[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niektórzy hitlerowcy bawili sięopaskami na swój, nie pozbawiony pikanterii sposób.20 II 1940 czytamy: Nad Wisłą opaskęzdjęto śydowi, \e dość pracował i nało\ono Polakowi".Ironia, której Czerniakowowi niebrak, przebija się w zapisie z 12 VII 1940: śyd zapytany w więzieniu, dlaczego nie nosiopaski, odpowiedział, \e według przepisów w domu nie ma obowiązku nosić opaski, a\e w więzieniu czuje się, jak w mieszkaniu, opaski nie nosi".Izolacja getta, a szczególnie jego obmurowanie, ma tak\e nie koń-25czącą się, tragiczną historię w Dzienniku.Ju\ w początkach listopada 1939 r.powstaje dlaśydów strefa osiadłości", zalą\ek getta ze słupami z napisem: Achtung Seuchengefahr,Eintritt verboten" Uwaga zagro\enie zarazą, wejście wzbronione.Wreszcie rozpoczyna sięhistoria murów.Budowane przez śydów, na koszt śydów, ciągle według zmieniających sięplanów, związanych z systematycznym zmniejszaniem strefy osiadłości" i wyłączaniemcoraz nowych ulic mimo wzrastania liczby ludności wtłaczanej do getta z wielu innych miast,a tak\e z zagranicy.Powstają dziwaczne, niesamowite sytuacje: Cmentarz śydowski naOkopowej znalazł się poza obrębem getta.Przy tak ogromnej śmiertelności, codziennezabiegi o pochowanie zmarłych, związane z uzyskaniem przepustki przez bramy getta stająsię istną udręką.12 IX 1941: Byłem na Stawkach [.].Na tej\e ulicy biedny kamasznik z\oną (starcy) mają pracownię w małym sklepiku.Przez ten sklepik przechodzi ludność naNiską.Nawet trupy się tędy przenosi".Mimo potworności sytuacji, mimo ciągłej, nieustającej szarpaniny w sprawie murów, m.in.budowy sławetnego mostu na Chłodnej, łączącego getto po obu stronach tej ulicy ( mamypostawić", znowu mury") Czerniakowa stać jeszcze wcią\ na właściwy mu sarkazm iironię.Odnotowując dowcip" daje charakterystykę okrutnego zjawiska.7 V 1941: Jeden zlicznych dowcipów: powiadają, \e jakiś śyd dał w posagu dziurę w murze, która jest czynnacałą dobę".Uwa\ny czytelnik Dziennika znajdzie na innych jego kartach wiele tragediizwiązanych z owymi dziurami" dla szmuglerów, dla dzieci przemycających woreczekkartofli lub bochenek chleba, padających trupem od kul stra\ników.Samo getto, ju\ obmurowane, niezale\nie od ciągłej zmiany tej potwornej topografiidzielnicy, jest zródłem stałej udręki prezesa i Gminy.Bezustanne wsiedlenia" i przesiedlenia" stają się codzienną troską, spędzającą sen z powiek prezesa.Do getta, przywcią\ zmniejszającej się jego powierzchni przesiedlono około, mo\e i ponad 150 tysięcy, niktdokładnej liczby nie zna, śydów z innych miast.Trzeba ich było rozmieszczać, nakarmić,przyjąć.Czerniaków raz po raz jest informowany przez władze hitlerowskie o nadchodzącychtransportach przesiedleńców.Często godzinami sam oczekuje ich na dworcu.To ma przybyć1000 - 2000 śydów z Berlina, to 1000 z Hannoveru (1 IV 1942), to 642 z Niemiec (4 IV1942), to znów 1025 z Berlina (5 IV 1942) itd., nie mówiąc ju\ o tysiącach, dziesiątkachtysięcy wtłaczanych do getta warszawskiego śydów z okolicznych miast polskich, gdzielikwidowano małe getta, przygotowując jedno z centralnych zbiorowisk w okolicachUmschlagplatzu.Jakby mało było kłopotów z śydami, do getta zostają przesiedleni tak\e Cyganie.22 IV 1942: Do \ydowskiego więzienia przekazano 10 Cyganów i Cyganek z �krolem� Kwiekiem naczele.Cyganie nie chcą jeść w więzieniu \ydowskim".23 IV 1942: znowu przywiezionoCyganów.Jutro ma być dostarczona większa partia.Jutro ma nadejść transport26niemieckich śydów".Czerniaków nie wybronił się te\ od razu od przyjęcia do getta \ebrakówpolskich.Z ulgą odnotowuje 17 VI 1942: Cyganie mają podobno być wysiedleni z getta.Wten sposób przestanę być " cesarzem Etiopów".Osobliwością wśród kłopotów Czerniakowa były tak\e problemy religijne.Do getta bowiemprzesiedlano tak\e katolików i ewangelików pochodzenia \ydowskiego.Niektórym naiwnym śydom wydawało się, \e zmiana wiary mo\e im uratować \ycie.19 XI 1939, wśród innychspraw, figuruje jedno słowo: Chrzty!".Brzmi to jak sygnał ostrzegawczy o nowym zjawisku.Oczywiście te chrzty okazały się bezcelowe.Na terenie getta, w jedynym tu czynnymkościele katolickim, proboszczem był ks.Tadeusz Puder, pochodzenia \ydowskiego.WGminie działacze ortodoksyjni usiłowali odmówić chrzczonym śydom praw i pomocyprzyznawanej śydom.Sporządzano raz po raz listy mechesów" (przechrztów), by ich wjakimś sensie wyłączyć z przywilejów" i usług.Czerniaków na to nie wyra\ał zgody.Odnotował to nawet Ringelblum pisząc: Na zarzut, \e Czerniaków toleruje neofitów imianuje ich na odpowiedzialne stanowiska (jak np.prof [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.Niektórzy hitlerowcy bawili sięopaskami na swój, nie pozbawiony pikanterii sposób.20 II 1940 czytamy: Nad Wisłą opaskęzdjęto śydowi, \e dość pracował i nało\ono Polakowi".Ironia, której Czerniakowowi niebrak, przebija się w zapisie z 12 VII 1940: śyd zapytany w więzieniu, dlaczego nie nosiopaski, odpowiedział, \e według przepisów w domu nie ma obowiązku nosić opaski, a\e w więzieniu czuje się, jak w mieszkaniu, opaski nie nosi".Izolacja getta, a szczególnie jego obmurowanie, ma tak\e nie koń-25czącą się, tragiczną historię w Dzienniku.Ju\ w początkach listopada 1939 r.powstaje dlaśydów strefa osiadłości", zalą\ek getta ze słupami z napisem: Achtung Seuchengefahr,Eintritt verboten" Uwaga zagro\enie zarazą, wejście wzbronione.Wreszcie rozpoczyna sięhistoria murów.Budowane przez śydów, na koszt śydów, ciągle według zmieniających sięplanów, związanych z systematycznym zmniejszaniem strefy osiadłości" i wyłączaniemcoraz nowych ulic mimo wzrastania liczby ludności wtłaczanej do getta z wielu innych miast,a tak\e z zagranicy.Powstają dziwaczne, niesamowite sytuacje: Cmentarz śydowski naOkopowej znalazł się poza obrębem getta.Przy tak ogromnej śmiertelności, codziennezabiegi o pochowanie zmarłych, związane z uzyskaniem przepustki przez bramy getta stająsię istną udręką.12 IX 1941: Byłem na Stawkach [.].Na tej\e ulicy biedny kamasznik z\oną (starcy) mają pracownię w małym sklepiku.Przez ten sklepik przechodzi ludność naNiską.Nawet trupy się tędy przenosi".Mimo potworności sytuacji, mimo ciągłej, nieustającej szarpaniny w sprawie murów, m.in.budowy sławetnego mostu na Chłodnej, łączącego getto po obu stronach tej ulicy ( mamypostawić", znowu mury") Czerniakowa stać jeszcze wcią\ na właściwy mu sarkazm iironię.Odnotowując dowcip" daje charakterystykę okrutnego zjawiska.7 V 1941: Jeden zlicznych dowcipów: powiadają, \e jakiś śyd dał w posagu dziurę w murze, która jest czynnacałą dobę".Uwa\ny czytelnik Dziennika znajdzie na innych jego kartach wiele tragediizwiązanych z owymi dziurami" dla szmuglerów, dla dzieci przemycających woreczekkartofli lub bochenek chleba, padających trupem od kul stra\ników.Samo getto, ju\ obmurowane, niezale\nie od ciągłej zmiany tej potwornej topografiidzielnicy, jest zródłem stałej udręki prezesa i Gminy.Bezustanne wsiedlenia" i przesiedlenia" stają się codzienną troską, spędzającą sen z powiek prezesa.Do getta, przywcią\ zmniejszającej się jego powierzchni przesiedlono około, mo\e i ponad 150 tysięcy, niktdokładnej liczby nie zna, śydów z innych miast.Trzeba ich było rozmieszczać, nakarmić,przyjąć.Czerniaków raz po raz jest informowany przez władze hitlerowskie o nadchodzącychtransportach przesiedleńców.Często godzinami sam oczekuje ich na dworcu.To ma przybyć1000 - 2000 śydów z Berlina, to 1000 z Hannoveru (1 IV 1942), to 642 z Niemiec (4 IV1942), to znów 1025 z Berlina (5 IV 1942) itd., nie mówiąc ju\ o tysiącach, dziesiątkachtysięcy wtłaczanych do getta warszawskiego śydów z okolicznych miast polskich, gdzielikwidowano małe getta, przygotowując jedno z centralnych zbiorowisk w okolicachUmschlagplatzu.Jakby mało było kłopotów z śydami, do getta zostają przesiedleni tak\e Cyganie.22 IV 1942: Do \ydowskiego więzienia przekazano 10 Cyganów i Cyganek z �krolem� Kwiekiem naczele.Cyganie nie chcą jeść w więzieniu \ydowskim".23 IV 1942: znowu przywiezionoCyganów.Jutro ma być dostarczona większa partia.Jutro ma nadejść transport26niemieckich śydów".Czerniaków nie wybronił się te\ od razu od przyjęcia do getta \ebrakówpolskich.Z ulgą odnotowuje 17 VI 1942: Cyganie mają podobno być wysiedleni z getta.Wten sposób przestanę być " cesarzem Etiopów".Osobliwością wśród kłopotów Czerniakowa były tak\e problemy religijne.Do getta bowiemprzesiedlano tak\e katolików i ewangelików pochodzenia \ydowskiego.Niektórym naiwnym śydom wydawało się, \e zmiana wiary mo\e im uratować \ycie.19 XI 1939, wśród innychspraw, figuruje jedno słowo: Chrzty!".Brzmi to jak sygnał ostrzegawczy o nowym zjawisku.Oczywiście te chrzty okazały się bezcelowe.Na terenie getta, w jedynym tu czynnymkościele katolickim, proboszczem był ks.Tadeusz Puder, pochodzenia \ydowskiego.WGminie działacze ortodoksyjni usiłowali odmówić chrzczonym śydom praw i pomocyprzyznawanej śydom.Sporządzano raz po raz listy mechesów" (przechrztów), by ich wjakimś sensie wyłączyć z przywilejów" i usług.Czerniaków na to nie wyra\ał zgody.Odnotował to nawet Ringelblum pisząc: Na zarzut, \e Czerniaków toleruje neofitów imianuje ich na odpowiedzialne stanowiska (jak np.prof [ Pobierz całość w formacie PDF ]
