[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jag szeroko się uśmiechnął.Płatki śniegu osiadały na jej czapce i ramionach, policzki płonęły czerwienią, ale - A zatem nasze ścieżki mogą się znów przeciąć, i to szybciej niż sobie wyobra-twarz młodej Jedi promieniała.żasz - powiedział.- Jaino, czas ucieka, więc przejdę od razu do rzeczy - zaczął Jag.- Wkrótce wra- Młoda Jedi spojrzała na niego pytająco.cam na Csillę i chcę, żebyś ze mną tam poleciała.Jestem pewny, że moi rodzice i sio- - Raczej nie wybiorę się szybko do przestworzy Chissów, Jagu -zapewniła.stra Wynssa powitają cię z szeroko otwartymi ramionami.- Nie będziesz musiała - odparł młody pilot.- Zostałem mianowany oficerem łącz-Jaina lekko się uśmiechnęła, ale prawdziwą odpowiedz Jag wyczytał w jej oczach.nikowym między Chissańską Ekspansyjną Flotą Obronną a Sojuszem.Poczuł się, jakby uciekło z niego całe powietrze.- Ty? Dyplomatą? - zdziwiła się Jaina.- Bardzo chciałabym zobaczyć Csillę.naprawdę bym chciała - zaczęła młoda So- - Potrafię być bardzo dyplomatyczny, kiedy muszę.lo.- Ale to nieodpowiednia pora.- Nie chodziło mi o to, ale.- Chodzi o Csillę czy o nas? - przerwał Jag.Jaina skrzywiła się i lekko przygryzła - Sama pomyśl - zapalił się Jag.- Będziemy się spotykali na powierzchniach ba-dolną wargę.jecznych planet i podróżowali z jednego krańca galaktyki na drugi.- Nie utrudniaj mi tego, dobrze? - poprosiła.Jaina uśmiechnęła się i nie kryjąc zachwytu, zmrużyła oczy.- Chodzi o twoich rodziców, tak? - nie dawał za wygraną młody pilot.- Nie mogą - Wiesz, to wcale nie brzmi tak zle.- westchnęła.znieść, że zadajesz się z synem byłego Imperialca, bo to kłóci się ze wszystkim, o co Jag przyciągnął ją delikatnie do siebie.zawsze walczyły rodziny Skywalkerów i Solo? - Będę się starał ze wszystkich sił, żeby nasze spotkania były jak najwspanialsze -Jaina zmarszczyła brwi.obiecał. James Luceno Jednocząca moc453 454Jaina się roześmiała.darzenia, jakie miały miejsce od czasu bitwy o Endor.- Odwrócił się plecami do ilumi-- Może więc mimo wszystko masz w sobie coś z łajdaka - powiedziała.natora i spojrzał na oboje Solo.-Odegraliście ogromną rolę w przywróceniu mi chociażNie zwracając uwagi na padające powoli płatki śniegu, namiętnie się pocałowali.części tego, co utraciłem, więc chciałbym się wam jakoś za to zrewanżować.Leia uśmiechnęła się ciepło.- Pięć lat temu, przy okazji podpisywania porozumienia między Imperialnym Sek- - To naprawdę nie jest konieczne, panie admirale - oznajmiła.Pellaeon machnąłtorem a Nową Republiką, spotkaliśmy się na pokładzie waszego statku, kapitanie Solo i lekceważąco ręką.księżniczko Leio - przypomniał wielki admirał Gilad Pellaeon.- Teraz, u zarania nowej - To naprawdę drobiazg, księżniczko - powiedział.ery, mam zaszczyt gościć was na pokładzie swojego okrętu.Sięgnął po leżący na stole zdalny sterownik i wymierzył urządzenie w ekran, który- To my jesteśmy zaszczyceni, panie admirale - odparła Leia.zwinął się na wewnętrznej płaszczyznie grodzi i odsłonił to, co miało być niespodzian-Siwowłosy i wąsaty dostojnik Imperium był ubrany w śnieżnobiały mundur, a ką dla obojga Solo.Był to stworzony przez dawno zmarłego alderaańskiego artystę Obaoboje Solo włożyli na tę okazję najlepsze ubrania, jakie im zostały.Wszyscy troje sie- Khad-dora mchoobraz przedstawiający zwały ciemnych chmur nadciągających naddzieli w przestronnej, elegancko umeblowanej kwaterze wielkiego admirała w kabinie pełną iglic osadę.Na pierwszym planie było widać grupę owadopodobnych istot wy-po sterburtowej stronie wieży dowodzenia  Praworządności".Pod iluminatorem stał marłej rasy, zamieszkującej powierzchnię Alderaana, zanim planetę skolonizowali lu-kunsztownie rzezbiony stół, zastawiony misami z jedzeniem i karafkami pełnymi naj- dzie.wykwintniejszych trunków.Krążąc po stacjonarnej orbicie nad powierzchnią Co- Osłupiała Leia wpatrywała się w mchoobraz, jakby odebrało jej mowę.ruscant, okręt flagowy Imperialnej Floty zajmował miejsce pośrodku grupy innych -A myśmy sądzili, że po prostu chce pan nam dać w prezencie nową antenę syste-gwiezdnych niszczycieli stanowiących część flotylli Sojuszu, którego główne siły po- mu łączności nadprzestrzennej - mruknął nie mniej zaskoczony Han.zostawały w głębinach przestworzy. Sokół" z czuwającymi na pokładzie Cakhma- Killicki zmierzch wisiał kiedyś w sypialni Leii w domu Organów na Alderaanie.imem i Meewalhą pozostał na jednym z lądowisk w hangarze ogromnego okrętu, gdzie Kiedy planeta została zniszczona przez strzał z superlasera Gwiazdy Zmierci, wszyscywyraznie odcinał się od innych jednostek, a zwłaszcza od imperialnych myśliwców przypuszczali, że podobny los spotkał także mchoobraz.Okazało się jednak, że arcy-obronnych i bombowców typu TIE.dzieło powracało wówczas do alderaańskiego muzeum z Coruscant, dokąd wypożyczo-- Kiedy zamierza pan powrócić do przestworzy Bastiona? - zapytał Han, popijając no je na wystawę.W aparaturze regulującej wilgotność mchu ukryto mikroobwód ztrunek z kielicha.tajnym szyfrem Sojuszu Rebeliantów.Szyfru tego używano po zakończeniu galaktycz-- Jutro, panie kapitanie - odparł Pellaeon [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •