[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To prawda, że ryzykuję, ale sprawa jest tego warta.Jestem gotów podjąć toryzyko, bo mogę odnalezć anokhi, i sama świadomość tego sprawia, że warto je pod-jąć.137  Nie było żadnych dalszych zjawisk  powiedziałam pod wpływem nagłego im-pulsu. To prawda. I nie byłeś po raz drugi u doktor Garret. Też prawda. Nie sprawiał wrażenia skruszonego ani zawstydzonego. Wymyśliłeś to, żebym z tobą pojechała. Chcę, żebyś była przy mnie.%7łebyś mnie tam zawiozła.W przeciwnym razie.bojęsię, że nie znajdę tego, czego szukam. Uśmiechnął się. Cholera.A ja ci uwierzyłam. Miałem sny  powiedział Tim. Niepokojące sny.Ale nie było szpilek za pa-znokciami.Ani spalonych włosów.Ani zatrzymanych zegarów. Tak bardzo chciałeś, żebym z tobą pojechała  powiedziałam słabnącym głosem.Przez chwilę czułam pokusę, żeby jednak się zgodzić. Myślisz, że dla mnie też było-by to ważne. To prawda.Ale ty nie pojedziesz.To jasne.Cóż. Uśmiechnął się swoim znajo-mym, mądrym uśmiechem. Próbowałem. Wpadłam więc w koleinę? Bo mieszkam w Berkeley? Wieczna studentka. Prowadzę sklep z płytami. Twoi klienci to pracownicy naukowi i studenci.Nadal jesteś przywiązana do uni-wersytetu.Nie zerwałaś pępowiny.Dopóki tego nie zrobisz, nie będziesz całkiem doro-sła. Urodziłam się tamtej nocy, kiedy piłam bourbona i czytałam Komedię.Kiedy mia-łam stan zapalny zęba. Zaczęłaś się rodzić.Dowiedziałaś się o narodzinach.Ale póki nie pojedziesz doIzraela.tam się naprawdę narodzisz, na pustyni nad Morzem Martwym.Tam zaczęłosię życie duchowe człowieka, na górze Synaj, w obecności Mojżesza.Ehyeh przemówił.teofania.Najbardziej doniosły moment w historii ludzkości. Prawie mnie przekonałeś  powiedziałam. To jedz. Wyciągnął rękę. Boję się  powiedziałam zwyczajnie. W tym cały kłopot.To dziedzictwo przeszłości: śmierć Jeffa i śmierć Kirsten.Tocię odmieniło, na zawsze.Pozostawiło w tobie łęk przed życiem. Lepszy żywy pies. Ale ty nie żyjesz naprawdę.Wciąż się nie narodziłaś.To właśnie miał na myśliJezus, mówiąc o powtórnych narodzinach, o narodzinach z Ducha, o narodzinach z gó-ry.To właśnie czeka na pustyni i to właśnie odnajdę. Znajdz to  powiedziałam  ale znajdz to beze mnie.138   Ten, kto traci życie. Przestań mi cytować Biblię  powiedziałam. Nasłuchałam się dość cytatów,własnych i cudzych.Dobrze?Tim wyciągnął rękę i w milczeniu, uroczyście wymieniliśmy uścisk dłoni.Timuśmiechnął się z lekka, wypuścił moją dłoń, po czym spojrzał na swój złoty zegarek. Muszę cię odwiezć do domu.Mam jeszcze jedno spotkanie dziś wieczór.Rozumiesz,znasz mnie. Tak.W porządku, Tim.Jesteś mistrzowskim strategiem.Obserwowałam cię, kie-dy poznałeś Kirsten, a dzisiaj wypróbowałeś swoje zdolności na mnie. I prawie mnieprzekonałeś, dodałam w myśli.Jeszcze parę minut i bym uległa.Gdybyś nalegał niecodłużej. Moim zawodem jest zbawianie dusz  stwierdził Tim zagadkowo.Nie potrafiłamodgadnąć, czy mówi to ironicznie czy poważnie, po prostu nie potrafiłam. Twoja du-sza zasługuje na zbawienie  powiedział, wstając. Przepraszam, że cię poganiam, alemusimy już iść.Zawsze się gdzieś spieszysz, pomyślałam, wstając w ślad za nim. Wspaniała kolacja  powiedziałam. Naprawdę? Nie zauważyłem.Widocznie jestem zbyt zaaferowany.Muszę załatwićtyle spraw przed odlotem do Izraela.Teraz, kiedy nie mam Kirsten, która wszystko zamnie załatwiała.robiła to bardzo dobrze. Znajdziesz kogoś. Myślałem, że znalazłem ciebie.Marny dziś ze mnie rybak, zarzuciłem sieci na cie-bie i nie złowiłem cię. Może następnym razem. Nie  powiedział Tim. Nie będzie następnego razu. Nie wyjaśnił, co ma namyśli, zresztą nie musiał.Wiedziałam, że tak jest, nieważne z jakiego powodu.Czułam,że Tim mówi prawdę.Kiedy Timothy Archer odleciał do Izraela, wiadomości NBC wspomniały o tym mi-mochodem, jakby wspomnieli o przelocie ptaków, wydarzeniu zbyt regularnym, żebybyło ważne, a jednak takim, o którym widzowie powinni zostać poinformowani [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •