X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zobaczył człowie-ka spokojnego i godnego, którego oblicze nie było naznaczone przestępstwem,lecz oznakami niebios.Wygląd Chrystusa uczynił na Piłacie korzystne wrażenie, a w jego duszyzadzwięczały lepsze struny jego natury.O Jezusie i Jego czynach słyszał jużpoprzednio.%7łona Piłata opowiadała mu o cudach dokonywanych przez Proro-nadzieja.pl 520 Ellen G.White%7łYCIE JEZUSAka z Galilei, który uzdrawiał chorych i wskrzeszał umarłych.Teraz te wieściodżyły w umyśle Piłata.Przypomniał sobie dochodzące z różnych zródeł pogło-ski, dlatego też postanowił zażądać od żydowskich przywódców przytoczeniaoskarżeń, jakie wysuwają przeciwko więzniowi.Kim jest ten człowiek i dlaczego przyprowadziliście go tutaj?  zapytał.Jakie wysuwacie przeciwko Niemu oskarżenie? %7łydzi byli zbici z tropu.Wie-dząc, że nie są w stanie uzasadnić swych oskarżeń przeciwko Chrystusowi, niechcieli doprowadzić do publicznego przesłuchania.Odpowiedzieli, że jest tooszust zwany Jezusem z Nazaretu.Piłat ponowił swe pytanie:  Jaką skargę wnosicie przeciwko temu czło-wiekowi?.Kapłani nie odpowiedzieli wprost na to pytanie, lecz w słowachzdradzających rozdrażnienie odparli:  Gdyby ten nie był złoczyńcą, nie wyda-libyśmy go tobie.Przypomnieli też Piłatowi, że jeżeli członkowie Senhedrynu,a więc wybrańcy narodu, przywiedli człowieka, którego skazali na śmierć, tonie godzi się rozpytywać o powody oskarżenia.Liczyli, że z racji piastowanychgodności wywrą na Piłata wpływ i nakłonią go do spełnienia ich żądania bezdłuższej procedury.Było im pilno uzyskać jak najszybciej zatwierdzenie wyro-ku, gdyż obawiali się, że naród, który był świadkiem tylu cudownych dziełChrystusa, mógłby opowiedzieć o Nim historię całkiem odmienną od sfabryko-wanej przez nich.Kapłani sądzili, że uda im się bez trudu przeprowadzić swe plany, mającdo czynienia ze słabym i niezdecydowanym Piłatem.Dotychczas podpisywał onpośpiesznie wyroki, skazując na śmierć ludzi, którzy na nią nie zasłużyli.W jegopojęciu życie więznia było niewiele warte i nie miało wielkiego znaczenia, czybył on winien, czy też nie.Kapłani oczekiwali, że Piłat wyda wyrok śmiercina Jezusa nie wysłuchując Go.Prosili o to jak o łaskę z okazji ich wielkiegonarodowego święta.Lecz było coś w więzniu, co powstrzymywało Piłata przed takim kro-kiem.Nie miał odwagi tego uczynić.Przejrzał już zamiary kapłanów.Przy-pomniał sobie, że niedawno Jezus wskrzesił Aazarza, człowieka, któryod czterech dni przebywał w grobie, toteż postanowił nie zatwierdzać wyro-ku śmierci bez poznania oskarżenia przeciwko Chrystusowi oraz dowodówJego winy.Dlaczego przyprowadziliście więznia do mnie, skoro uważacie, że waszsąd jest wystarczający. Wezcie go i osądzcie go według waszego zakonu.Kapłani oświadczyli, że już wydali wyrok na Jezusa, lecz wyrok ten, aby stałsię prawomocny, wymaga zatwierdzenia Piłata.Jakiż jest wasz wyrok? zapytał Piłat.Wyrok śmierci  odpowiedzieli kapłani  ale nam nie przysłu-guje prawo wydania takiego wyroku.%7łądali od Piłata, aby uznał winę Chry-stusa na ich słowo i zatwierdził wyrok.Odpowiedzialność za skutki tego czynuzobowiązali się wziąć na siebie.nadzieja.pl Desire of Ages 521LXXVII.Na sądzie u Piłata wersja dla Adobe Acrobat Reader, � 2002Piłat nie był sprawiedliwym i sumiennym sędzią, ale mimo swej moralnejsłabości odmówił spełnienia tej prośby.Nie podpisze wyroku, dopóki nie zosta-nie wysunięte przeciwko Jezusowi oskarżenie.Kapłani stanęli wobec trudnego zadania.Wiedzieli, że muszą jak najgłębiejukryć swą obłudę, toteż postanowili zataić fakt, że w aresztowaniu Chrystusakryły się względy religijnej natury.Gdyby wysunąć te względy jako powódoskarżenia, nie znalazłyby one zrozumienia w oczach Piłata.Należało stworzyćpozory, że Chrystus występował przeciwko prawu publicznemu, ponieważ w opar-ciu o takie oskarżenie będzie podlegał karze jako przestępca polityczny.Wśród%7łydów stale powstawały rozruchy i powstania przeciwko rzymskim rządom.Powstania te władze rzymskie tłumiły z całą surowością i gotowe były zgnieśćw zarodku każdy ruch, który mógłby doprowadzić do buntu.Zaledwie przed kilku dniami faryzeusze usiłowali zastawić sidła na Chry-stusa, stawiając mu pytanie:  Czy godzi się nam płacić podatek cesarzowi, czynie? Obecni przy tym zajściu Rzymianie byli świadkami poniesionej przeznich porażki oraz ich zmieszania, gdy Chrystus odpowiedział:  Oddawajciewięc cesarzowi, co jest cesarskie, a Bogu, co jest Boże (Auk.20,22-25).Teraz kapłani zamierzali przedstawić sprawę w ten sposób, że Chrystuswypowiedział się właśnie tak, jak oni się po Nim spodziewali [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •