[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W pomieszczeniu stał ogromny telewizor, setkibuteleczek z lakierem do paznokci w przeróżnychodcieniach, a na ścianie, przypięty pinezką, wisiałplakat mężczyzny, podpisany jako  Jeff Probst, SymbolSeksu dla Myślących Kobiet".Na podłodze walały sięstosy poniszczonych książek, szczątki papierowychsamolocików, a także coś, co przypominało resztkibardzo starego zegara, rozszarpanego na strzępy wataku szału.Myst nie zamierzała tracić czasu.- Szukamy jego braci, Nix, i potrzebujemy twojejpomocy.Nix chwyciła jedną z kilku nietkniętych książekwalających się po podłodze i usiadła na łóżku.Dostrzegł tytuł - Lou sposób na voodoo: Poradnik, jaknadać bieg karierze z pomocą.Voodoo!"- A dlaczego niby mam pomagać krwiopijcy, co?Zielone oczy Myst błysnęły złością.Ona takżenazywałainne wampiry krwiopijcami i nie dbała o to, jak się onich wyrażają jej siostry, ale Nikolai to co innego. Zawsze mu powtarzała, że nazywanie jego w ten sposóbtak naprawdę jest podwójnie obrazliwe.Jeżeli on jestkrwiopijcą i lubi pić jej krew, to czym ona się staje?Bydłem? Workiem z krwią? Czy ja wyglądam jakniewinna ofiara?- Pomożesz nam, ponieważ cię o to proszę, i jesteś mi towinna, gdyż od lat pilnuję, aby żadne smakowitesekreciki nie wydostały się z kowenu.Nix zaskowyczała i ostrymi szponami przeorała okładkęksiążki o voodoo. - Jakie niby sekrety? - Złapała za kolejną książkę. Krucjata na rzecz nowoczesnego mistycyzmu".Wyciągnęła szpony, a potem nagle rozmyśliła się izamiast całkowicie unicestwić książkę, postanowiłapowyrywać z niej kartki.Nicolai dostrzegł tytuł jednegoz rozdziałów. Dlaczego łatwiej jest uwierzyć".- Pamiętasz rok 1197? - spytała Myst.- Ne.czy pne.? - Uściśliła Nix znudzonym tonem,bezwiednie składając stronę wyrwaną z książki.Origami? Kawałek papieru zaczął nabierać kształtu.- Wiesz przecież, że ja nie jestem aż taka stara.- 1197 ne.? - Mruknęła Nix marszcząc brwi.Nagle jejtwarz pokryła się czerwienią.Patrzyła przed siebienieobecnym wzrokiem, a jej palce przyspieszyły, ciągleskładając papier.- To niesportowe wspominać otamtym.I powtarzam po raz kolejny.myślałam, że on ijego paczka są pełnoletni! -Przestała nagle poruszaćpalcami i postawiła perfekcyjnie wykonaną figurkę naszafeczce nocnej.Był to smok, szykujący się do ataku.-Czy ja wypominam ci twoje błędy? Czy przezywamcię? Czy mówię o tobie Mysty, Wyciruch Wampira, takjak inni członkowie Tradycji? Jak te nimfy?Myst zakryła twarz dłońmi.- Ojeju, ojej, nimfy mnie przezywają.To straszne.Płaczę gorzkimi łzami.- Odsłoniła twarz, zastygłą wgrymasie gniewu.- Jakich informacji potrzebujesz odnas? Co mogłoby ci pomóc w poszukiwaniach?Nix gwałtownie odwróciła głowę do Nikolaia.Jej ciężkiwarkocz zatoczył łuk wokół głowy. - Dlaczego chcesz ich odnalezć? - zapytała i zaczęłaskładać kolejne origami, także bez patrzenia.Tymrazem zużyła aż cztery strony z książki o krucjacie.- Chcę wiedzieć, czy żyją, czy umarli.Chcę sprawdzić,czy mogę im pomóc i sprowadzić ich z powrotem dodomu.- Dlaczego odeszli? - Patrzyła na niego tak, jakbychciała wejść do środka jego głowy.Jej palce poruszałysię tak szybko, że ledwie było je widać.Tak jakby papier samsię składał.Wyprostował ramiona, zły, że musi z nią otwarcierozmawiać o tych sprawach.- Sebastian był wściekły, że przemieniłem go wbrewjego woli.Obaj byli naprawdę wściekli, że chciałemtakże zmienić cztery młodsze siostry i starego ojca,kiedy umierali.- Myst popatrzyła na jego twarz,przygryzając wargę.Wiedziała, jak niechętnie o tymopowiadał.- Nie wątpię, że odeszli tylko po to, abyodzyskać siły i przygotować się do zabicia mnie.-Ponieważ obaj próbowali, zanim odeszli.Sebastian obudził się trawiony okrutnym głodem.Nikolai pamiętał to tak dobrze.Kiedy postawili przednim pojemnik z krwią, nie był w stanie pić jejwystarczająco szybko.Ale kiedy dotarło do niego, corobi, rzucił się najstarszemu bratu do gardła.Nikolai przez wiele miesięcy czekał w Blachmount naich powrót.Nie dbał o to, czy znów będą chcieli gozabić.Każdego dnia zastanawiał się, jak sobie radzą.Cojedzą.Czy są w stanie zebrać co noc tyle krwi, aby sięnasycić i nie atakować ludzi.Nie zabijać [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •