[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Te kobiety zdecydowanie zbyt dużo czasu spędzały razem.Było już całkowicie ciemno, kiedy wreszcie zasiadł do kolacji, składającejsię ze zwykłego jasnego chleba oraz przyprawionego mocno suszonym pieprzemgulaszu z fasoli i kawałków białego mięsa.Tylko uśmiechnął się do niej szero-ko, gdy poinformowała go że je węża krwi.Gara  jadowita jaszczurka  jegozdaniem była najgorsza, nawet niekoniecznie pod względem smaku, którym przy-pominała kurczaka, ale dlatego, że była jaszczurką.Czasami wydawało mu się, żew Pustkowiu musi być więcej jadowitych stworzeń  węży, jaszczurek, pająków,spotykało się nawet trujące rośliny  nizli w reszcie świata.Aviendha, po której raczej trudno było stwierdzić, co sobie w głębi duchamyśli, tym razem zdawała się rozczarowana, że natychmiast nie wypluł gulaszu.Czasami wyglądało na to, że zbijanie go z tropu sprawia jej wielką radość.Gdy-by spróbował udawać, iż jest Aielem, na pewno ze wszystkich sił starałaby siędowieść, że jest dokładnie odwrotnie.Zmęczony i senny zdjął jedynie kaftan i zzuł buty, zanim wpełzł pod koce,potem odwrócił się plecami do Aviendhy.Aielowie mogli się razem kąpać w łaz-niach parowych, mężczyzni i kobiety, ale krótki czas spędzony w Shienarze, gdziepostępowano podobnie, upewnił go, że obyczaje te pozostaną mu na zawsze obce,324 robił się za każdym razem tak czerwony na twarzy, że chyba wolałby umrzeć niz-li przeżywać ponownie coś takiego.Próbował nie słuchać szelestu zdejmowanejodzieży, dochodzącego spod jej koca.Przynajmniej tyle miała w sobie skromno-ści, niemniej na wszelki wypadek wolał się odwrócić plecami.Utrzymywała, że powinna spać w jego namiocie, ponieważ oczekuje się odniej, iż będzie nadal uczyła go o obyczajach Aielów, a przecież większość dniaspędzał z wodzami.Oboje wiedzieli, że to kłamstwo, chociaż nie potrafił sobiewyobrazić, co Mądre chciały w ten sposób uzyskać.Rozbierając się, mruczałachwilami do siebie, kiedy zaczepiła się o coś, i mamrotała pod nosem.Nie chciał słuchać tych odgłosów i domyślać się, co oznaczają, więc powie-dział: Zlub Melaine był doprawdy imponujący.Czy Bael naprawdę nic nie wie-dział, dopóki Melaine i Dorindha mu nie powiedziały? Oczywiście, że nie  odrzekła pogardliwie, przerywając, by, jak mu sięwydawało, ściągnąć pończochy. Skąd miał to wiedzieć, zanim Melaine poło-żyła u jego stóp swój ślubny wianek i zapytała go?  Nagle zaśmiała się. Mela-ine niemalże do szaleństwa doprowadziła siebie i Dorindhę, poszukując kwiatówsegade na wianek.Niewiele ich rośnie tak blisko Muru Smoka. Czy to oznacza coś szczególnego? Kwiecie segade?  To właśnie jej kie-dyś wysłał kwiaty, których nie przyjęła. %7łe ona ma drażliwą naturę i nie zamierza z tego rezygnować. Kolejnaprzerwa wypełniona pomrukami. Gdyby użyła liści lub kwiatów słodkiego ko-rzenia, oznaczałoby to, iż jej charakter jest słodki.Poranna łza oznaczałaby, żebędzie uległa, a.Jest tego zbyt dużo, by wymienić wszystkie.Potrzebowałbyświelu dni na nauczenie się wszelkich kombinacji, a przecież ta wiedza wcale niejest ci potrzebna.Nie będziesz miał żony z Aielów.Należysz do Elayne.Omal nie spojrzał na nią, kiedy użyła słowa  uległa.Nie umiał wyobrazićsobie kobiety Aielów, którą dałoby się określić tym mianem. Przypuszczalnie oznacza to, że możesz się spodziewać ostrzeżenia, zanimugodzi cię nożem.Słowa, które kończyły ostatnie zdanie, były nieco przytłumione.Zrozumiał,że Aviendha ściąga właśnie bluzkę przez głowę.%7łałował, że lampy wciąż się pa-lą.Nie, wtedy byłoby jeszcze gorzej.Ale mimo to każdej nocy, odkąd opuściliRhuidean, musiał przechodzić przez to samo i przeżywać podobne katusze.Trze-ba położyć temu kres.Od tej chwili ta kobieta będzie spała z Mądrymi, tam gdziejest jej miejsce, a uczyć się od niej może przy innych okazjach.Dokładnie to samomyślał już od piętnastu nocy.Próbując wygnać obrazy nachodzące jego myśli, powiedział: Ten fragment na końcu.Po tym, jak już wypowiedziano przysięgi.Sześć Mądrych wyrzekło swe błogosławieństwa dopiero wtedy, gdy stu krew-nych Melaine otoczyło ją z włóczniami w dłoniach, to samo spotkało Baela, mu-325 siał wywalczyć sobie do niej dostęp.Nikt oczywiście nie miał na twarzy zasłony wszystko stanowiło część obyczaju  ale po obu stronach polała się krew. Kilka minut wcześniej Melaine przysięgała, że go kocha, ale kiedy chciałją objąć, walczyła niczym przyparty do ściany górski kot. Gdyby Dorindha niebiła jej po żebrach, być może Baelowi w ogóle nie udałoby się przerzucić jej przezramię i unieść z miejsca, gdzie odbywała się ceremonia.Wciąż jeszcze kuleje i mapodbite oko. Czy miała zachowywać się jak słabeuszka?  zapytała, na wpół już śpiąc,Aviendha. Powinien znać jej wartość.Nie jest żadnym świecidełkiem, któremógłby schować sobie do kieszeni.Ziewnęła głośno, on zaś usłyszał, jak głębiej zagrzebuje się pod koce. Co oznacza  uczenie mężczyzny śpiewu ?Mężczyzni Aielów śpiewali dopiero wtedy, gdy byli już za starzy, by wziąćwłócznię do ręki, wyjątek stanowiły pieśni bojowe i lamentacje po zmarłych. Myślisz o Macie Cauthonie?  Naprawdę zachichotała. Czasami męż-czyzna porzuca włócznię dla Panny [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •