, by mogły sobie pozwolić na dar, który otrzy-Convariona i oderwała komandorski cylinder od jego munduru.- Liczą się tylko moje mały od Antillesa.Wybierze pan jedną z nich i odzyska naszą bactę.rozkazy.Jeśli decyduje się pan działać na własną rękę, to działanie musi mieścić się w - A jeśli już jej tam nie będzie?parametrach misji.Nie może w żadnym wypadku ich przekraczać.Rozumie pan? Isard wyprostowała się i uśmiechnęła lodowato.Kapitan przytaknął, ale w jego sztywnych ruchach Vorru dostrzegł opór.Niektó- - Jeśli została zużyta, to zapewniła im zdrowie.Odbierze je pan.Convarion skinąłrzy imperialni wojskowi nigdy nie zaakceptowali przejęcia faktycznych rządów przez głową.Isard; właśnie dlatego wielu z nich ogłosiło się admirałami i utworzyło swoje własne - Tak się stanie.Vorru uniósł dłoń.małe imperia.Ci, którzy pozostali lojalni, czy to wobec niej, czy też wobec samej idei - Nie tak szybko, kapitanie, mamy kilka warunków.Po pierwsze, zabierze pan zeImperium, nadal potrafili się jeżyć, kiedy wydawała im rozkazy.sobą dwie kompanie Narodowego Korpusu Obrony Thyferry i jedną eskadrę ich pilo-Convarion uniósł głowę.tów, których zadaniem będzie wykonać to, co jest do zrobienia.- A zatem, pani dyrektor, rozkazuje mi pani zabić rodziny członków załogi - Ależ moje imperialne oddziały byłyby znacznie bardziej skuteczne. Alazhi"? - To prawda, ale chcemy, by Thyferranie zaczęli postrzegać nieprawości popełnia-Isard już chciała skinąć głową, ale się powstrzymała.Vorru wątpił, by Convarion ne przez te światy jako zbrodnie przeciwko nim, a nie przeciwko pani dyrektor Isard.to zauważył.Chcemy, żeby Thyferranie także ubrudzili sobie rączki.Jeśli będą działać u naszego- Już zajęliśmy się tą sprawą i nie wymaga ona pańskiego udziału.Mam dla pana boku, staną się współodpowiedzialni za to, co się wydarzy, i zostaną wrogami Antille-inne zadanie.Panie ministrze Vorru, proszę o przedstawienie sytuacji.sa, co jeszcze mocniej zwiąże ich z nami.Damy im w ten sposób jeszcze jeden powód,Vorru wskazał na krzesło u szczytu stołu.by chcieli nas zatrzymać u siebie.Zwłaszcza jeśli będą musieli się bronić.- Proszę usiąść, kapitanie Convarion.Jak pan wie, bacta jest niezwykle cennym Convarion zmrużył oczy.płynem, produkowanym w ograniczonych ilościach tylko u nas, na Thyferrze [ Pobierz całość w formacie PDF ]