[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Oczywiście, że mają! mówię. Po co w ogóle o tym rozmawialiśmy?Doktor Ostrander patrzy na mnie ze złością, a Isaac ściska mnie za rękę, pewniedając mi dozrozumienia, że wkurzanie kuratora tuż przed tym, jak ma zadecydować o naszymlosie, nie jestnajlepszym pomysłem. Przepraszam dodaję, mając nadzieję, że po mojej twarzy widać, że się kajam.Zrobimy,co tylko pan uważa.Podnoszę torebkę z krzesła, na którym ją zostawiłam, i wychodzę.Mam ściśniętyżołądeki czuję suchość w gardle.Nie mogę znieść tego, że nie wiem, co się stanie.Jestemcała roztrzęsiona. Masz jak pojechać do domu? pyta Isaac.Odwracam się.Stoi na chodniku tuż zamną.Nie patrzy mi w oczy.Jego głos brzmi dziwnie. Umówiłam się z mamą, że zadzwonię do niej, kiedy skończymy tłumaczę.Ona mnieodbierze. Wyciągam komórkę z torebki w nadziei, że będzie nalegał, żebyodwiezć mnie dodomu.Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że po tym, jak doktor Ostrander wymierzynam karę, niebędziemy już mieć żadnego powodu, żeby rozmawiać.Chcę przedłużyć tę chwilę,kiedy jesteśmytu we dwoje, ja i on, tak długo, jak tylko się da.Kiwa głową.Stoimy jeszcze chwilę w milczeniu.Wreszcie zaczynam przeglądaćlistę kontaktówi znajduję numer mamy.Już mam nacisnąć zieloną słuchawkę, kiedy Isaac mówi: Dlaczego to zrobiłaś? Wkłada ręce do kieszeni. Co? Dlaczego wzięłaś na siebie winę? Przecież to nieprawda: nie wszystko jest twojąwiną. Ależ tak mówię.Siadam na wysokim kamieniu i zrzucam buty na trawę.Patrzęw chmury,które zebrały się na niebie. Gdybym cię nie okłamała, nie zrobiłbyś awanturyReksowi.Isaac podciąga się na ramionach i siada koło mnie.Czuję, jak jego stopa dotykamojej. Gdybym nie całował się z Mariną, ona nie zrobiłaby awantury tobie.Obojepopełniliśmybłędy. Mój błąd był większy mówię, czując, że zaczynam się dławić.Wciążpopełniam błędy.Rex.Szkoła.Moja rodzina.A teraz Isaac.Moje ciało przeszywa dreszcz, który podpowiada mi, że powinnam wstać i uciec.Ta rozmowajest zdecydowanie zbyt bolesna.W głębi serca wiem jednak, że ucieczka będziejeszcze bardziejbolesna, więc po prostu siedzimy przez chwilę w milczeniu.Słyszę cichy oddechIsaaca.Zamykamoczy.Czuję jego nogę, która dotyka mojej, a póki nic nie mówimy, mogę udawać,że nic się nie stało.Isaac odzywa się jako pierwszy. Dlaczego to zrobiłaś? Co? Dlaczego skłamałaś? Już ci mówiłam odpowiadam. Przyznanie się do tego było dla mnie trudne.Wydawałomi się, że jeśli powiem na głos, że uprawiałam seks z Reksem, to uczyni mnieżałosną.Przez to, comi zrobił. Prostuję się.Isaac robi to samo.Krzyżuję przed sobą nogi.Isaac robi tosamo. Prawdajest taka mówię że tak naprawdę nie okłamywałam ciebie.Okłamywałam samąsiebie.I niechodziło tylko o dziewictwo.Wiem, że akurat to wcale cię nie obchodzi. To dobrze mówi bo mnie nie obchodzi. Patrzy na mnie, ale nie mogęspotkać jegospojrzenia.Wpatruję się w trawę.Nagle czuję, jak odgarnia mi włosy z twarzy.Hej mówi spójrz na mnie.Pochyla się nade mną.Odchylam głowę, a on jest tak blisko mnie, tuż obok.Przypominamsobie, jak spotkaliśmy się pierwszego dnia w sali gimnastycznej, jakim wydawałmi się zarozumiałymi aroganckim dupkiem.Myliłam się co do niego.Serce mi pęka, kiedy zdaję sobiesprawę, żei on mylił się co do mnie.Myślał, że może mi zaufać. Kelsey mówi przepraszam za to, jak się tam zachowywałem, za to, żetraktowałem ciętak, jakbym uważał, że to twoja wina, za to, że mówiłem o naszych osobistychsprawach przed doktoremOstranderem.Po prostu& przerywa i oddycha głęboko, a złość na jego twarzyzmienia sięw smutek. Nie rozumiesz, co do ciebie czuję.Byłaś pierwszą dziewczyną, którąnaprawdę pokochałem.Przy tobie po raz pierwszy uwierzyłem, że mogę z kimś być.A potem, kiedydowiedziałemsię, że mnie okłamałaś, czułem się strasznie.Byłem tak wściekły, że potrafiłemtylko cię odepchnąć. Przepraszam mówię łamiącym się głosem. Isaac, naprawdę mi przykro.Unosi dłoń i znowu gładzi mnie po włosach. Musisz nauczyć się odpuszczać szepcze. Nie możesz przez cały czaswszystkiego kontrolować.Zastanawiam się przez chwilę. Myślisz, że to dlatego cię okłamałam? Myślę, że częściowo tak odpowiada, kiwając głową [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
. Oczywiście, że mają! mówię. Po co w ogóle o tym rozmawialiśmy?Doktor Ostrander patrzy na mnie ze złością, a Isaac ściska mnie za rękę, pewniedając mi dozrozumienia, że wkurzanie kuratora tuż przed tym, jak ma zadecydować o naszymlosie, nie jestnajlepszym pomysłem. Przepraszam dodaję, mając nadzieję, że po mojej twarzy widać, że się kajam.Zrobimy,co tylko pan uważa.Podnoszę torebkę z krzesła, na którym ją zostawiłam, i wychodzę.Mam ściśniętyżołądeki czuję suchość w gardle.Nie mogę znieść tego, że nie wiem, co się stanie.Jestemcała roztrzęsiona. Masz jak pojechać do domu? pyta Isaac.Odwracam się.Stoi na chodniku tuż zamną.Nie patrzy mi w oczy.Jego głos brzmi dziwnie. Umówiłam się z mamą, że zadzwonię do niej, kiedy skończymy tłumaczę.Ona mnieodbierze. Wyciągam komórkę z torebki w nadziei, że będzie nalegał, żebyodwiezć mnie dodomu.Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że po tym, jak doktor Ostrander wymierzynam karę, niebędziemy już mieć żadnego powodu, żeby rozmawiać.Chcę przedłużyć tę chwilę,kiedy jesteśmytu we dwoje, ja i on, tak długo, jak tylko się da.Kiwa głową.Stoimy jeszcze chwilę w milczeniu.Wreszcie zaczynam przeglądaćlistę kontaktówi znajduję numer mamy.Już mam nacisnąć zieloną słuchawkę, kiedy Isaac mówi: Dlaczego to zrobiłaś? Wkłada ręce do kieszeni. Co? Dlaczego wzięłaś na siebie winę? Przecież to nieprawda: nie wszystko jest twojąwiną. Ależ tak mówię.Siadam na wysokim kamieniu i zrzucam buty na trawę.Patrzęw chmury,które zebrały się na niebie. Gdybym cię nie okłamała, nie zrobiłbyś awanturyReksowi.Isaac podciąga się na ramionach i siada koło mnie.Czuję, jak jego stopa dotykamojej. Gdybym nie całował się z Mariną, ona nie zrobiłaby awantury tobie.Obojepopełniliśmybłędy. Mój błąd był większy mówię, czując, że zaczynam się dławić.Wciążpopełniam błędy.Rex.Szkoła.Moja rodzina.A teraz Isaac.Moje ciało przeszywa dreszcz, który podpowiada mi, że powinnam wstać i uciec.Ta rozmowajest zdecydowanie zbyt bolesna.W głębi serca wiem jednak, że ucieczka będziejeszcze bardziejbolesna, więc po prostu siedzimy przez chwilę w milczeniu.Słyszę cichy oddechIsaaca.Zamykamoczy.Czuję jego nogę, która dotyka mojej, a póki nic nie mówimy, mogę udawać,że nic się nie stało.Isaac odzywa się jako pierwszy. Dlaczego to zrobiłaś? Co? Dlaczego skłamałaś? Już ci mówiłam odpowiadam. Przyznanie się do tego było dla mnie trudne.Wydawałomi się, że jeśli powiem na głos, że uprawiałam seks z Reksem, to uczyni mnieżałosną.Przez to, comi zrobił. Prostuję się.Isaac robi to samo.Krzyżuję przed sobą nogi.Isaac robi tosamo. Prawdajest taka mówię że tak naprawdę nie okłamywałam ciebie.Okłamywałam samąsiebie.I niechodziło tylko o dziewictwo.Wiem, że akurat to wcale cię nie obchodzi. To dobrze mówi bo mnie nie obchodzi. Patrzy na mnie, ale nie mogęspotkać jegospojrzenia.Wpatruję się w trawę.Nagle czuję, jak odgarnia mi włosy z twarzy.Hej mówi spójrz na mnie.Pochyla się nade mną.Odchylam głowę, a on jest tak blisko mnie, tuż obok.Przypominamsobie, jak spotkaliśmy się pierwszego dnia w sali gimnastycznej, jakim wydawałmi się zarozumiałymi aroganckim dupkiem.Myliłam się co do niego.Serce mi pęka, kiedy zdaję sobiesprawę, żei on mylił się co do mnie.Myślał, że może mi zaufać. Kelsey mówi przepraszam za to, jak się tam zachowywałem, za to, żetraktowałem ciętak, jakbym uważał, że to twoja wina, za to, że mówiłem o naszych osobistychsprawach przed doktoremOstranderem.Po prostu& przerywa i oddycha głęboko, a złość na jego twarzyzmienia sięw smutek. Nie rozumiesz, co do ciebie czuję.Byłaś pierwszą dziewczyną, którąnaprawdę pokochałem.Przy tobie po raz pierwszy uwierzyłem, że mogę z kimś być.A potem, kiedydowiedziałemsię, że mnie okłamałaś, czułem się strasznie.Byłem tak wściekły, że potrafiłemtylko cię odepchnąć. Przepraszam mówię łamiącym się głosem. Isaac, naprawdę mi przykro.Unosi dłoń i znowu gładzi mnie po włosach. Musisz nauczyć się odpuszczać szepcze. Nie możesz przez cały czaswszystkiego kontrolować.Zastanawiam się przez chwilę. Myślisz, że to dlatego cię okłamałam? Myślę, że częściowo tak odpowiada, kiwając głową [ Pobierz całość w formacie PDF ]