X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Zarzucą nam jednak, \e właśniez u bo\ e ni e maszyny umo\liwia nadzwyczajną siłę rozumienia wszelkiego rodzaju sugestii:świadectwem nasze kobietki histeryczne.N a dm i ar soków i sił mo\e tak samo być symptomem częściowego spętania, halucynacjizmysłów, wyrafinowania sugestionalnego, jak zubo\enie \ycia  podra\nienie wywołaneinaczej, skutek pozostaje taki sam.Przede wszystkim działanie n as t ęp cz e nie jest to samo;krańcowe uśpienie wszelkich natur chorobliwych, wywołane ekscentrycznościaminerwowymi, nie ma nic wspólnego ze stanami artysty: który za swe dobre chwilep o kut o wa ć nie potrzebuje.Dość jest na to bogaty: mo\e trwonić, przez to nie staje sięubogim.Jak dziś wolno sądzić "geniusz" niby formę newrozy, tak samo, być mo\e, te\ i siłęsugestionalną artystów  a nasi a r t yś c i rzeczywiście a\ nadto są spokrewnieni z kobietkamihisterycznymi!!! To jednak mówi przeciw "dziś", nie zaś przeciw "artystom".Stany nieartystyczne: stany o b i e kt yw n o ś ci , odzwierciadlania, zawieszonej woli.(skandaliczne nieporozumienie S c h op en h au er a , który pojmuje sztukę jako most dozaprzeczenia \ycia).Stany nieartystyczne: ubo\ejących, odchodzących, bledniejących, pod którychwejrzeniem \ycie cierpi; chrześcijanin.359.Uczucie upojenia, odpowiadające rzeczywiście p r z yr o s t ow i sił y: najsilniejsze wczasie parzenia się płci: nowe organy, nowe władze, barwy, kształty; "wypięknienie" jestskutkiem siły "wzmo\onej".Wypięknienie jako wyraz woli z w yc i ę s ki ej , wzmo\onejkoordynacji, zharmonizowania wszystkich po\ądań silnych, nieomylnej równowagi pionowej.Uproszczenie logiczne i geometryczne jest skutkiem wzmo\enia się siły: odwrotniepostrze\enie takiego uproszczenia wzmaga z kolei poczucie siły.Szczyt rozwoju: stylwielki.192 Brzydota oznacza d�cadence typu, sprzeczności i niedostateczną koordynację po\ądańwewnętrznych  oznacza upadek siły o r ga n i z uj ą c e j , "woli", mówiąc psychologicznie.Stan przyjemności, zwany upojeniem, jest, ściśle biorąc, wysokim poczuciem mocy.Uczucia przestrzeni i czasu ulegają zmianie: obejmuje się wzrokiem niezmierne dale i niemaldopiero je p ost rz e ga ; spojrzenie r oz ci ą ga się na horyzonty dalsze i na masy olbrzymie;o r ga n y z a o st rz aj ą się ku postrzeganiu wielu rzeczy najdrobniejszych; o d ga d yw a n i e,siła pojmowania przy najl\ejszym napomknieniu, najmniejszej sugestii: zmysłowość"inteligentna"; m o c jako poczucie w mięśniach panowania, jako giętkość i ochoczość wruchach, jako taniec, jako lekkość i presto; moc jako ochoczość ku dowodzeniu mocy, jakobrawurada, awantura, nieustraszoność, obojętność na \ycie i śmierć.Wszystkie te chwileszczytne w \yciu wzajem się wywołują; świat obrazów i wyobra\eń jednej wystarcza, jakosugestia, dla innej: w ten sposób stany, które, być mo\e, miałyby powody pozostać obcewzględem siebie, wrastają w siebie wzajem.Na przykład: upojenie religijne i podnieceniepłciowe ( dwa uczucia głębokie, zadziwiająco skoordynowane.W czym znajdująupodobanie wszystkie niewiasty pobo\ne, stare i młode? Odpowiedz: w świętym z pięknymiudami, młodym jeszcze, jeszcze idiocie.), okrucieństwo w tragedii i współczucie ( równie\skoordynowane normalnie.).Wiosna, taniec, muzyka: wszystko to współzawodnictwo płci, ijeszcze przy tym owa Faustowa "nieskończoność w łonie".Artyści, jeśli są coś warci, bywają obdarzeni temperamentem silnym (tak\e podwzględem fizycznym), posiadają nadmiar sił, zwierzęta silne, zmysłowe; bez pewnegoprzegrzania systemu płciowego nie da się pomyśleć \aden Rafael.Muzykę komponować totak\e jeszcze pewien sposób płodzenia dzieci; czystość jest tylko ekonomią artysty  a wka\dym razie następuje zanik płodności w artystach wraz z zanikiem siły rozpłodczej.Artyści nie powinni widzieć nic tak, jak jest, lecz pełniej, prościej, silniej: do tego musi imbyć właściwa w \yciu pewna młodzieńczość i wiosna, rodzaj stałego upojenia.360.Są to stany wyjątkowe, które tworzą artystę: wszystkie stany głęboko spokrewnione izrośnięte ze zjawiskami chorobliwymi: tak i\ wydaje się niemo\liwe być artystą i nie byćchorym.Są stany fizjologiczne, które w artyście stają się niejako "osobą", a w rozmaitychstopniach odnajdują się w człowieku w ogóle:1) u p oj eni e : wzmo\one poczucie mocy; przymus wewnętrzny, \eby z rzeczy czynićodbicie własnej pełni i doskonałości;2) n a dz w yc z a jn a o st r oś ć pewnych zmysłów: tak i\ zgoła odmienny język znakówrozumieją  i tworzą. ten sam, który zdaje się być związany z wielu chorobaminerwowymi; nadzwyczajna ruchliwość, z której się rodzi nadzwyczajna zdolność udzielaniasię; chęć wypowiadania wszystkiego, co znakami oddać mo\na [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •