[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.m.za naznaczeniem tych panów przyznał.Abowiem gonitwa,turniej, szermowanie i ine krotochwile, które potrzebują siły, jedno siemłodym ludziom znidą, a jeszcze drugie rzeczy, jako muzyka, taniec,miłość, w leciwym człowiecze więtsze błazeństwo jest, niż co inego;ktemu zabawy takie osobie tej, któraby miała pana w poczciwy żywot iobyczaje wprawować (na co potrzeba człowieka poważnego, wziętego,któregoby lata i doświadczenie wyćwiczyło, a gdzieby i to mogło być,NASK IFP UGZe zbiorów Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG230dobrego philozopha, i dobrego hetmana), barzo widzi mi się, nie przy-stoją.A tak, kto ten urząd ma na sobie, iż jest wodzem do cnot panuswemu, już mu to przezwisko Dworzanin nie służy, ale jest godziendobrze zacniejszego i wyższćj dostojności tytułu.Odpuśćże w.m., pa-nie Wapowski, żem odkrył ten w.m., pokryty rozum, bom to był powi-nien uczynić dla czci Paniej swej Dwornej, którą w.m.pogrążyć, apodlejszą niż Dworzanin uczynić chcesz, a ja tego żadną miarą nie do-puszczę.Odpowiedział pan Wapowski: Więtszaby cześć była, panie Kostka,Dwornej paniej, kiedy byś ją w.m.tak wysoko wyniósł, iżby z Dwo-rzaninem dostojnością porównać mogła, nizli w.m.masz tak barzozniżać Dworzanina, aby nic nie miał nad Dworną panią, bo by tego niktjej nie bronił, iżby też i ona nie miała wodzem być ku dobremu paniejswojej, jako i Dworzanin pana swego.Ale w.m.więcej tego szukasz,żebyś lżył dworzanina, niż abyś wystawił dworną panią; za czym imnie nielza, jedno trzymać stronę dworzaninowę.Przystępując tedy kutemu, coś mi w.m.zadał, tak powiedam, iżem ja tego nigdy nie twir-dził, aby sama doskonałość dworzaninowa pana doskonałym uczynićmiała, abowiem gdzieby pan s przyrodzenia ku dobremu nie był skłon-nym, wszytka praca dworzaninowa byłaby próżna, jako i owo próżnaby robota była, kiedyby kto na szczyrym piasku posiał dobrą pszenicę,bo przyrodzona niepłodność na takowym miejscu wzniść by jej nie do-puściła.Ale kiedy do dobrego gruntu dobry gospodarz przystąpi, asprawi rolą tak, jako być ma, ktemu, iż z wirzchu nic nie przekazi, iowszem i ciepło i deszcz na czas, gdy trzeba, przydzie, tam sie bez po-chyby dobrze urodzić musi.A przedsię onego urodzaju sam oraczprzyczyną nie będzie (acz bez niego mało abo nie i ciepło i deszcz i coinego ku temu pomoc by mogło), ale przyczyną będzie to wszytko,czego potrzebuje rola.Jest tedy siła na świecie tych panów, którzy ssiebie wiele pożytku dać by mogli, by sie ku temu dobry gospodarzprzyczynił.A o tychże ja mówię paniech, nie o owych, którzy są jakopłonna rola, s przyrodzenia tak barzo niesposobni ku pojęciu dobrychobyczajów, iż żadna pilność, żadne staranie nie jest tak wielkie, które-by onych ku dobrej drodze przywieść mogło.A iż (jakom pirwej po-wiedział) s tego, czego nie czynić zwyczaimy, nałóg roście, a cnota naczynieniu zawisła, nie jest to rzecz niepodobna, aby Dworzanin panaku wielem cnot nakierować niemiał, jako ku sprawiedliwości, ku hoj-ności i ku inym cnotam, które to cnoty łatwie pan za możnością swojąNASK IFP UGZe zbiorów Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG231czynić i w nich wziąć nałóg może, a Dworzanin nie może, iż go nie jests to, aby ich używał.A tak pan przywiedziony ku cnotam przez Dwo-rzanina, doskonalszym w nich niż Dworzanin może sie stać, a mimo to,zaż w.m.nie wiesz, iż osła namniej sama ostrą nie będąc, żelazo ostreczyni.Przeto zda mi sie, iż chocia Dworzanin będzie u pana wodzemdo cnoty, przedsię sie to niema tak krzcić, iżby i więtszej niż pan byłdostojności.A co sie urzędu tego tycze, jakoś w.m.powiedział, iż nie-telko zawdy trudno, ale podczas ani podobna rzecz, aby mu Dworzaninmiał dosyć uczynić, a kiedykolwiek mu sprosta, tedy przedsię nie tymprzezwiskiem Dworzanin nazwań być ma, ale dobrze zacniejszym; tętrudność ja w.m.przyznawana, abowiem, nie mniej to trudna rzeczjest, naleść s tak osobnemi przymioty Dworzanina, jako też i ta, dosyćuczynić takiemu urzędowi, ale niepodobieństwa ja tu żadnego nie ba-czę, ani w takim trefunku, jakiś w.m.położył.Bo jeśli Dworzanin takmłodym będzie, iż nie będzie umiał tych rzeczy, które sie jemu umiećnaznaczyły, tedy niemasz o co mówić, bo ten już nie będzie tym Dwo-rzaninem, jakiego my szukamy; ani też to jest podobieństwo, żebymógł być barzo młodym ten każdy, kto tak wiele umieć ma rzeczy.Je-śli sie też zasię trefi panu być tak mądrym i dobrym przez się, iż munamniej cudzej rady ani upominania nie trzeba (acz wielki dziw będzie,kiedy sie to trefi), więc Dworzanin na przestanie, iż on jest tym, którypana, gdzie by tego potrzebował, uczynić osobnym może; a przedsię wtym drugim odprawi swoje powinność, to jest, że tego będzie prze-strzegał, iż pana nikt nie podydzie, iż prawda przed nim nie będzie za-kryta; ktemu zastawia sie i nie dopuści, aby pochlebce, matacze i ini zliludzie, którzy niecnotą uróść chcą, pana w nieprzystojne rzeczy za-wieść, a tym jego skazie mieli.Tym tedy sposobem dosyć uczyni urzę-dowi swemu w niemałej części, a iż nie we wszytkim, nie jego przy-czyną, ale pańską cnotą a dzielnością, która upominania nie będzie po-trzebowała, to sie stanie.Owa jako ów Doktor, co miedzy zdrowemiludzmi mieszka, chocia nikogo nie uzdrawia (bo trudno tam leczyć,gdzie nikt nie choruje), jednak tym jednym urzędowi swemu dosyćczyni, kiedy to ma w swej mocy, ile sie nauki tycze, że może uzdrowić,gdzie by kto wpadł w chorobę; tak też i ten Dworzanin, który przy ta-kim panie mieszkać będzie, który Jest wszech cnot pełen, (a to jestwszytkiego starania dworzaninowego ostatni punkt a koniec, jako jestcel lekarzów wszytkich, zdrowie ludzkie), dosyć uczyni urzędowiswemu, kiedy tak wiele będzie umiał, iż panu dać to mądrym napomi-naniem zawdy będzie mógł, czego już przez sie sam pan dostał.Otóż,NASK IFP UGZe zbiorów Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG232chociażby Dworzanin był tak starym, iżby mu ani taniec, ani muzyka,ani ine takowe ku krotochwili rzeczy nie przystały, jednak nie byłabyto rzecz niepodobna, aby on tym przed sie nie miał wniść w łaskę pań-ską, bo lata, jeśli biorą używanie tych rzeczy, wdy nie biorą ani broniąrozumienia około nich, a gdyż to człowiek w młodości czynił, wielkiepodobieństwo, iż przyszedszy do lat, które rozsądek ludzki ostrzą i do-skonalszy czynią, dobrze sie lepiej niż przed tym na tym rozumieć ilepiej tego nauczyć pana niż drugi może [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.m.za naznaczeniem tych panów przyznał.Abowiem gonitwa,turniej, szermowanie i ine krotochwile, które potrzebują siły, jedno siemłodym ludziom znidą, a jeszcze drugie rzeczy, jako muzyka, taniec,miłość, w leciwym człowiecze więtsze błazeństwo jest, niż co inego;ktemu zabawy takie osobie tej, któraby miała pana w poczciwy żywot iobyczaje wprawować (na co potrzeba człowieka poważnego, wziętego,któregoby lata i doświadczenie wyćwiczyło, a gdzieby i to mogło być,NASK IFP UGZe zbiorów Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG230dobrego philozopha, i dobrego hetmana), barzo widzi mi się, nie przy-stoją.A tak, kto ten urząd ma na sobie, iż jest wodzem do cnot panuswemu, już mu to przezwisko Dworzanin nie służy, ale jest godziendobrze zacniejszego i wyższćj dostojności tytułu.Odpuśćże w.m., pa-nie Wapowski, żem odkrył ten w.m., pokryty rozum, bom to był powi-nien uczynić dla czci Paniej swej Dwornej, którą w.m.pogrążyć, apodlejszą niż Dworzanin uczynić chcesz, a ja tego żadną miarą nie do-puszczę.Odpowiedział pan Wapowski: Więtszaby cześć była, panie Kostka,Dwornej paniej, kiedy byś ją w.m.tak wysoko wyniósł, iżby z Dwo-rzaninem dostojnością porównać mogła, nizli w.m.masz tak barzozniżać Dworzanina, aby nic nie miał nad Dworną panią, bo by tego niktjej nie bronił, iżby też i ona nie miała wodzem być ku dobremu paniejswojej, jako i Dworzanin pana swego.Ale w.m.więcej tego szukasz,żebyś lżył dworzanina, niż abyś wystawił dworną panią; za czym imnie nielza, jedno trzymać stronę dworzaninowę.Przystępując tedy kutemu, coś mi w.m.zadał, tak powiedam, iżem ja tego nigdy nie twir-dził, aby sama doskonałość dworzaninowa pana doskonałym uczynićmiała, abowiem gdzieby pan s przyrodzenia ku dobremu nie był skłon-nym, wszytka praca dworzaninowa byłaby próżna, jako i owo próżnaby robota była, kiedyby kto na szczyrym piasku posiał dobrą pszenicę,bo przyrodzona niepłodność na takowym miejscu wzniść by jej nie do-puściła.Ale kiedy do dobrego gruntu dobry gospodarz przystąpi, asprawi rolą tak, jako być ma, ktemu, iż z wirzchu nic nie przekazi, iowszem i ciepło i deszcz na czas, gdy trzeba, przydzie, tam sie bez po-chyby dobrze urodzić musi.A przedsię onego urodzaju sam oraczprzyczyną nie będzie (acz bez niego mało abo nie i ciepło i deszcz i coinego ku temu pomoc by mogło), ale przyczyną będzie to wszytko,czego potrzebuje rola.Jest tedy siła na świecie tych panów, którzy ssiebie wiele pożytku dać by mogli, by sie ku temu dobry gospodarzprzyczynił.A o tychże ja mówię paniech, nie o owych, którzy są jakopłonna rola, s przyrodzenia tak barzo niesposobni ku pojęciu dobrychobyczajów, iż żadna pilność, żadne staranie nie jest tak wielkie, które-by onych ku dobrej drodze przywieść mogło.A iż (jakom pirwej po-wiedział) s tego, czego nie czynić zwyczaimy, nałóg roście, a cnota naczynieniu zawisła, nie jest to rzecz niepodobna, aby Dworzanin panaku wielem cnot nakierować niemiał, jako ku sprawiedliwości, ku hoj-ności i ku inym cnotam, które to cnoty łatwie pan za możnością swojąNASK IFP UGZe zbiorów Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG231czynić i w nich wziąć nałóg może, a Dworzanin nie może, iż go nie jests to, aby ich używał.A tak pan przywiedziony ku cnotam przez Dwo-rzanina, doskonalszym w nich niż Dworzanin może sie stać, a mimo to,zaż w.m.nie wiesz, iż osła namniej sama ostrą nie będąc, żelazo ostreczyni.Przeto zda mi sie, iż chocia Dworzanin będzie u pana wodzemdo cnoty, przedsię sie to niema tak krzcić, iżby i więtszej niż pan byłdostojności.A co sie urzędu tego tycze, jakoś w.m.powiedział, iż nie-telko zawdy trudno, ale podczas ani podobna rzecz, aby mu Dworzaninmiał dosyć uczynić, a kiedykolwiek mu sprosta, tedy przedsię nie tymprzezwiskiem Dworzanin nazwań być ma, ale dobrze zacniejszym; tętrudność ja w.m.przyznawana, abowiem, nie mniej to trudna rzeczjest, naleść s tak osobnemi przymioty Dworzanina, jako też i ta, dosyćuczynić takiemu urzędowi, ale niepodobieństwa ja tu żadnego nie ba-czę, ani w takim trefunku, jakiś w.m.położył.Bo jeśli Dworzanin takmłodym będzie, iż nie będzie umiał tych rzeczy, które sie jemu umiećnaznaczyły, tedy niemasz o co mówić, bo ten już nie będzie tym Dwo-rzaninem, jakiego my szukamy; ani też to jest podobieństwo, żebymógł być barzo młodym ten każdy, kto tak wiele umieć ma rzeczy.Je-śli sie też zasię trefi panu być tak mądrym i dobrym przez się, iż munamniej cudzej rady ani upominania nie trzeba (acz wielki dziw będzie,kiedy sie to trefi), więc Dworzanin na przestanie, iż on jest tym, którypana, gdzie by tego potrzebował, uczynić osobnym może; a przedsię wtym drugim odprawi swoje powinność, to jest, że tego będzie prze-strzegał, iż pana nikt nie podydzie, iż prawda przed nim nie będzie za-kryta; ktemu zastawia sie i nie dopuści, aby pochlebce, matacze i ini zliludzie, którzy niecnotą uróść chcą, pana w nieprzystojne rzeczy za-wieść, a tym jego skazie mieli.Tym tedy sposobem dosyć uczyni urzę-dowi swemu w niemałej części, a iż nie we wszytkim, nie jego przy-czyną, ale pańską cnotą a dzielnością, która upominania nie będzie po-trzebowała, to sie stanie.Owa jako ów Doktor, co miedzy zdrowemiludzmi mieszka, chocia nikogo nie uzdrawia (bo trudno tam leczyć,gdzie nikt nie choruje), jednak tym jednym urzędowi swemu dosyćczyni, kiedy to ma w swej mocy, ile sie nauki tycze, że może uzdrowić,gdzie by kto wpadł w chorobę; tak też i ten Dworzanin, który przy ta-kim panie mieszkać będzie, który Jest wszech cnot pełen, (a to jestwszytkiego starania dworzaninowego ostatni punkt a koniec, jako jestcel lekarzów wszytkich, zdrowie ludzkie), dosyć uczyni urzędowiswemu, kiedy tak wiele będzie umiał, iż panu dać to mądrym napomi-naniem zawdy będzie mógł, czego już przez sie sam pan dostał.Otóż,NASK IFP UGZe zbiorów Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG232chociażby Dworzanin był tak starym, iżby mu ani taniec, ani muzyka,ani ine takowe ku krotochwili rzeczy nie przystały, jednak nie byłabyto rzecz niepodobna, aby on tym przed sie nie miał wniść w łaskę pań-ską, bo lata, jeśli biorą używanie tych rzeczy, wdy nie biorą ani broniąrozumienia około nich, a gdyż to człowiek w młodości czynił, wielkiepodobieństwo, iż przyszedszy do lat, które rozsądek ludzki ostrzą i do-skonalszy czynią, dobrze sie lepiej niż przed tym na tym rozumieć ilepiej tego nauczyć pana niż drugi może [ Pobierz całość w formacie PDF ]