X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. I dlatego moi ludzie ci�gle chodz� w kombinezonach MOPP  mrukn�łkapitan.MOPP to skrót od Mission Operative Protection Posture, co oznacza Kombinezon Ochronny Umo�liwiaj�cy Wykonywanie Misji.Chroni on przedbroni� chemiczn�, biologiczn� i do pewnego stopnia przed radioaktywnym py-łem.Chocia� �ołnierze Daguerre a pocili si� w nie przepuszczaj�cych powietrzakombinezonach, sam kapitan zdj�ł mask� przeciwgazow� i r�kawice.Przystan�łteraz przy jednym z wartowników i opuScił szyb� w drzwiach samochodu. Jak idzie, �ołnierzu?  zapytał. Gor�co jak diabli!&  odpowiedział wartownik stłumionym przez mask�przeciwgazow� głosem. Pij wod�  poradził Daguerre. Sko�czyła mi si�. Po to, mi�dzy innymi, masz radio  pouczył kapitan.Podniósł szyb� i ru-szył. Zobaczymy, czy jest na tyle inteligentny, by si� nim posłu�y�  dodał. Z tego co słyszałem, widział pan wybuch  zmienił temat Ryan.302  Tak, widziałem.O, tam. Daguerre pokazał palcem na południowy za-chód, ponad wzgórzem Habu. Horyzont rozjaSnił si� jak przy wschodzie sło�-ca.Jednak sło�ce ju� wstało, wi�c od razu wiedziałem, co to takiego. Przejecha-li teraz koło pustych, otwartych na przestrzał stanowisk, gdzie podczas pokojustały F 15.Wydawało si�, �e od tego czasu min�ł cały wiek.Mimo wszystkokapitan przydzielił dwóch wartowników do pilnowania tego miejsca.Ci tak�emieli na sobie kombinezony MOPP. Stanowisko dowodzenia powinno ogłosi� odwołanie alarmu, �ebySmymogli pozdejmowa� te kombinezony, bo inaczej ktoS mo�e zemdle� z gor�ca narzekał doktor. Odwołaj�, ale dopiero kiedy b�dzie bezpiecznie  odpowiedział Daguer-re. Poza tym to dobre �wiczenie. Zobaczyli przed sob� dru�yn� obsługi na-ziemnej, holuj�c� po drodze do kołowania pojedynczego F 15.�ołnierze mieli nasobie zwykłe mundury polowe i hełmy. Kto nimi dowodzi?  spytał zdziwionykapitan.Ryan rozpoznał starszego sier�anta Ralpha Contreraza, tego, który wyrzuciłz autobusu Lancey Coltrain. On. Doktor pokazał na sier�anta palcem.Daguerre podjechał do Contre-raza i opuScił szyb�. Sier�ancie, dlaczego poruszacie si� po terenie bez kombinezonów?  za-wołał. Nie ogłoszono jeszcze odwołania alarmu.Zało�y� z powrotem kombi-nezony MOPP! Sir, pozwolono nam wychodzi� bez kombinezonów na krótki czas  wyja-Snił Contreraz. Interesuje mnie tylko  tak jest , sier�ancie. Tak jest!  odpowiedział posłusznie Contreraz, po czym cofn�ł si� i zasa-lutował.Odjechali. Zobaczymy, co zrobi ten niesubordynowany sukinsyn!&  warkn�ł kapi-tan.Zaparkował.Patrzyli z Ryanem, jak dru�yna przemieszcza maszyn� w kie-runku magazynu paliwa.Wartownicy usun�li odgradzaj�c� miejsce lin�, wrotahangaru otworzyły si� i F 15 wturlano tyłem do Srodka.Wrota si� zamkn�ły,wartownicy rozpi�li lin� z powrotem. Co by si� stało, gdybym przekroczył t� lin�?  zagadn�ł z ciekawoSci� Ryan. Wartownicy zastrzeliliby pana.Inaczej dobrałbym im si� do skóry  odpo-wiedział Daguerre. Czy to dlatego, �e w Srodku znajduje si� bro� atomowa?  zapytał cichodoktor. To jest informacja, której udziela si� tylko w razie koniecznoSci  odparłkapitan. A co by pan powiedział  spytał ostro�nie doktor  gdybym zasugero-wał, �e to my, a nie Chi�czycy, przeprowadziliSmy ten wybuch, który pan wi-dział? Nie zdziwiłbym si�.303  A gdybym powiedział, �e Martini to człowiek o niezaspokojonym ego? Daje si� w to uwierzy�. Daguerre nie protestował. A gdybym dodał jeszcze, �e po generale wida� powa�ne symptomy za-chwianej równowagi emocjonalnej i wyczerpania psychiki stresem?Kapitan patrzył prosto przed siebie, nawet nie mrugn�wszy. To pan jest lekarzem  skwitował.* * *Martini ogłosił odwołanie alarmu w samo południe, w poniedziałek  pi��godzin po atomowym wybuchu.Niemal natychmiast poczuł napływ Swie�egopowietrza  otwarto kanały wentylacyjne budynku dowodzenia i powietrze niemusiało ju� przechodzi� przez grube filtry.Odezwał si� interkom, a migaj�ceSwiatełko wskazywało na bunkier wywiadu. S� załogi, sir  zameldował Townly.Martini w odpowiedzi burkn�ł coS niezrozumiale, jak to on, i podniósł si�z fotela. Musz� si� troch� rozrusza�  oznajmił wszystkim i nikomu.Przeci�gn�łsi�.W rzeczywistoSci czuł si� Swietnie, musiał jednak wkrótce zrobi� coS, na cowcale nie miał ochoty.Zatrzymał si� przy kabinie kontroli i złapał szefa budynkudowodzenia. Chciałbym, �eby pan zaznajomił załogi z procedurami odpalania  pole-cił [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •