[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Księżniczka z trudem podniosła się z fotela i chwyciła reling, by spojrzeć w dół na oświetlony tłumekdworzan.Szukała swojego brata albo pułkownika Anhalta.Clark przekazał jej radosne wieści, że obajsię uratowali.Widziała mundury Cesarskiej Gwardii, ale nie mogła rozróżnić żadnych szczegółów.Może nawet jej ojciec był obecny.Na widok cudownie znajomej rozświetlonej gazem Aleksandriirozpościerającej się wokół niej dostała gęsiej skórki.Ale czuła też przygnębienie.To było jej miasto,serce wielkiego imperium, które kiedyś zdawało się obejmować niemal cały świat.Ale terazwydawało jej się za ciasne, pełne ludzi zatwardziałych w swoim poczuciu wyższości i w swojejignorancji co do reszty świata.To miasto chciało rządzić światem, lecz widziało go tylko przezpryzmat swojego ograniczonego, pełnego piasku otoczenia.Właśnie teraz, kiedy powinna być najszczęśliwsza, przygniótł ją smutek.Może winne były ciemność i duszne, ciepłepowietrze.Może poczuje się lepiej rankiem, kiedy na nowo przywyknie do swojego domu.- Usiądz, Adele - zawołał senator Clark, przekrzykując wycie wiatru.- Nie możesz mi teraz wyleciećza burtę!Księżniczka posłała narzeczonemu ostre spojrzenie i nie odwróciła wzroku, dopóki nie dodał  waszawysokość".Miała ochotę odwarknąć, że trzyma się na statku równie pewnie jak on, ale brakło jejenergii.Zamiast tego wróciła na fotel z miłym uśmiechem i usiadła.Jej ciało przeszywał potwornyból.Nigdy by się do tego nie przyznała, ale dochodziła do siebie bardzo powoli.%7łyta w nieustannymbólu mimo starań lekarza pokładowego.Nieludzki wysiłek, do jakiego zmusiły ją przygody napółnocy, dał się jej wreszcie we znaki, kiedy zabrakło nieustannych śmiertelnych niebezpieczeństw,które dodawały jej siły.Z największym trudem trzymała się w garści, by nie zwinąć się w kłębek i niezapaść w letarg.Ale podnosiła ją na duchu perspektywa, że niedługo zobaczy brata.I pułkownika Anhalta.I ojca.Będzie wśród swoich.I miała tyle pytań do Mamoru na temat jego sieci geomantów na północy, natemat Selkirka i mocy, którą najwyrazniej i ona władała.Musiała się nauczyć o wiele więcej, niżkiedykolwiek podejrzewała.Sama miała też do przekazania ogromną wiedzę, co dawało jej niemałą satysfakcję.Cieszyła ją wizjanajwiększych umysłów pałacu zgromadzonych wokół niej, gdy będzie spokojnie opowiadać o swoichprzygodach i strasznych przeżyciach; już widziała te zmarszczone brwi, skubanie wąsów i pomrukipodziwu dla jej siły i odwagi.Nie mogła się doczekać reakcji pułkownika Anhalta, kiedy z szerokootwartymi oczami i zaciśniętymi pięściami będzie słuchał o jej krwawych walkach.Ale pomijając teniemądre przechwałki, najbardziej cieszyła się, że sprostuje wiedzę swoich rodaków na tematwampirów, a przede wszystkim na temat ludzi żyjących na północy.Wielcy przywódcy południa nie wiedzieli tylu rzeczy, a musieli wiedzieć, zanim zaczną przetaczać swoją machinę wojenną poEuropie. Traper" osiadł z głuchym hukiem i powietrze wypełniły pokrzykiwania naziemnej załogi, odgłosgrubych lin szorujących o metal i drewno i szum zaworów spuszczających resztki gazu z ostatnichbalonów.Fregata nie była jeszcze nawet porządnie przycumowana, kiedy opadły trapy i tłum zacząłszturmować pokład.Pędzili do Adele, ale nagle, onieśmieleni samą jej obecnością, zatrzymali sięwszyscy i zagapili na nią, czekając na cokolwiek.Pozwolenie, by się zbliżyć? Wrzask obłąkanejkobiety?Adele rozpoznała swojego doktora i innych członków cesarskiego korpusu medycznego.Jedna zpielęgniarek dotknęła swoich włosów.Adele zdała sobie sprawę, że ma na głowie fryzurę Garetha,niemal tak samo krótką jak fryzury otaczających ją żeglarzy, zamiast długich kasztanowych loków.Rozdziawione usta dworaków powiedziały jej, jak bardzo zmienił się jej wygląd.Nie chodziło tylko okrótkie włosy.Chodziło o nią całą.Byli przerażeni bólem i zaciekłością, które biły z jej twarzy icałego ciała.Adele opuściła ich jako miękka, rozpieszczona dziewczynka, a wróciła jako kobietazahartowana w walce.Byli zdumieni i przerażeni tą przemianą i strasznymi wyobrażeniami na temattego, co mogło ją spowodować.Adele uśmiechnęła się do nich, mając nadzieję złagodzić napięcie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •