[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Krótko mówiąc, boi się mężczyzn.Dlatego tak się mnie uczepiła.W ogóle nie dobierałem się do niej i to ją we mnie pociągało.Tylko wśród gliniarzy czuje siębezpieczna.Po prostu ufa facetom w mundurach.Crissy bacznie mu się przyglądała.Do tej pory zniewalająca uroda Tippy i uwielbienieokazywane przez Judda oraz innych facetów budziły w niej zawiść.Teraz musiała zmienićzdanie.Na samą myśl o tamtej biedaczce ogarnął ją smutek; musiała jej współczuć.Wszystkieelementy zagadkowej układanki wskoczyły na swoje miejsce.Crissy uświadomiła sobie, że Tippymusiała przeżyć koszmar, skoro wciąż nie potrafi zapanować nad lękiem.- Ilekroć tu przyjeżdżam, zawsze wpadam na Griera - nakręcał się Judd.Oczy błyszczałymu ze złości.- Szczerze mówiąc, chciałem się na tobie odegrać!Crissy znieruchomiała z otwartymi ustami.Nie spodziewała się takiego wyznania.Juddbył zazdrosny& o nią? Serce biło jej coraz szybciej, jakby chciało wyrwać się z piersi.Judd ochłonął, widząc minę Crissy.Wpatrywała się w niego jak urzeczona i chyba niezamierzała wytykać mu po raz kolejny tamtego wybryku.Był coraz spokojniejszy.- Spotykałam się z Cashem, bo cierpiałam katusze, widząc cię stale w towarzystwie Tippy -wyznała, odwracając wzrok.Judd czuł szalone kołatanie serca.Tyle nieporozumień! Wystarczy chwila szczerejrozmowy, żeby je wyjaśnić.Cash nie miał szans.Na twarzy Judda pojawił się uśmiech.Crissy podniosła głowę i patrzyła na niego jak zahipnotyzowana.Radość zupełnieodmieniła posiniaczoną twarz.Roześmiał się serdecznie.- Tippy podkochuje się w Cashu, ale nie zdradz mu tego - mruknął, gładząc ją po jasnych,długich, jedwabistych włosach.- Dlaczego?- Tippy nie chce być jedną z wielu.Uważa go za podrywacza.Jej zdaniem żadna mu się nieoprze.- Naprawdę z nią nie spałeś? - spytała napastliwie.- Jestem żonaty, Christabel - przypomniał, obejmując ją w talii.- I co z tego? - dopytywała się zarumieniona.- Inne kobiety mnie nie interesują.Sypiam tylko z tobą.A raczej sypiałem - westchnąłżałośnie, niemal dotykając wargami jej ust.- Ostatnio nie byłaś dla mnie łaskawa.Pozwoliła mu na pocałunek, a po chwili szlochając, przytuliła się do niego.- Poczekaj& jedną chwilę - szepnął zdyszany.Odsunął się, podbiegł do drzwi i zaniknął jena zasuwkę.Bardzo pożyteczny drobiazg, uznał. Crissy czekała na niego, oparta plecami o suszarkę.Całowali się zachłannie.Juddpomyślał, że Crissy włożyła sukienkę, bo nie może dopiąć dżinsów, co bez wątpienia od razu byzauważył.Z uśmiechem wsunął ręce pod cienki materiał.- Judd, nie możemy! - szepnęła.Pocałował ją znowu, zdejmując szybko pas z bronią i rozpinając dżinsy.- Nie martw się, kochanie, koszulka z czerwonej koronki wcale nie jest konieczna.Poradzimy sobie bez niej - żartował półgłosem.- Nie ma żadnych przeciwwskazań.Jesteśmymałżeństwem.Jeśli masz wątpliwości, pokażę ci akt ślubu.- Nie przerywając kolejnegopocałunku, uniósł ją lekko.Po chwili był już w niej.Nie potrafiła myśleć, odepchnąć go ani oddychać.W ostatnim przebłysku świadomości zzadowoleniem stwierdziła, że głośny szum i stukot pralki zagłusza ich westchnienia i jęki.Chciała zedrzeć z Judda ubranie, pchnąć go na podłogę, nasycić się nim aż do całkowitegozatracenia&Nie zdawała sobie sprawy, że szepce mu te wszystkie rzeczy do ucha.Uświadomiła tosobie, dopiero gdy oboje leżeli na śliskim linoleum, ogarnięci niewyobrażalnym pożądaniem.Pralka znieruchomiała i umilkła, gdy oszołomiony i półprzytomny Judd wtulił się w Crissyi opadł na nią ciężko.Trząsł się cały.Gdy podniósł głowę i spojrzał jej w oczy, zrozumiaładlaczego.Zmiał się serdecznie.- Co za ulga! Uratowani dzięki starej pralce! Ten cholerny dzwiękowiec rozstawił wszędzieswoje mikrofony, więc z odległości kilku metrów słyszy nawet mówkę biegnącą po gąbce, a drańlubi podsłuchiwać ludzi.Miałby niezłą zabawę - mruknął zdyszany.- Gdyby pralka stanęła chwilę wcześniej& Zrobilibyśmy z siebie& słuchowisko, pomyślałaCrissy, także wybuchając śmiechem.Byłby wstyd! Zresztą niech się wstydzi ten, kto podsłuchuje.Pralka rozpoczęła kolejny etap programu [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •