[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pewien rozpustnik imie-niem Wettiusz, który próbowaÅ‚ jÄ… uwieść i spotkaÅ‚ siÄ™ z porażkÄ…,puÅ›ciÅ‚ w obieg zrÄ™czny kalambur o niej: in triclinio Coa, incubículo Nola  w jadalni kusicielka, w łóżku niezdobyta forte-ca  z takim skutkiem, że dwaj inni jej wielbiciele, Marek Ka-murcjusz i Marek Cezerniusz, zemÅ›cili siÄ™ na nim w jej imieniu:pobili go, a potem, żeby kara byÅ‚a stosowna do zbrodni, wziÄ™ligo od tyÅ‚u i zajezdzili prawie na Å›mierć.Można by pomyÅ›leć, że ten Å›wiat byÅ‚ zupeÅ‚nie obcy Cycero-nowi, a jednak w jakimÅ› stopniu rozpusta i skandale go pociÄ…ga-Å‚y, choć w senacie grzmiaÅ‚ przeciwko upadkowi obyczajów.Może miaÅ‚ w sobie coÅ› z aktora; zawsze uwielbiaÅ‚ towarzystwo129 ludzi teatru.Nie lubiÅ‚ też nudziarzy, ani mężczyzn, ani kobiet, ao Klodii nie można byÅ‚o powiedzieć, że jest nudna.W każdymrazie oboje wyrazili wielkie zadowolenie, że poznali siÄ™ nawza-jem, a kiedy Klodia zapytaÅ‚a niskim gÅ‚osem, otwierajÄ…c szerokooczy i patrzÄ…c uwodzicielsko, czy pod nieobecność męża możecoÅ› zrobić dla Cycerona  cokolwiek by zechciaÅ‚  odparÅ‚, żeowszem: chÄ™tnie zamieniÅ‚by na osobnoÅ›ci sÅ‚owo z jej bratem. Z Appiuszem czy Gajuszem?  zapytaÅ‚a, bo uznaÅ‚a, żepewnie miaÅ‚ na myÅ›li któregoÅ› z jej starszych braci; obaj zresztÄ…byli równie poważni, ambitni i pozbawieni poczucia humoru. Z żadnym z nich.ChciaÅ‚bym porozmawiać z Publiuszem. Z Publiuszem! PodÅ‚y chÅ‚opak! WybraÅ‚eÅ› mojego ulubieÅ„-ca.Natychmiast posÅ‚aÅ‚a po niego niewolnika, na pewno do ja-kiejÅ› jaskini hazardu, burdelu czy gdzie tam lubiÅ‚ siÄ™ podziewać.CzekajÄ…c na jego przybycie, oboje z Cyceronem przechadzali siÄ™po atrium i oglÄ…dali maski poÅ›miertne przodków z rodu Cele-rów, którzy sprawowali urzÄ…d konsula.Ja wycofaÅ‚em siÄ™ w cieÅ„i dlatego nie sÅ‚yszaÅ‚em, co mówili, ale dobiegÅ‚ mnie ich Å›miech iuÅ›wiadomiÅ‚em sobie, że przyczynÄ… rozbawienia tych dwojgabyÅ‚y zastygÅ‚e woskowe oblicza kolejnych pokoleÅ„ Metellusów którzy, co trzeba tu powiedzieć, sÅ‚ynÄ™li z gÅ‚upoty.Po przybyciu do domu Klodiusz skÅ‚oniÅ‚ siÄ™ przed konsulemnisko i  jak pomyÅ›laÅ‚em  szyderczo, po czym serdecznie poca-Å‚owaÅ‚ siostrÄ™ w usta i objÄ…Å‚ jÄ… w pasie.PrzebywaÅ‚ w Galii przezponad rok, ale niewiele siÄ™ zmieniÅ‚.ByÅ‚ wciąż urodziwy jak ko-bieta  z tymi swoimi zÅ‚otymi lokami, w luznych strojach  imiaÅ‚ protekcjonalny sposób patrzenia na Å›wiat.Do dziÅ› trudnomi powiedzieć, czy on i Klodia naprawdÄ™ byli kochankami, czypo prostu lubili gorszyć szacowne towarzystwo.Pózniej dowie-dziaÅ‚em siÄ™, że Klodiusz tak samo odnosiÅ‚ siÄ™ publicznie do130 wszystkich trzech swoich sióstr.Jednak Lukullus z pewnoÅ›ciÄ…uwierzyÅ‚ w plotki o kazirodztwie tych dwojga.JeÅ›li Cycero byÅ‚ zaszokowany ich zachowaniem, nie okazaÅ‚tego.UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ przepraszajÄ…co do Klodii i zapytaÅ‚, czymógÅ‚by porozmawiać z jej mÅ‚odszym bratem bez Å›wiadków. Cóż, dobrze  odparÅ‚a z udawanÄ… niechÄ™ciÄ…  ale jestembardzo zazdrosna.I wreszcie, pożegnawszy konsula poufaÅ‚ym uÅ›ciskiem rÄ™ki,zniknęła we wnÄ™trzu wielkiego domu, zostawiajÄ…c nas trzechsamych.Cycero i Klodiusz wymienili kilka uprzejmych słów oGalii Zaalpejskiej i trudach podróży przez Alpy, a potem CycerozagadnÄ…Å‚: Powiedz mi, Klodiuszu, czy prawdÄ… jest, że twójzwierzchnik, Murena, bÄ™dzie ubiegaÅ‚ siÄ™ o konsulat? Owszem. Tak wÅ‚aÅ›nie sÅ‚yszaÅ‚em.MuszÄ™ przyznać, że zaskoczyÅ‚omnie to.Czy twoim zdaniem ma szanse wygrać? I to z Å‚atwoÅ›ciÄ….Jest wiele sposobów. NaprawdÄ™? Podaj choć jeden. Ludzie majÄ… wobec niego zobowiÄ…zania, wciąż pamiÄ™tajÄ…,jakie wspaniaÅ‚e urzÄ…dziÅ‚ igrzyska, zanim zostaÅ‚ wybrany na pre-tora. Na pretora? Mój drogi, to byÅ‚o trzy lata temu! W politycewszystko, co wydarzyÅ‚o siÄ™ przed trzema laty, to zamierzchÅ‚eczasy.Wierz mi, nikt tu już nie pamiÄ™ta o Murenie.Co z oczu,to z myÅ›li, tak to jest w Rzymie.Pytam wiÄ™c jeszcze raz: jakchcecie zdobyć gÅ‚osy?Klodiusz nie przestaÅ‚ siÄ™ uÅ›miechać. MyÅ›lÄ™, że poprze go wiele centurii. Z jakiegóż to powodu? Patrycjusze bÄ™dÄ™ gÅ‚osować na Si-lanusa i Serwiusza.Popularzy na Silanusa i KatylinÄ™.Kto wobectego odda gÅ‚os na MurenÄ™?131  Daj nam czas, konsulu.Kampania siÄ™ jeszcze nie zaczęła. Każda nowa kampania zaczyna siÄ™ z koÅ„cem poprzedniej.PowinniÅ›cie dziaÅ‚ać już od roku.I kto zajmie siÄ™ tÄ… cudownÄ…agitacjÄ…? Ja. Ty?Cycero rzuciÅ‚ to pytanie tak szyderczym tonem, że aż siÄ™skrzywiÅ‚em, i nawet Klodiusz, mimo swojej arogancji, wydawaÅ‚siÄ™ urażony. Mam pewne doÅ›wiadczenie. Jakie doÅ›wiadczenie? Nie jesteÅ› nawet czÅ‚onkiem senatu. Wobec tego co, na bogów? Po co w ogóle do mnie przy-chodzisz, jeÅ›li jesteÅ› taki pewny, że przegramy?Na jego twarzy malowaÅ‚a siÄ™ taka wÅ›ciekÅ‚ość, że Cycero wy-buchnÄ…Å‚ Å›miechem. Kto tu mówi o przegranej? Ja? MÅ‚ody czÅ‚owieku  ciÄ…-gnÄ…Å‚, obejmujÄ…c ramieniem Klodiusza  wiem coÅ› niecoÅ› o wy-borach, o tym, jak siÄ™ w nich wygrywa, i powiem ci jedno: ma-my wszelkie szanse na powodzenie.jeÅ›li bÄ™dziesz robiÅ‚ do-kÅ‚adnie to, co ci powiem.Ale musisz siÄ™ obudzić, zanim bÄ™dzieza pózno.Dlatego wÅ‚aÅ›nie chciaÅ‚em siÄ™ z tobÄ… zobaczyć.Po tych sÅ‚owach zaczÄ…Å‚ przechadzać siÄ™ z Klodiuszem poatrium i wykÅ‚adać mu swój plan, podczas gdy ja podążaÅ‚em zanimi z tabliczkami do notowania i zapisywaÅ‚em jego zalecenia. VIIO tym, że zamierza zÅ‚ożyć w senacie wniosek o przyznanieprawa do triumfu Lukullusowi, powiedziaÅ‚ Cycero tylko najbar-dziej zaufanym senatorom  bratu Kwintusowi; byÅ‚emu konsu-lowi Gajuszowi Pizonowi; pretorom Pomptinusowi i Flakkuso-wi; takim przyjacioÅ‚om jak Gallus, Marcellinus i starszy Frugi;oraz przywódcom patrycjuszy, Hortensjuszowi, Katulusowi iIzaurykusowi [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •