[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.NatychmiastprzywoÅ‚aÅ‚a siÄ™ do porzÄ…dku.PodziwiaÅ‚ jej pracÄ™, a dla swej piÄ™knej, wytwornej i peÅ‚nej naturalnego wdziÄ™ku" wykupiÅ‚najrzadsze okazy z cieplarni.ZastanawiaÅ‚a siÄ™, czy w ogólewarto otwierać drzwi i schylać siÄ™ po butelkÄ™ wina czy pu­deÅ‚ko czekoladek - zwyczajowy sposób regulowania drob­nych dÅ‚ugów wdziÄ™cznoÅ›ci.Ciekawość zwyciężyÅ‚a.Nawet siÄ™ nie ubraÅ‚a, i tak nikt jej nie zobaczy.WyszÅ‚a napróg i zamarÅ‚a z wrażenia.ZadrżaÅ‚a, opadÅ‚a na kolana i do­tknęła biaÅ‚ych pÅ‚atków.WpatrywaÅ‚a siÄ™ w swoje arcydzieÅ‚o,kwintesencjÄ™ dyskretnego piÄ™kna, okrÄ…gÅ‚ymi z emocji ocza­mi.ZdawaÅ‚o jej siÄ™, że główki kwiatów szepczÄ… sÅ‚owa, któreprzed paroma godzinami przysporzyÅ‚y jej tyle cierpieÅ„:.moja niecierpliwość wynikaÅ‚a z pragnienia blisko­Å›ci.uszanujÄ™ jej uczucia, bÄ™dÄ™ zdobywaÅ‚ jÄ… powoli, trosz­czÄ…c siÄ™ o jej szczęście."RozpÅ‚akaÅ‚a siÄ™.- LiczyÅ‚em na twój uÅ›miech.- Alexander wyÅ‚oniÅ‚ siÄ™z mroku, szczerze zmartwiony.- Nie przewidziaÅ‚em, żedoprowadzÄ™ ciÄ™ do Å‚ez.- UklÄ™knÄ…Å‚ obok Charlotte i odÅ‚o­Å¼yÅ‚ bukiet na bokJego pojawienie siÄ™ nawet nie zaskoczyÅ‚o Charlotte.Naj­ważniejsze, że przyszedÅ‚.Nie mogÅ‚a mówić, myÅ›leć, krÄ™ci­Å‚a tylko gÅ‚owÄ….PrzeżyÅ‚a prawdziwy wstrzÄ…s.W ciÄ…gu jed­nego dnia zÅ‚amaÅ‚ jej serce, poskÅ‚adaÅ‚ je na nowo i utkwiÅ‚w nim na dobre.Anula & Irenascandalous - Bardzo mi przykro, miaÅ‚em nadziejÄ™, że ci siÄ™ spodobajÄ….%7Å‚aÅ‚owaÅ‚ tak szczerze, że musiaÅ‚a siÄ™ uÅ›miechnąć.Stra­piona mina w żaden sposób nie pasowaÅ‚a do chÅ‚odnego,opanowanego eleganta.- SÄ… cudowne - zacytowaÅ‚a jego osÄ…d.- A ty jesteÅ› nie­zwykÅ‚y.- Czy to oznacza, że znowu wolno mi mówić do ciebie mapetite? - Na przystojnej twarzy ponownie zagoÅ›ciÅ‚ uÅ›miech,tym razem nie obliczony na efekt, lecz szczery i peÅ‚en nadziei.- Chyba marzniesz, powinnaÅ› wejść do Å›rodka.SpuÅ›ciÅ‚a wzrok i odetchnęła z ulgÄ….Na szczęście rÄ™cz­nik siÄ™ nie zsunÄ…Å‚.WstaÅ‚a, ujęła bukiet w obie rÄ™ce i cof­nęła siÄ™ o krok.- Jeżeli chcesz wstÄ…pić, zapraszam.- WiedziaÅ‚a, że je­Å¼eli Alexander przekroczy próg, nie potrafi mu siÄ™ oprzeć.I wcale nie zamierzaÅ‚a.- Nie mogÄ™.WyglÄ…dasz tak kuszÄ…co, że straciÅ‚bym nadsobÄ… kontrolÄ™.PrzyrzekaÅ‚em zdobywać ciÄ™ w sposób tak­towny i zachować umiar.Zamierzam dotrzymać obietnicy,ale nie byÅ‚bym mężczyznÄ…, gdybym nie poprosiÅ‚ o jedenpocaÅ‚unek.Bardzo mi zależy, chciaÅ‚bym zyskać pewność,że mi wybaczyÅ‚aÅ›.Charlotte czuÅ‚a, jak serce tÅ‚ucze siÄ™ jej w piersiach.We­szÅ‚a do domu i odÅ‚ożyÅ‚a kwiaty na podrÄ™czny stolik do ka­wy, odwróciÅ‚a siÄ™, przystanęła na chwilÄ™, po czym zrobi­Å‚a na miÄ™kkich nogach dwa niepewne kroki w kierunkudrzwi.Alexander posmutniaÅ‚.Anula & Irenascandalous - Jeżeli jestem ci tak niemiÅ‚y, że musisz zebrać caÅ‚Ä… od­wagÄ™, żeby do mnie podejść, to zapomnij o mojej proÅ›bie.Za nic w Å›wiecie nie chcÄ™ ci sprawić przykroÅ›ci.- Co ci przyszÅ‚o do gÅ‚owy! - wykrzyknęła.Teraz z koleijÄ… ogarnęło poczucie winy, że zraniÅ‚a jego uczucia.- CzujÄ™siÄ™ onieÅ›mielona, ale tylko dlatego, że.brak mi doÅ›wiad­czenia.Naucz mnie.- W mgnieniu oka pokonaÅ‚a dzielÄ…cyich dystans.SÅ‚uchajÄ…c tego nieÅ›miaÅ‚ego wyznania, Alexander niemógÅ‚ siÄ™ nadziwić, że ta urocza istota w ogóle nie zdajesobie sprawy z wrażenia, jakie robi na mężczyznach.Pożą­daÅ‚ jej tak samo jak wczeÅ›niej, ale nade wszystko pragnÄ…Å‚siÄ™ niÄ… zaopiekować i chronić, nawet przed sobÄ… samym.WyciÄ…gnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™ i pogÅ‚askaÅ‚ zÅ‚ocisty policzek, potem objÄ…Å‚Charlotte za szyjÄ™ i delikatnie przyciÄ…gnÄ…Å‚ do siebie.PrzezcaÅ‚y czas nie przekroczyÅ‚ progu.- Charlotte - szepnÄ…Å‚.- Pachniesz tak wspaniale, żemam ochotÄ™ ciÄ™ zjeść.- ObiecaÅ‚eÅ› zachowywać siÄ™ przyzwoicie - upomniaÅ‚ago figlarnie, nie kryjÄ…c rozbawienia.- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.- PogÅ‚adziÅ‚ deli­katnÄ… skórÄ™ na jej karku, pochyliÅ‚ gÅ‚owÄ™ i musnÄ…Å‚ wargami us­ta, miÄ™kkie i pachnÄ…ce jak pÅ‚atki kwiatu.- JesteÅ› taka piÄ™kna.Z poczÄ…tku staÅ‚a nieruchomo i tylko poddawaÅ‚a siÄ™pieszczocie.Pózniej jej ciaÅ‚o zmiÄ™kÅ‚o, oddawaÅ‚a pocaÅ‚unki,wreszcie poÅ‚ożyÅ‚a dÅ‚oÅ„ na piersi Alexandra.MiaÅ‚ ochotÄ™ przygarnąć jÄ… bliżej do siebie, zerwać z niejAnula & Irenascandalous rÄ™cznik i poczuć ciepÅ‚o rozgrzanej skóry.PowstrzymaÅ‚ siÄ™resztkÄ… siÅ‚, chociaż czuÅ‚, że Charlotte również pragnie bliż­szego kontaktu.CaÅ‚owaÅ‚a zachÅ‚annie, drżaÅ‚a i mrucza­Å‚a z rozkoszy.Na uÅ‚amek sekundy zacieÅ›niÅ‚ uÅ›cisk i zarazsiÄ™ od niej oderwaÅ‚, żeby nie zÅ‚amać danego sÅ‚owa.OczyCharlotte bÅ‚yszczaÅ‚y jak klejnoty.Alexander czytaÅ‚ w nichnieme zaproszenie.- Nie wiedziaÅ‚am, że można aż tak caÅ‚ować.- Ja też - wyznaÅ‚ szczerze.Gotów byÅ‚ natychmiast zapomnieć o zasadach i zatracićsiÄ™ w szaleÅ„stwie zmysłów.StoczyÅ‚ ciężkÄ… walkÄ™ wewnÄ™trz­nÄ…, zanim przezwyciężyÅ‚ pokusÄ™.- Dobranoc, ma petite.Znij o mnie - dodaÅ‚ na widokrozmarzonych oczu.ZabrzmiaÅ‚o to jak rozkaz.PrzysiÄ…gÅ‚, że nie bÄ™dzie siÄ™narzucaÅ‚, chciaÅ‚ przynajmniej zawÅ‚adnąć jej marzeniami [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •