[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.L a e r t e s wchodzi uzbrojony, za nim D u ń c z y c y.LAERTESGdzie ten król?  Stańcie owdzie, przyjaciele.108 DUCCZYCYPozwól nam także wejść.LAERTESNie wchodzcie, proszę.DUCCZYCYBędziem posłuszni.Cofają się za drzwi.LAERTESDziękuję wam; stójciePrzy drzwiach na straży. Nienawistny królu,Oddaj mi ojca!KR�LOWAZ wolna, Laertesie,Zbierz trochę zimnej krwi.LAERTESKropla krwi zimnejByłaby we mnie świadectwem bękarctwa,Urągowiskiem przeciw memu ojcu,Zakałem, który by piętno bezwstyduWyrył na czystym czole matki mojej.KR�LJakiż cię powód skłania, Laertesie,Tak buntowniczo przeciw nam powstawać?Odstąp, Gertrudo, nie lękaj się o nas;Taka jest bowiem boskość majestatu,%7łe zdrada, choćby nie wiedzieć co chciała,Tępi o niego swój pocisk.Powiedz mi, Laertesie, co to znaczy? Gertrudo, daj mu pokój. Mów, młodzieńcze.LAERTESTy sam mów raczej: gdzie mój ojciec?KR�LUmarł.KR�LOWAAle nie z jego winy.KR�LDaj mu pokój.Niech się wypyta do sytości.109 LAERTESJakimSposobem umarł? Nie dam się omamić.Do czarta z uległością! Niechaj w piekłoPójdą przysięgi! Sumienie, powinnośćNiech w najczarniejszej przepadną otchłani!Urągam potępieniu.Na to przyszło,%7łe oba światy niczym są w mych oczach:Wszystko mi obojętne, bylem tylkoSowicie pomścił ojca.KR�LKtóż ci broni?LAERTESNikt w świecie, jego własna moja wola;Możność zaś moją któremu tak urządzę,%7łe z małą garścią środków wiele wskóra.KR�LChceszli się czegoś pewnego dowiedziećO śmierci ojca twego, Laertesie?Jestże w twej zemście zapisana zgubaZarówno jego przyjaciół i wrogów?Tych, co zyskali, i tych, co stracili?LAERTESNiczyja, tylko jego nieprzyjaciół.|KR�LChceszże ich poznać?LAERTESPrzyjaciołom jegoSzeroko moje otworzę ramionaI, jak pelikan74 dzielący się życiem,Obdzielę ich krwią moją.KR�LTeraz mówisz,Jak nieodrodny syn i prawy szlachcic.%7łem ja nie winien śmierci twego ojca,Owszem, najmocniej nią jestem dotknięty,To się okaże wnet rozwadze twojejTak jasne jak dzień oczom.74W średniowieczu wierzono, że w czasie głodu samica pelikana karmi pisklęta swoją krwią110 DUCCZYCYza scenąPuśćcie ją!LAERTESCo to jest? Skąd ten hałas?O f e l i a wchodzi, fantastycznie ubrana w kłosy i kwiaty.O wściekłości!Spal mi mózg! Soli łez, straw mi zmysł wzroku!Na Boga! Za to twoje obłąkanieCiężką zapłatę ściągnę z jego sprawców,Tak, że aż szala od jej wagi całkiemNa dół opadnie.O majowa różo!Kochane dziewczę, luba siostro, wdzięcznaMoja Ofelio! Boże! czy podobna,Aby dziewczęcy umysł był tak wątłyJak życie starca? Miłość uszlachetniaNaturę ludzką, gdy zaś ta szlachetna,Wtedy zamyka najlepszą swą cząstkęW grobie tych, których kochała.OFELIAśpiewaPochłonęła go zimna mogiła,Pieszczoty moje, nie ma was już!I na grób jego ściekło łez siła.Bądz zdrów, mój gołąbku!LAERTESGdybyś przy zdrowych zmysłach chciała kogoZagrzać do zemsty, wymowniej byś tegoDopiąć nie mogła.OFELIATrzeba wam mówić pacierz po nim, skoro mówicie, że już po nim.Nieprawdaż, jak się toładnie składa? Fałszywy to sługa, który uwiódł córkę swego pana.LAERTESTen nonsens więcej wart niż sensowność.OFELIAdo L a e r t e s aOto rozmaryn75 na pamiątkę; proszę cię, luby, pamiętaj; a to bratki, żebyś o mnie myślał.LEARTESPrzezorny obłędzie! Niezapomnienie łączysz do pamięci.75Symboliczne znaczenie kwiatów: rozmaryn  pamięć, bratki  troska i myślenie o kimś, koper i orliki  po-chlebstwo i niewdzięczność, ruta  żal i pokuta, stokrotka  niewierność, fiołki  wierność.111 OFELIAdo KrólaOto koper dla was i orliki.(do Królowej) Oto ruta; część jej wam daję, a część sobie zacho-wam; w niedzielę możemy ją nazywać zielem łaski, ale ty swoją rutkę musisz nosić trochęinaczej niż ja.Oto stokrotki.Rada bym wam dać i fiołków, ale mi wszystkie ze śmiercią ojcapowiędły.Mówią, że szczęśliwie skończył.śpiewaBo luby mój Jasio to skarb mój jedyny.LAERTESTęsknotę, smutek, boleść, piekło samoZamienia ona w wdzięk i lubość.OFELIAśpiewaCzyliż on już nie powróci?Czyliż on już nie powróci?Nie, nie on śpi w grobie:Zaśnij i ty sobie,Już on nigdy nie powróci.Znieżną była jego broda,Włos na głowie cały mleczny;Już po nim, już po nimNa próżno łzy ronim.Boże, daj mu pokój wieczny!i wszystkim dobrym chrześcijanom!Będę się za was modliła.Bóg z wami!Wychodzi.LAERTESBoże! Ty patrzysz na to?KR�LLaertesie,Muszę podzielić z tobą to cierpienie,Chyba mi prawa do tego zaprzeczysz,Ustąp tymczasem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •