X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tym bardzie, �e pada u niegodziwna liczba 1260 gwardzistów.Czy przypadkiem nie dopisa� o jedno zero zadu�o? Je�eli tak to mo�na by przyj�� obie liczby za to�same (120 i 126).JednoczeSnie móg� Maskiewicz podkoloryzowa� skal� ataków na kompani� (?)gwardzistów i ich opór i dlatego nie spotykamy o nich wzmianki u Osi�skiego.Tawersja pasuje chyba bardziej do podj�tej ju� decyzji o odwrocie.Piesze jednostkimusia�y odejS� wczeSniej i zrozumia�e, �e jazda os�ania�a ten odwrót; pozostawionochyba tylko kompani� piechoty pod dowództwem Osi�skiego.Je�eli rzeczywiSciejakiS czas strzeg�a brodu to musiano j� wkrótce od niego cofn��, bowiem w czasieg�ównego ataku broni go ju� dragonia Dominika Zas�awskiego165.Reszta jazdy163B.Maskiewicz, dz.cyt., s.253.164E.Razin, Historia sztuki wojennej, t.3.s.278-86.165Mo�liwe, �e usi�uj� zbyt karko�omnie pogodzi� oba opisy bitwy.Jednak, moim zdaniem,informacje nie wykluczaj� si�, s� tylko nie do ko�ca zrozumia�e.Zbyt istotny jest u B.Maskiewicza udzia� gwardii w obronie brodu, aby go zlekcewa�y�.Czy po latach móg�pomiesza� wydarzenia pierwszego i trzeciego dnia walk? Nie mo�na tego wykluczy�, ale 46 Teka Historyka 12 (1998) �ukasz DECby�a zapewne odsuni�ta nieco od rzeki.Krzysztof Korycki zajmowa� praweskrzyd�o, ksi��e lewe.Janusz Tyszkiewicz, wed�ug Tomkiewicza i Encyklopediiwojskowej sta� wraz z Koryckim.Bior�c pod uwag� dysproporcj� si� tych trzechoddzia�ów nie jest to wykluczone, ale xród�a nie daj� jednoznacznej odpowiedzi.Kompania piechoty mog�aby zaj�� centrum, zgodnie z polsk� sztuk� wojenn�.Nie wydaje si� by odes�ano j� Sladem taboru, poniewa� u Osi�skiego widzimy j�pod koniec bitwy.Krzywonos umieSci� tabor pod siln� os�on� piechoty na prawym skrzydlenaprzeciwko Koryckiego, zapewne w trójk�tnym szyku bojowym166 ; lewe skrzyd�o,szeroko rozpostarte, zaj�a reszta wojsk.Widacki, Tomkiewicz i Encyklopediawojskowa twierdz�, �e by�a to jazda, ponadto, �e centrum zaj�a artyleria.Niemog� tej tezy wykluczy�, chcia�bym jednak postawi� dwa pytania: czemu mia�obys�u�y� takie uszykowanie wojska z piechot� na jednym skrzydle, a jazd� na drugim?Nie by�o to w guScie wodzów kozackich, co jest zrozumia�e gdy wexmiemy poduwag� ró�n� jakoS� tych rodzajów wojsk w si�ach kozackich.Sama jazda niemia�a wielkich szans w starciu z wyborn� konnic� polsk�.JednoczeSnie musia�aby� os�abiona, bowiem z czego móg� si� sk�ada� oddzia� wys�any na ty�y wojskpolskich? Zapewne z konnicy, zale�a�o przecie� na szybkoSci dzia�ania.Ponadto,jak wspomnia�em, ten rodzaj wojsk nie móg� by� zbyt du�y w powsta�czej armii.Nie chc� sprawy rozstrzyga�, tylko zaznaczy� moje w�tpliwoSci.MySl�, �e obaskrzyd�a stanowi�a przede wszystkim piechota.Mo�na by postawi� jeszcze jedn�hipotez�: na prawym, otaborzonym skrzydle znalaz�a si� piechota zaporoska(Kozacy), a na lewym wojsko ch�opskie.Wskazywa� mo�e na to zarówno sposóbwalki  tabor, jak i sukcesy obu skrzyde� w toku bitwy.Artyleria mo�e rzeczywiSciezajmowa�a centrum ugrupowania.Pod jej ogniem, wspieranym pewnie przez ta-bor za�amali si� dragoni strzeg�cy przeprawy.Opór ich nie móg� trwa� d�ugo.Nieprzyjaciel przyst�pi� do przeprawy.Za rad� Janusza Tyszkiewicza dano impole.Intencje by�y oczywiste: s�aba si�a ogniowa uniemo�liwi�a obron� rzeki, copokaza� przyk�ad dragonii, nale�a�o zatem zastosowa� ulubion� form� staropolskiejsztuki wojennej czyli szar�� kawalerii na Swie�o przeprawione si�y wroga.OczywiScie nie dano si� im przeprawi� wszystkim.Maskiewicz pisze, �e wpierwszym rzucie przeby�o rzek� kilkanaScie tysi�cy ludzi.Ten oddzia� wspieranyby� ogniem dzia�, które jak wynika z relacji Maskiewicza te� si� przeprawi�y.Uderzyli zatem na lewe skrzyd�o pod Koryckim.Zapewne wtedy o li stakie podejScie postawi�oby w ogóle pod znakiem zapytania wartoS� relacji Maskiewiczajako xród�a.166E.Razin, dz.cyt., s.285. Bit.Teka Historyka 12 (1998) 47jak to ujmuje Osi�ski i skoczyli na wroga ca�� lini� pozostawiaj�c odwód, pewniemi�dzy innymi kompani� gwardyjsk�.Nie wiem czy zastosowano typowy (wg J.Wimmera) szyk polskiej jazdy, tzn.husarii w pierwszym szeregu wspieranej przezl�ejsze znaki.W tym wypadku trzeba by ja podzieli� na bardzo ma�e szwadronyze wzgl�du na stosunek iloSciowy do pancernych, w zwi�zku z czym wydaje si�to w�tpliwe.Szar�a przypar�a nieprzyjaciela do rzeki, wydaje si� te�, �e wepchni�todo niej z powrotem lewe skrzyd�o.Jednak tabor na prawym skrzydle i artyleria wcentrum wytrzyma�y szar��.Naci�wszy wrogów jazda musia�a si� cofn��.Wytraciwszy impet nic nie mog�a zdzia�a� w ogniu taboru i artylerii, które umocni�ysi� na zdobytym brzegu.Zdobyto 4 dzia�a (wg Maskiewicza 5), organki (wgMaskiewicza 2) i 2 hakownice.Obaj autorzy zgadzaj� si�, �e z braku piechoty niemo�na by�o mySle� o zdobyciu taboru.Je�eli dobrze rozumiem s�owa Osi�skiego,to próbowano tego dokona� obchodz�c od zachodu tabor kompani� piechoty,która skorzysta�a z koni jezdnych ksi�cia (konie po poleg�ych? u�yczone piechuromprzez jexdxców? po 2 ludzi na konia?).Próba ta jednak nie powiod�a si�.SamuelOsi�ski pisze o jeszcze jednym ataku jazdy na nieprzyjaciela, który zako�czy� si�podobnie jak pierwszy: zadaniem pewnych strat Kozakom, pewnie z lewego,s�abszego skrzyd�a.Potem oddzia�y polskie wycofa�y si� Sladem piechoty doKulczyna.Wedle Maskiewicza by�y w sumie trzy ataki.Mi�dzy drugim, a trzecimpoleg� od kuli porucznik ksi���cej nadwornej chor�gwi kozackiej Kurosz.Maskiewicz dodaje jeszcze, �e wezwano z powrotem piechot� aby wraz z ni�zdoby� tabor.Pono� widz�c to Kozacy wielce strwo�eni ju� chcieli wydaniemKrzywonosa okupi� �ycie, jednak znowu i otli wojewodyTyszkiewicza uniemo�liwi�y ostateczny triumf i jazda odst�pi�a.Epizodu tego nieznajdziemy u Osi�skiego i, moim zdaniem, nie brzmi on prawdopodobnie.Sk�dKozacy mieli si� dowiedzie�, �e pos�ano po piechot�? Co mog�o grozi�Krzywonosowi, zwyci�skiemu przecie�? Ta kolejna skarga Maskiewicza nawojewod� Tyszkiewicza ju� wydaje si� nudna.Wojewoda kijowski przecie� Smia�osobie poczyna� w bitwie.Ten epizod mo�e by� odbiciem jakichS sporów mi�dzydowódcami.Mo�e to wojewoda kijowski opar� si� jakimS nierozs�dnym pomys�omksi�cia i st�d niech�� Maskiewicza.Sprawa ta jednak mo�e by� tylkoprzedmiotem domys�ów.Sam ksi��e poda� póxniej jako przyczyn� wycofania si�z pod Konstantynowa niemo�liwoS� powstrzymania wojsk kozackich167 , a t� jegoargumentacj� potwierdzaj� i inne xród�a168.Mo�emy wi�c raczej uzna� zarzutyMaskiewicza pod adresem wojewody za nies�uszne.167J.Micha�owski, dz.cyt., nr 54, s.101-141.168Tam�e, nr 52, s.97-98; nr 61, s.156-158. 48 Teka Historyka 12 (1998) �ukasz DECStraty kozackie wed�ug Albrychta Stanis�awa Radziwi��a wynios�y 10 tys.ludzi169 , wed�ug Maskiewicza  15 tys.170 i s� to jedyne wzmianki na ten temat,jakie znalaz�em w xród�ach.PoSród historyków tylko Widacki ogranicza si� dozanegowania wysokoSci podanej przez Maskiewicza171 , inni nie pisz� nic.StratyrzeczywiScie mog�y by� spore.Trzeba by�o najpierw z trudem zdoby� przyczó�ki,a potem utrzyma� je, odpieraj�c kilka ataków.Mimo to moim zdaniem, tak�eliczba podana przez Radziwi��a jest zbyt wysoka i raczej zamyka si� w sumieponi�ej 10 tys.Wraz ze stratami pierwszego dnia, chyba mniej wi�cej podobnymi(mo�e troch� ni�szymi), wynosi�aby 6-8 tys.czyli mi�dzy 15 a 20% ca�ych si�.By�aby wi�c nie ma�a.Zaznaczam jednak, �e s� to tylko moje spekulacje.sist i i o l i172 napisa� niejaki Che�mski w liScie datowanym na 31lipca, zatem ledwie kilka dni po bitwie.Dysponowa� jednak informacjami z drugiejr�ki.Z kolei Maskiewicz pisze o 100 zabitych.Ta liczba jest stanowczo za ma�a.Pewne straty musia�a ponieS� gwardia broni�ca rzeki, po niej dragonia na tejsamej pozycji, a tak�e jazda w trzech atakach na tabor [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.