[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I dlatego właśnie, w moim przekonaniu, odwołano Szklarenkę, aby niebył nagabywany przez %7łymierskiego.Szklarenko wyjechał, ale zostali ci wszyscy agenci, którzy z jego polecenia 1 w kontakcie z %7łymierskim współpracowali w czasie okupacji z gestapo.Zaczęliśmyaresztowania.Poszła do więzienia Mieszkowska, kochanka agenta gestapo Lewandowskiego.Ta sama, która w mieszkaniu Lewandowskiego urządzała przyjęcia ispotkania %7łymierskiego ze Szpilkierem.Aresztowaliśmy dawną agentkę gestapo Kuchenbecker.Wszyscy oni potwierdzili, że %7łymierski był agentem gestapo.Kuchenbeckerczytywała jego raporty, była świadkiem jego rozmów ze Szpilkierem.Nie powiedzieli nic więcej, niż wywiad sowiecki i Bierut wiedzieli od dawna.Trzeba więc byłounieszkodliwić marszałka w inny sposób.Bo %7łymierski, chodzący w tych warunkach na wolności, był bardzo niewygodny.Na szczęście zjawia się w Polsce brat %7łymierskiego, oficer lotnictwa z Anglii.Zostaje przyjęty do wojska i dochodzi do stopnia pułkownika.Z miejsca zajęłasię nim Informacja Wojska Polskiego.By uderzyć w marszałka, postanowili się zająć jego bratem Stanisławem i tak go zrobić, żeby na podstawie jego zeznań można byłoaresztować Rolę -%7łymierskiego.W tym czasie odbywa się proces Tatara, czyli likwidacja tak zwanego spisku w Wojsku Polskim.Przy tej okazji Informacja aresztowałagrupę takich ludzi, którzy składaliby wszystkie zeznania, jakich by od nich żądano.Oni to właśnie podpisali protokoły stwierdzające, że płk Stanisław %7łymierski jestagentem wywiadu francuskiego.W oskarżeniu pomagał im fakt, że był żonaty z Angielką.W śledztwie bierze udział z ramienia X Departamentu porucznik Misiurski.Taktam spreparowali brata marszałka, że przyznaje się do wszystkiego.Zeznaje, że do wywiadu francuskiego zwerbował go Rola-%7łymierski.On mu urządzał spotkania iprzekazywał materiały.Informacja, dumna i zadowolona, przedkłada te dowody kierownictwu partii.Poirytowany Bierut występuje z pretensjami do X Departamentu iwymyśla nam za to, że myśmy nie potrafili ustalić kontaktu Roli-%7łymierskiego z wywiadem francuskim.Byliśmy bezsilni.Bo przecież tak obstawiłem %7łymierskiego, że nawet gdyby kichnął, musiałbym wiedzieć.Tak na przykład: kiedy z materiałów Informacji wynikało, że%7łymierski miał spotkanie z agentem wywiadu francuskiego, to ja doskonale wiedziałem, że w tym samym czasie był on na polowaniu w Białostockiem.A poza tym dowodyInformacji były zbyt wyraznie spreparowane i w dodatku naiwnie.Stanisław %7łymierski zeznawał u nich na przykład w śledztwie0 tym, jak wraz ze swoim bratem, marszałkiem, spotykał się w jednym samochodzie równocześnie z agentem francuskim i amerykańskim.Wtedy dawał materiały agentowifrancuskiemu,, a Amerykaninowi tłumaczył, że przyniesie mu je jutro.Wiceminister bezpieczeństwa Romkowski upierał się ciągle, że wobec nacisku Bieruta trzebapostawić wniosek o aresztowanie Roli.Ja znów tłumaczyłem, że nie ma w tym wszystkim nic nowego poza tym, co partia i wywiad sowiecki wiedzą od dawna.Zrobiliśmywięc podsumowanie i zdecydowaliśmy, żeby zabrać Stanisława %7łymierskiego z Informacji do naszego więzienia i na przesłuchania w X Departamencie.Przydzieliliśmy doniego nowego oficera śledczego.Kiedy brat marszałka zobaczył go, wysypał od razu przy pierwszej rozmowie:  Pan pewnie czytał - mówił Stanisław %7łymierski - wszystkiegłupstwa, które zeznałem.Ale oni w Informacji tak chcieli, to ja zeznawałem.Spotkania, o których mówiłem, odbyły się.Ale były to spotkania z płk.Szklarenką z wywiadusowieckiego, a nie z agentem francuskim.Szklarenko wsiadał do samochodu, w którym ja1 mój brat składaliśmy sprawozdania".Teraz wywiad sowiecki umywał ręce, a przecież jeszcze tak niedawno sam Szklarenko w rozmowie z wiceministrem Romkowskim iw mojej obecności potwierdził, że marszałek pracował dla niego, ale że wyolbrzymia swoje zasługi.Znalezliśmy się w sytuacji bez wyjścia.Nie ulegało wątpliwości, żedawni zwierzchnicy moskiewscy nie pomogą %7łymierskiemu i że musi być zlikwidowany.Aresztowanie %7łymierskiegoW chwili, kiedy wybiła godzina aresztowania Roli-%7łymierskiego, wierny i lojalny agent sowiecki, który z polecenia swoich mocodawców rozbudował współpracę zgestapo, znalazł się w całkowitym osamotnieniu.Kiedy Moskwa poleciła go zlikwidować, wywiad sowiecki umył ręce i odmawiał oficjalnego wyjaśnienia, czy %7łymierski kiedykolwiek z nimi współpracował.Zeznaniazłożone w śledztwie przez brata %7łymierskiego były sfałszowane i tak naiwne, że nawet nie nadawały się do użycia.Ale marszałek swoją robotę zrobił i teraz byłniewygodny, bo za dużo wiedział Bierut zdecydował, że %7łymierskiego trzeba aresztować.Podstawą aresztowania miało być oskarżenie, że marszałek zwerbował swegobrata Stanisława do pracy dla wy wiadu francuskiego.Postanowiono więc, że aresztuje go wprawdzie X Departament, ale natychmiast przekaże go Informacji Wojskowej.Ponieważ Rola-%7łymierski był już członkiem Rady Państwa, a nie oficerem na czynnym stanowisku, należał do naszej kompetencji.Ja osobiście otrzymałem rozkaz aresztowania marszałka.Były różne plany, jak to zrobić, aby wszystko odbyło się bez rozgłosu.Doradcy sowieccy podsuwali myśl, żebydokonać aresztowania w czasie jakiegoś polowania albo też kiedy %7łymierski wyjedzie do Krynicy, Zakopanego lub Sopotu.Dyrektor Departamentu Ochrony Rządu wMBP, rosyjski pułkownik Grzybowski, poinformował %7łymierskiego, że w związku z budową metra będzie musiał wyprowadzić się ze swego domu w al.Szucha i w zamianza to zaproponował mu willę w pobliżu ul.Puławskiej.Płk Grzybowski miał tam przywiezć %7łymierskiego, żeby mu tę willę pokazać.Było to na wiosnę 1953 r.Kiedy%7łymierski z Grzybowskim i ze swoją ochroną przybyli do willi, ja już tam czekałem.%7łymierski znał mnie doskonale, przywitał się i podał mi rękę.Rękę tę już zatrzymałem,a drugą chwycił Grzybowski.I w ten sposób było po wszystkim.Odstawiłem %7łymierskiego wprost do więzienia Informacji Wojska Polskiego przy ul.Chałubińskiego.Rozpoczęło się śledztwo, które prowadził płk Skułbaszewski, Ukrainiec z Rosji.Ze strony X Departamentu oficerem śledczym do dyspozycji Informacji był ppłk Dusza,który bezpośrednio rozmawiał z %7łymierskim.W śledztwie %7łymierski wyraznie postawił sprawę.Stwierdził, że współpraca z gestapo prowadzona była na polecenie pułkownika wywiadu sowieckiego, Szkłarenki, któryprzekazywał mu instrukcje do Polski pod okupacją za pośrednictwem swego agenta, Matysiewicza.%7łymierski stwierdził raz jeszcze, że kontaktował się z kierownikiemwywiadu gestapo, Szpiłkierem na rozkaz Szklarenki.Z polecenia Moskwy przekazywał Szpilkierowi raporty.Wiele razy w śledztwie %7łymierski odmawiał rozmowy.Oświadczał, że nie ma o czym mówić i nie będzie mówić, bo jego sprawa decyduje się nie w Polsce, ale w Moskwie.Wykrzykiwał, że jest dłużej związany z wywiademsowieckim, niż my to sobie wyobrażamy.%7łądał obecności na przesłuchaniach przedstawicieli władz sowieckich [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •