[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie odstÄ…piÄ™ od jego boku dopóki siÄ™ to nie skoÅ„czy.29 stycznia, g.9DziÅ› rano zatrzymano włóczÄ™gÄ™ ubranego w sweter Caroline, który miaÅ‚a na sobie w chwiliporwania.WÅ‚aÅ›nie jedziemy go przesÅ‚uchać.29 stycznia, g.10Diane, oto rozmowa, którÄ… przeprowadziÅ‚em z włóczÄ™gÄ…:COOPER: SkÄ…d masz ten sweter?WAÓCZGA: Bóg mi go daÅ‚.Bóg daje, Bóg odbiera.COOPER: Czy Bóg coÅ› ci powiedziaÅ‚?WAÓCZGA: ZmiaÅ‚ siÄ™.COOPER: Jak wyglÄ…daÅ‚ Bóg?WAÓCZGA: JeÅ›li spojrzysz na Boga, zmienisz siÄ™ w kamieÅ„.COOPER: Czy z Bogiem byÅ‚ ktoÅ› jeszcze?WAÓCZGA: AnioÅ‚ z czerwonÄ… twarzÄ…, jak Chrystus.COOPER: Co masz na myÅ›li?WAÓCZGA: Krew.COOPER: Czy ten anioÅ‚ byÅ‚ mężczyznÄ… czy kobietÄ…?WAÓCZGA: To byÅ‚ anioÅ‚ bez swetra.Ale krzyczaÅ‚ kobiecym gÅ‚osem, gdy Bóg jÄ… uderzyÅ‚.COOPER: SkÄ…d wiesz, że to byÅ‚ Bóg?WAÓCZGA: Bo kazaÅ‚ mi przekazać wiadomość.99AUTOBIOGRAFIA AGENTA SPECJALNEGO F.B.I.DALE A COOPERA MOJE %7Å‚YCIE, MOJE TAZMYCOOPER: JakÄ… wiadomość?WAÓCZGA: Bóg jest wszÄ™dzie.Reszta rozmowy nie wniosÅ‚a nic nowego.WłóczÄ™ga majÄ…cy jej sweter to nieprzypadek.Porywacze wiedzieli, że go znajdziemy i że powie nam dokÅ‚adnie to, co chcÄ…,żebyÅ›my usÅ‚yszeli.Wiadomość ta martwi mnie.Caroline jest ranna i jeÅ›li bÄ™dzie to konieczne bezwahania zrobiÄ… jej coÅ› znacznie gorszego.Jest tu pewien kod, którego nie mogÄ™ rozgryzć. Bóg jest wszÄ™dzie. MyÅ›lÄ™, że to jest klucz do tej sprawy.PrzetrzÄ…samy okolice, gdzie znalezliÅ›my włóczÄ™gÄ™, ale nie spodziewam siÄ™ jakichÅ›wyników.Windom patrzyÅ‚ w milczeniu.Bezsilny, jak my wszyscy.31 stycznia, g.23Diane, minÄ…Å‚ kolejny dzieÅ„ bez wiadomoÅ›ci o losie Caroline.BojÄ™ siÄ™, że z każdÄ… kolejnÄ…mijajÄ…cÄ… godzinÄ… szanse na odnalezienie jej żywej malejÄ….Nie przedstawiono żadnych żądaÅ„,logiczne wytÅ‚umaczenie jej porwania wciąż mi umyka z wyjÄ…tkiem jednego: że próbujÄ…utrzymać w sekrecie coÅ›, co ona wie.Ale cóż tak groznego mogÅ‚aby wiedzieć Caroline? Amoże próbujÄ… uciszyć Windoma? Nie daÅ‚ żadnych podstaw, żeby tak sÄ…dzić, muszÄ™ muwierzyć.Powracam wciąż do tych słów: Bóg jest wszÄ™dzie. Kolejny logiczny krok to uznać,że skoro Bóg jest wszÄ™dzie, to wszystko widzi i sÅ‚yszy.To dość poważny wniosek, któregonie wyjawiÅ‚em nawet Windomowi.Co jeÅ›li mamy w biurze kreta, który obserwuje ipodsÅ‚uchuje każdy nasz krok? A jeÅ›li jest tak w istocie, dlaczego chcieli żebyÅ›my o tymwiedzieli? CzujÄ™ siÄ™ zagubiony.2 lutego, g.11W biurze w Waszyngtonie otrzymali wiadomość.Brzmi nastÄ™pujÄ…co: Kocha go, nie kocha go.Nie jest martwa, lecz jej miÅ‚ość jest.Caroline, Ca.C.OdeszÅ‚a.Wiadomość zostaÅ‚a odebrana na bezpiecznej linii.Jak ktoÅ› siÄ™ do niej dostaÅ‚, niewiadomo.Zdecydowanie mamy do czynienie z umysÅ‚em niezmiernie zawiÅ‚ymi podstÄ™pnym.Moje podejrzenia, że mamy do czynienia z kretem wewnÄ…trz biura rosnÄ….NierozmawiaÅ‚em jeszcze o tym z Windomem, ale bÄ™dÄ™ musiaÅ‚ to zrobić.3 lutego, g.23PowiedziaÅ‚em Windomowi o moich obawach, że osoba, której szukamy, może być wewnÄ…trzstruktury biura.OstrzegÅ‚ mnie, abym byÅ‚ ostrożny i nikomu o tym nie mówiÅ‚.Wciąż nie mażadnych wiadomoÅ›ci ani Å›ladów wiodÄ…cych do porywaczy Caroline.3 lutego, g.21Diane, Windom zgodziÅ‚ siÄ™, abym go poddaÅ‚ hipnozie.Zarówno dla niego, jak i dla mnie jest100AUTOBIOGRAFIA AGENTA SPECJALNEGO F.B.I.DALE A COOPERA MOJE %7Å‚YCIE, MOJE TAZMYjest jasne, że cokolwiek przydarzyÅ‚o mu siÄ™ podczas jego znikniÄ™cia wiąże siÄ™ z Caroline.Otofragment nagrania z ponad dwugodzinnego seansu hipnozy.COOPER: Gdzie siÄ™ teraz znajdujesz?WINDOM: Dużo tu Å›wiatÅ‚a, ale jest bardzo ciemno.COOPER: Co widzisz?WINDOM: PrawdÄ™.cha cha cha.COOPER: Dlaczego zostaÅ‚eÅ› tam zabrany?WINDOM: Nie zostaÅ‚em zabrany, zostaÅ‚em wybrany.COOPER: Do czego zostaÅ‚eÅ› wybrany?WINDOM: By być dobrym skautem (Å›miech)COOPER: Dlaczego zostaÅ‚eÅ› uwolniony?WINDOM: By wykonać mojÄ… robotÄ™!COOPER: JakÄ… robotÄ™?WINDOM: Nie widzisz tego, prawda?COOPER: NieWINDOM: Caroline to widziaÅ‚a.COOPER: Co widziaÅ‚a?WINDOM: MiÅ‚ość.i zÅ‚o.COOPER: Czy możesz mnie zabrać tam, gdzie zabrano ciebie?WINDOM: NieCOOPER: Dlaczego nie?WINDOM: StÄ…d siÄ™ tam nie dostaniesz (Å›miech).ZakoÅ„czyÅ‚em sesjÄ™ wkrótce po tej wymianie zdaÅ„, a potem wysÅ‚uchaliÅ›my jej wrazz Windomem.Obawiam siÄ™, że niewiele nam to pomogÅ‚o.PRZEZ KOLEJNE 2 MIESICE PORWANIE CAROLINE POZOSTAWAAONIEROZWIZAN ZAGADK.101AUTOBIOGRAFIA AGENTA SPECJALNEGO F.B.I.DALE A COOPERA MOJE %7Å‚YCIE, MOJE TAZMYRozdziaÅ‚410 Kwietnia g.11Diane, jestem na lotnisku.WÅ‚aÅ›nie przyszedÅ‚ raport, że podczas zatrzymania prostytutek nadolnym Manhattanie aresztowano kobietÄ™, która pasuje do opisu Caroline.Wraz z Windomemjedziemy jÄ… zidentyfikować.10 Kwietnia g.13MinÄ™liÅ›my siÄ™ z niÄ…, Diane.ZdjÄ™cie zrobione po aresztowaniu potwierdza, że to Caroline.Niestety godzinÄ™ temu wpÅ‚aciÅ‚a kaucjÄ™ i znikÅ‚a [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.Nie odstÄ…piÄ™ od jego boku dopóki siÄ™ to nie skoÅ„czy.29 stycznia, g.9DziÅ› rano zatrzymano włóczÄ™gÄ™ ubranego w sweter Caroline, który miaÅ‚a na sobie w chwiliporwania.WÅ‚aÅ›nie jedziemy go przesÅ‚uchać.29 stycznia, g.10Diane, oto rozmowa, którÄ… przeprowadziÅ‚em z włóczÄ™gÄ…:COOPER: SkÄ…d masz ten sweter?WAÓCZGA: Bóg mi go daÅ‚.Bóg daje, Bóg odbiera.COOPER: Czy Bóg coÅ› ci powiedziaÅ‚?WAÓCZGA: ZmiaÅ‚ siÄ™.COOPER: Jak wyglÄ…daÅ‚ Bóg?WAÓCZGA: JeÅ›li spojrzysz na Boga, zmienisz siÄ™ w kamieÅ„.COOPER: Czy z Bogiem byÅ‚ ktoÅ› jeszcze?WAÓCZGA: AnioÅ‚ z czerwonÄ… twarzÄ…, jak Chrystus.COOPER: Co masz na myÅ›li?WAÓCZGA: Krew.COOPER: Czy ten anioÅ‚ byÅ‚ mężczyznÄ… czy kobietÄ…?WAÓCZGA: To byÅ‚ anioÅ‚ bez swetra.Ale krzyczaÅ‚ kobiecym gÅ‚osem, gdy Bóg jÄ… uderzyÅ‚.COOPER: SkÄ…d wiesz, że to byÅ‚ Bóg?WAÓCZGA: Bo kazaÅ‚ mi przekazać wiadomość.99AUTOBIOGRAFIA AGENTA SPECJALNEGO F.B.I.DALE A COOPERA MOJE %7Å‚YCIE, MOJE TAZMYCOOPER: JakÄ… wiadomość?WAÓCZGA: Bóg jest wszÄ™dzie.Reszta rozmowy nie wniosÅ‚a nic nowego.WłóczÄ™ga majÄ…cy jej sweter to nieprzypadek.Porywacze wiedzieli, że go znajdziemy i że powie nam dokÅ‚adnie to, co chcÄ…,żebyÅ›my usÅ‚yszeli.Wiadomość ta martwi mnie.Caroline jest ranna i jeÅ›li bÄ™dzie to konieczne bezwahania zrobiÄ… jej coÅ› znacznie gorszego.Jest tu pewien kod, którego nie mogÄ™ rozgryzć. Bóg jest wszÄ™dzie. MyÅ›lÄ™, że to jest klucz do tej sprawy.PrzetrzÄ…samy okolice, gdzie znalezliÅ›my włóczÄ™gÄ™, ale nie spodziewam siÄ™ jakichÅ›wyników.Windom patrzyÅ‚ w milczeniu.Bezsilny, jak my wszyscy.31 stycznia, g.23Diane, minÄ…Å‚ kolejny dzieÅ„ bez wiadomoÅ›ci o losie Caroline.BojÄ™ siÄ™, że z każdÄ… kolejnÄ…mijajÄ…cÄ… godzinÄ… szanse na odnalezienie jej żywej malejÄ….Nie przedstawiono żadnych żądaÅ„,logiczne wytÅ‚umaczenie jej porwania wciąż mi umyka z wyjÄ…tkiem jednego: że próbujÄ…utrzymać w sekrecie coÅ›, co ona wie.Ale cóż tak groznego mogÅ‚aby wiedzieć Caroline? Amoże próbujÄ… uciszyć Windoma? Nie daÅ‚ żadnych podstaw, żeby tak sÄ…dzić, muszÄ™ muwierzyć.Powracam wciąż do tych słów: Bóg jest wszÄ™dzie. Kolejny logiczny krok to uznać,że skoro Bóg jest wszÄ™dzie, to wszystko widzi i sÅ‚yszy.To dość poważny wniosek, któregonie wyjawiÅ‚em nawet Windomowi.Co jeÅ›li mamy w biurze kreta, który obserwuje ipodsÅ‚uchuje każdy nasz krok? A jeÅ›li jest tak w istocie, dlaczego chcieli żebyÅ›my o tymwiedzieli? CzujÄ™ siÄ™ zagubiony.2 lutego, g.11W biurze w Waszyngtonie otrzymali wiadomość.Brzmi nastÄ™pujÄ…co: Kocha go, nie kocha go.Nie jest martwa, lecz jej miÅ‚ość jest.Caroline, Ca.C.OdeszÅ‚a.Wiadomość zostaÅ‚a odebrana na bezpiecznej linii.Jak ktoÅ› siÄ™ do niej dostaÅ‚, niewiadomo.Zdecydowanie mamy do czynienie z umysÅ‚em niezmiernie zawiÅ‚ymi podstÄ™pnym.Moje podejrzenia, że mamy do czynienia z kretem wewnÄ…trz biura rosnÄ….NierozmawiaÅ‚em jeszcze o tym z Windomem, ale bÄ™dÄ™ musiaÅ‚ to zrobić.3 lutego, g.23PowiedziaÅ‚em Windomowi o moich obawach, że osoba, której szukamy, może być wewnÄ…trzstruktury biura.OstrzegÅ‚ mnie, abym byÅ‚ ostrożny i nikomu o tym nie mówiÅ‚.Wciąż nie mażadnych wiadomoÅ›ci ani Å›ladów wiodÄ…cych do porywaczy Caroline.3 lutego, g.21Diane, Windom zgodziÅ‚ siÄ™, abym go poddaÅ‚ hipnozie.Zarówno dla niego, jak i dla mnie jest100AUTOBIOGRAFIA AGENTA SPECJALNEGO F.B.I.DALE A COOPERA MOJE %7Å‚YCIE, MOJE TAZMYjest jasne, że cokolwiek przydarzyÅ‚o mu siÄ™ podczas jego znikniÄ™cia wiąże siÄ™ z Caroline.Otofragment nagrania z ponad dwugodzinnego seansu hipnozy.COOPER: Gdzie siÄ™ teraz znajdujesz?WINDOM: Dużo tu Å›wiatÅ‚a, ale jest bardzo ciemno.COOPER: Co widzisz?WINDOM: PrawdÄ™.cha cha cha.COOPER: Dlaczego zostaÅ‚eÅ› tam zabrany?WINDOM: Nie zostaÅ‚em zabrany, zostaÅ‚em wybrany.COOPER: Do czego zostaÅ‚eÅ› wybrany?WINDOM: By być dobrym skautem (Å›miech)COOPER: Dlaczego zostaÅ‚eÅ› uwolniony?WINDOM: By wykonać mojÄ… robotÄ™!COOPER: JakÄ… robotÄ™?WINDOM: Nie widzisz tego, prawda?COOPER: NieWINDOM: Caroline to widziaÅ‚a.COOPER: Co widziaÅ‚a?WINDOM: MiÅ‚ość.i zÅ‚o.COOPER: Czy możesz mnie zabrać tam, gdzie zabrano ciebie?WINDOM: NieCOOPER: Dlaczego nie?WINDOM: StÄ…d siÄ™ tam nie dostaniesz (Å›miech).ZakoÅ„czyÅ‚em sesjÄ™ wkrótce po tej wymianie zdaÅ„, a potem wysÅ‚uchaliÅ›my jej wrazz Windomem.Obawiam siÄ™, że niewiele nam to pomogÅ‚o.PRZEZ KOLEJNE 2 MIESICE PORWANIE CAROLINE POZOSTAWAAONIEROZWIZAN ZAGADK.101AUTOBIOGRAFIA AGENTA SPECJALNEGO F.B.I.DALE A COOPERA MOJE %7Å‚YCIE, MOJE TAZMYRozdziaÅ‚410 Kwietnia g.11Diane, jestem na lotnisku.WÅ‚aÅ›nie przyszedÅ‚ raport, że podczas zatrzymania prostytutek nadolnym Manhattanie aresztowano kobietÄ™, która pasuje do opisu Caroline.Wraz z Windomemjedziemy jÄ… zidentyfikować.10 Kwietnia g.13MinÄ™liÅ›my siÄ™ z niÄ…, Diane.ZdjÄ™cie zrobione po aresztowaniu potwierdza, że to Caroline.Niestety godzinÄ™ temu wpÅ‚aciÅ‚a kaucjÄ™ i znikÅ‚a [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]