[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Sprzeciwu nieprzyjmował do wiadomości.Wtedy powiedziałem mu, że rezygnuję, a on w odpowiedzi tak mniezałatwił, że pozostałem bez przysłowiowego pensa. Nie mogę w to uwierzyć. Niestety, taka jest właśnie prawda.Być może wkrótce świat się dowie, co to wyczyniałwielki, wspaniały, uczciwy Stanley Keys.Zatapiał swe własne statki, rabował własne magazyny,podpalał własne nabrzeża, wszystko po to, żeby uzyskać dodatkowe pieniądze, wszystko po to,by wybudować sobie ten dziwaczny, pływający pałac.Ostatnie słowa Philip wypowiedział z taką goryczą, że Catriona nie bardzo wiedziała, jak sięteraz zachować.%7ładne słowa nie przychodziły jej do głowy. Ojciec był dokładnym zaprzeczeniem Babbitta*  mówił Philip gwałtownie.Mężczyzną, który zna wartość wszystkiego, lecz nie zna żadnej ceny.Ale życie nie jest już takieproste, a dni króla Edwarda dawno minęły.Nigdy tego nie potrafił zrozumieć.Nie wiem, za kogosię uważał.W każdym razie zrujnował moją karierę.Nie posłuchał mnie, zatopił  Orange i, jeślichcesz znać moją opinię, to był koniec wielkiego Stanleya Keysa.Kradł. Arcadia powstaławłaściwie wyłącznie z pieniędzy ukradzionych i pożyczonych.Nie należy do Keys Shipping, nienależy do kompanii nawet jeden sworzeń, nawet fragment kadłuba, nawet jedna deska.Zresztą,spójrzmy prawdzie w oczy: Keys Shipping nie należy do nas. Czy to dlatego chciałeś, żeby  Arcadię kupiła American TransAtlantic?Philip pokiwał głową. Musimy zwrócić część pieniędzy, które Stanley Keys ukradł lub pożyczył, panno Keys.Amoże powinienem zwracać się do ciebie po imieniu? Tak, mów do mnie Catriona.Philip powstał, wsunął ręce w kieszenie i wzruszył ramionami.*Babbitt  bohater powieści Sinclaira Lewisa o tym samym tytule, będący uosobieniem przeciętnegoamerykańskiego biznesmena.  Honor to trudne zwierzę, moja droga.Być może jest przywilejem młodych, a możeprzywilejem naszym jest tylko wiara w jego istnienie.Jeśli jednak chcesz znać prawdę,namawiałem cię na sprzedanie  Arcadii Markowi Beeney  owi w nadziei, że jeśli on ją kupi,ten wspaniały statek znajdzie przynajmniej dobry dom.Nieistotne, jak podstępnie i nieetyczniezdobyte zostały pieniądze na jego budowę, ponieważ to wciąż jest piękny liniowiec,najpiękniejszy na świecie; jest pomnikiem, na który nasz ojciec zasługuje, mimo wszystkichgrzechów, jakie popełnił.Zapewne zdajesz sobie sprawę, a może nie, iż sprzedanie tego statkujedynie opózni upadek całej Keys Shipping& Zapłacimy kilku kredytodawcom, którzy naprawdęzasługują na swe pieniądze, a potem nagle rzucą się na nas pozostali i wycisną z kompanii, cotylko się da. A co zostanie dla mnie i dla matki?  zapytała Catriona, z trudem panując nad swoimgłosem.Philip popatrzył na nią i szeroko się uśmiechnął. Nie mogę powiedzieć, żeby mnie to nadmiernie interesowało  stwierdził. To chybazazdrość.Ty nigdy dla ojca nie pracowałaś.Nie spędziłaś pięciu lat w jakichś marnych biurach,sortując stosy rachunków i dokumentów, po to tylko, żeby jednego dnia, zupełnie nagle, znalezćsię na bruku, zostać wydziedziczoną.Zawsze byłaś jego ukochaną faworytą, prawda? Nie byłodnia, żeby nie mówił o tobie.Trudno mi było to akceptować, bo z każdą chwilą stawałaś sięcoraz bardziej zepsuta, lekceważyłaś jego i jego miłość.Kiedy stracisz wszystko to, co cipozostawił, nawet tego nie odczujesz.Tak zresztą jak i ja nie odczułem żadnej straty, gdy mniewydziedziczył.A jeśli odczułem& wstydzę się tego. Co się stanie, jeśli będę chciała oddać kompanię w ręce IMM?Philip roześmiał się przesadnie głośno. Wszystko, co najgorsze! Przede wszystkim IMM prawie na pewno opózni płatności.JużGeorge Welterman znajdzie jakąś wymówkę: jeden albo drugi szczegół w kontrakcie.Albopowie, że stan floty Keys Shipping jest dużo gorszy od tego, jaki mu przedstawiono w momenciesprzedaży.Zabierze twoje statki i nie pozwoli ci już ich tknąć, a sam będzie obserwował, jakpowoli, lecz nieodwołalnie, pogrążasz się w ruinie.Robił tak już w przeszłości i zrobi tak jeszczeraz.W końcu łaskawie zgodzi się zapłacić ci kilka marnych milionów funtów i to będzie koniecwszystkiego.Natomiast jeśli zrobisz to, co ja ci proponuję,  Arcadia wciąż będzie przemierzałaAtlantyk i większość kredytodawców wyciśnie z niej przynajmniej część tego, co w nią włożyli.To już coś.Poza tym jest to najbardziej honorowe wyjście, o ile rozumiesz znaczenie tego słowa. Mark Beeney nic o tym nie wie, prawda?  zapytała Catriona. To znaczy nie wie,dlaczego tak bardzo chcesz, żeby kupił  Arcadię ?Philip milczał. Zastanawiam się, dlaczego postanowiłeś interweniować w bieg wydarzeń  mówiłaCatriona [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •