[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tak np.domy drewniane, trwale związane z gruntem, uznawano w Niemczech (w niektórych regionach do XVI w.) za ruchomości.W niektórych partykularnych prawach niemieckich nawet pewne rzeczy, ewidentnie ruchome (np.kosztowności, zbroje) traktowano jako nieru­chomości.Za nieruchomości uważano też same prawa (rzeczy niematerialne - res incorporales) związane z nieruchomością, a więc prawo własności, użytkowanie, służebności lub ciężary gruntowe na nieruchomości (czynsze, renty).Nawet prawa o charakterze publicznym, wiążące się z ziemią (teryto­rium), np.władza wójtowska, regalia, władztwo terytorialne, uprawnienia celne itp., traktowano jako nieruchomości.Samo prawo związane z nieruchomością traktowano więc bardzo materialnie, identyfikując je z samym przedmiotem, tj.nieruchomością.Najbardziej charakterystyczne w związku z podziałem rzeczy na ruchome i nieruchome było jednak istnienie odmiennych zasad rządzą­cych wspomnianymi kategoriami rzeczy.Inaczej prawo rzeczo­we normowało moc prawną osoby nad rzeczą nieruchomą, inaczej nad rzeczą ruchomą.W prawie rzymskim reguły rządzące rzeczami ruchomymi i nierucho­mymi były - z pewnymi drobnymi wyjątkami identyczne.Prawa feudalne - przed recepcją prawa rzymskiego - traktowały natomiast odmiennie obie kategorie rzeczy.W dziedzinie prawa rzeczowego ta odmienność występowała w niemal każdym zakresie i obowiązywały np.inne reguły posiadania ruchomo­ści, a inne posiadanie nieruchomości, nabywania (czy też pozbywania) rzeczy.Odmiennie też traktowano oba rodzaje rzeczy w zakresie prawa zastawu w innych prawach rzeczowych, itp.Zasada odmiennego traktowania obu kategorii rzeczy wykraczała nadto poza dziedzinę prawa rzeczowego: objawiała się ona w prawie spadkowym, które odmiennie normowało kwestię dziedziczenia ruchomości i nieruchomości, znajdowała też zastosowanie w małżeńskim prawie majątkowym (np.przy podziale majątku ruchomego i nieruchomego w razie śmierci jednego z małżonków, przy ustanawianiu wspólności lub rozdzielności majątkowej, przy kwestii zarządu itp.).Zasada ta wynikała nie tyle z samej wartości nieruchomości (pierwotnie pojęcie "bogactwa" wiązano przede wszyst­kim z zasobami ruchomymi, np.z ilością bydła, broni, niewolników, kosztowno­ści), ile z średniowiecznego traktowania nieruchomości (a więc ziemi w pierw­szym rzędzie) jako podstawy egzystencji rodziny i następnych jej pokoleń.W konsekwencji feudalna własność n i e r u c h o m o ś c i miała charakter mniej indywidualistyczny niż rzymska, służyć miała zbiorowości (przede wszystkim rodzinie), a nie jednostce, co wyrażało się m.in.w licznych ograniczeniach prawa właściciela do rozporządzania nieruchomością (np.stosowanie prawa przy­zwalania krewnych na jej pozbycie).Po recepcji prawa rzymskiego zatarły się w dużym stopniu różnice w trak­towaniu przez prawo ruchomości i nieruchomości.Wyjątek stanowiły niektóre prawa partykularne lub nawet o szerszym zasięgu, jak angielskie, w których, do czasów najnowszych, wspomniane różnice się utrzymały.Własność a posiadanie.Inną charakterystyczną cechą feudalnego prawa rzeczowego było nierozróżnianie w sposób ostry własności i posiadania (gewere).Np.w prawie niemieckim sam termin "własność" (Eigentum) pojawia się dopiero w XII w., a w pełni pojęcie własności jako pełnego władztwa prawnego nad rzeczą, a więc pojęcie rzymskie, przyjęte zostanie po recepcji prawa rzymskiego.Posiadanie i prawo własności omówione są szerzej w następnych paragrafie.Prawa rzeczowe ograniczone.Bardzo charakterystyczny dla feudalnego - nie podlegającego jeszcze wpływom prawa rzymskiego - prawa rzeczowego był brak wyraźnego rozgraniczenia między prawem włas­ności a prawami rzeczowymi ograniczonymi (prawa na rzeczy cudzej - iura in re aliena).Prawo rzeczowe epoki feudalizmu - zanim uległo wpływom rzymskim - punkt ciężkości kładło n a f a k t y c z n e w ł a d z t w o n a d r z e c z ą.Nie rozróżniano ściśle władztwa prawnego od władztwa faktycznego, a wszystkie prawa rzeczowe, a więc zarówno prawo własności jak i prawa na rzeczy cudzej, traktowano jako przejaw bliżej nieokreślonego władztwa nad rzeczą.W rezultacie prawa rzeczowe ograniczone polegały nie na wykonywaniu przez osobę, jak to jest dzisiaj, swych uprawnień na cudzej rzeczy, lecz na samym władztwie nad rzeczą, oczywiście ograniczonym w zależności od treści samego prawa.Na przykład własnością nazywano nieraz nie tylko nieograniczone prawne władztwo nad rzeczą, ale także prawa użytkownika czy zastawnika.Można powiedzieć więc, że wszystkie wiązały się z identycznym władztwem nad rzeczą, choć zakres tego władztwa był różny (inny właściciela w pełnym tego słowa znaczeniu, inny użytkownika).W okresie feudalizmu wśród rzeczowych praw ograniczonych największe znaczenie miały trzy: ciężary realne, służebność, zastaw.Prawo późnośredniowieczne stworzyło swoistą kategorię praw rzeczowych ograniczonych, a mianowicie c i ę ż a r y r e a 1 n e (niem.Reallasten), polegające na tym, że na gruncie spoczywał ciężar (zwykle określona kwota pieniężna płacona corocznie), który każdorazowy właściciel gruntu musiał uiszczać pewnej osobie, tj.uprawnionemu do pobierania tego ciężaru.Działanie każdorazowego właściciela polegało tu więc na p o z y t y w n y m d z i a ł a n i u, a nie na znoszeniu cudzych praw, jak przy rzymskich służebnościach.Do ciężarów realnych zaliczano czynsze chłopskie, a także dziesięciny.Szczególną jednak rolę odegrały ciężary realne w miastach.Z dawnych lokacji "założycielskich" pozostał na ogół jedynie czynsz w postaci ciężaru realnego przypadające­go miastu.Rozpowszechniły się też w miastach (ale również poza miastami) r e n t y , głównie dzięki instytucji kupna renty.Polegała ona na tym, że właściciel nieruchomości sprzedawał komuś rentę, tj.pewien określony dochód, przy czym renta obciążała grunt, tzn.każdorazowy właściciel musiał płacić ją upraw­nionemu.Renty były pierwotnie ciężarami wieczystymi i niewykupnymi, co oznaczało, że każdoczesny właściciel nieruchomości nie mógł się od nich uwolnić (chyba, że porzucił nieruchomość lub uległa ona całkowitemu zniszczeniu).Wkrótce jednak wprowadzono możliwość wykupu renty przez właściciela nieruchomości, tj.możliwość zwrotu po pewnym czasie sumy równej cenie kupna renty.Innymi słowy uprawniony do renty (wierzyciel rentowy) otrzymy­wał po pewnym czasie zwrot swych pieniędzy, które zapłacił za rentę, równocześ­nie jednak uzyskiwał pewien zysk w postaci renty (zwykle corocznej), którą pobierał do czasu jej wykupu przez właściciela nieruchomości obciążonej rentą.Rent pobranych nie zaliczano bowiem na poczet kapitału (ceny kupna).Wykup renty, tj.zwrot ceny kupna, mógł nastąpić tylko wtedy, gdy chciał tego właściciel nieruchomości obciążonej rentą.Instytucja kupna renty (wykupnej) pozwalała obejść kanoniczne zakazy lichwy, tj.pobierania odsetek od pożyczonego kapitału.Kościół tolerował, a nawet popierał tę instytucję.Zamiast więc od kogoś pożyczać pieniądze na procent, sprzedawano np.10 grzywien renty wyznaczonej (tj.będącej ciężarem realnym) na nieruchomości za 100 grzywien [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •