[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niemiecki ambasador w Rzymie Ulrich von Hassellszczególnie pragnął, aby G�ring nie powiedział za wiele.Kiedy zaś tenrzekł mu: Włochy powinny trzymać łapy z daleka od Austrii i uznać jąza niemiecką strefę zainteresowań, także nawet Anschluss może zostaćprzeprowadzony, jeśli będziemy tego chcieli", Hassell odpowiedział, żeDuce rzeczywiście przyznał teraz, że przymierze pewnego rodzaju jest nie�uniknione, lecz obawia się tego, iż ambicje Hitlera będą go kusiły doprzesunięcia granicy w Brenner bardziej na południe; przekonywałG�ringa, żeby przedstawił tę sprawę j ako pieśń dalekiej przyszłości i żebyzapewnił Mussoliniego o tym, że każde działanie będzie z nim najpierwkonsultowane.G�ring miał się spotkać z Mussolinim ponownie 23 stycz�nia po krótkiej podróży na Capri; tymczasem w Rzymie nie robił tajemni�cy z licznych rozmów na temat prześladowania nazistów w Austrii.Podczas drugiej rozmowy z Duce, 23 stycznia, G�ring namawiał Mus�soliniego, aby użył swojego wpływu na Schuschnigga w kwestii utrzyma�nia lojalności" Austrii wobec lipcowej umowy; twierdził, że wrogie siłymiędzynarodowe wykorzystują Austrię, żeby rozdzielić Niemcy i Włochy.Lecz nie będzie niespodzianek w relacji między Niemcami i Austrią - do�dał, pamiętając o ostrzeżeniu Hassella - o ile, oczywiście, nie pojawią siępróby odrestaurowania monarchii Habsburgów.Mussolini zostawił tentemat, lecz ostrzegł G�ringa, że jego wpływ w Austrii polega jedynie naokazywaniu szacunku wobec jej autonomii.Włosi uważali to spotkanieza niefortunne, a G�ring znalazł w książce gości w swoim hotelu na Caprinagryzmoloną notatkę: Non svastica in Mediterraneo!".Mussolini uwa�14żał G�ringa za krzykliwego i pretensjonalnego".20 kwietnia G�ring, który jakoby był chory i udawał się do południo�wych Włoch na kurację, jeszcze raz opuścił Berlin.26 kwietnia odwiedziłw Rzymie zarówno Ciano, jak i Mussoliniego z zamiarem odkrycia, co sięzdarzyło między Duce a Schuschniggiem, którzy spotkali się 22 kwietniaw Wenecji.Mussolini próbował wyjaśnić kanclerzowi Austrii potrzebę na�wiązania przez Włochy porozumienia z Niemcami, pomimo różnic w spoj�rzeniu na wiele spraw, włączając niezależność Austrii, która - jak powie�dział - może być teraz najlepiej zagwarantowana dzięki przyjazni z Niemca�mi.Rzekomo omawiano również wojnę w Hiszpanii i możliwą wizytę Mus�soliniego.W maju G�ring przyjechał do Włoch, pozostając tym razem je�dynie w Wenecji.Odwiedził wówczas również Bled w Jugosławii z zamia�rem poprawienia relacji niemiecko-jugosłowiańskich i zachęcenia do zwięk�15szenia wymiany handlowej między tymi dwoma krajami.Z powodu koronacji króla Jerzego VI w Londynie 12 maja G�ringznalazł się w kłopotliwej sytuacji.Kiedy członkini Partii Pracy w parla�mencie Ellen Wilkinson dowiedziała się, że G�ring zamierza reprezento�wać Niemcy na koronacji, ceremonii z rodzaju tych, w których najbar�dziej lubił brać udział, przeprowadziła wściekły atak na niego i jego uwalone krwią buty" i zażądała w Izbie Gmin zapewnień ze strony Mi-nisterstwa Spraw Zagranicznych, że on nigdy nie otrzyma zgody na znie�ważenie kraju swoją obecnością16.Ribbentrop przesłał kopię przemówie�nia do Hitlera z komentarzem, że wizyta G�ringa może przynieść szkodęstosunkom niemiecko-angielskich, więc Hitler na jego miejsce wyznaczyłgenerała von Blomberga.G�ring wpadł we wściekłość.Postanowił od�wiedzić Londyn prywatnie i przybył Junkersem 52 na lotnisko Croydon;Ribbentrop spotkał się z nim i odwiózł do ambasady, gdzie sprawa zosta�ła wyjaśniona bez niedomówień.G�ringowi wyperswadowano pokazy�wanie się na koronacji.Ribbentropowi udało się utrzymać tę wizytę w ta�jemnicy przed prasą i następnego ranka głęboko upokorzony G�ringzostał odwieziony na lotnisko, skąd odleciał do Niemiec.Tylko angiel�skie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i policja wiedziały o jego krótkiejobecności.Nieformalne kontakty G�ringa z Anglikami były znacznie lepsze.Ostatni markiz Londonderry, były sekretarz lotniczy, stał się częstym go�ściem na polowaniach w Schorfheide.Paul Schmidt często występowałw roli tłumacza; po raz pierwszy pojechał do Carinhall w tym celu w lu�tym 1936 roku.G�ring chwalił się wtedy coraz większą potęgą niemiec�kiego lotnictwa i z wielką otwartością mówił o szczegółach technicznych. Jeśli Niemcy i Anglia staną ramię w ramię - zwykł mawiać - to na całymświecie nie znajdzie się siła, która będzie w stanie nas pokonać".Czasamilord Londonderry przywoził swoją żonę i córkę, podróżując prywatnymsamolotem do Berlina.Schmidt zauważył ich przyjazne rozbawienie, kie�dy G�ring założył swój strój myśliwski i maszerował, dzierżąc włócznięi dmąc w róg, żeby przyciągnąć bizony.Hitler pochwalał te spotkania,ponieważ mogły doprowadzić do lepszego porozumienia z Anglią.Jesie�nią 1937 r.Londonderry uczestniczył w manewrach armii niemieckiejw Meklenburgu, których świadkiem był Mussolini; potem Papen zostałzaproszony przez G�ringa, aby dołączyć do nich i wziąć udział w polowa�niu na jelenie i bizony oraz w nocnej rozmowie przy ognisku.Papenpowiedział wówczas, że Anglicy powinni negocjować bezpośrednio z Hi�tlerem i odrzucić ostatnie kajdany Wersalu - była to rada, z której miałskorzystać Chamberlain.W pazdzierniku G�ring w mundurze i z odzna�czeniami podjął w Carinhall księcia i księżną Windsoru; choć był formal�nie ubrany, to jednak udało mu się zademonstrować aparat do masażu,który ostatnio zainstalował w sali gimnastycznej w oficynie.Na poddaszuzaprezentował model kolejki, nad którym latał zabawkowy samolot zrzu�17cający małe drewniane bomby.Ambasadorowie i starsi członkowie korpusu dyplomatycznego w Ber�linie różnili się znacznie w swoim stosunku do nazistów.Ich pracę kom�plikowała rywalizacja między przywódcami nazistowskimi, gdyż pomimotego, iż G�ring, Neurath (minister spraw zagranicznych Hitlera do lutego1938 r.) i Ribbentrop (następca Neuratha) otrzymali instrukcje od Hitle�ra, ich interesy, naciski i wzajemna niechęć prowadziły do wielu różnicw stanowiskach politycznych, a te podlegały nagłym zmianom w zależno�ści od nastawienia Hitlera.Ambasador Dodd, który przebywał w Berlinieod 1933 do końca 1937 r., był demokratą nienawidzącym nazistów; oka�zał się zarówno niedoświadczonym dyplomatą, jak i nie utrzymywał kon�taktu z przywódcami nazistowskimi.Był też chorym człowiekiem, którynie cieszył się popularnością Sumnera Wellesa, od 1937 r.potężnego ame�rykańskiego podsekretarza stanu, lecz miał poparcie prezydenta Roose�velta.Dla niego G�ring był człowiekiem niezdatnym do rządzenia, a po1935 r.nie utrzymywał z nim i tak żadnych stosunków towarzyskich.Jed�nak jego pełna wigoru córka Martha bardzo lubiła życie towarzyskie Ber�lina i stworzyła barwne i plotkarskie opisy G�ringa [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.Niemiecki ambasador w Rzymie Ulrich von Hassellszczególnie pragnął, aby G�ring nie powiedział za wiele.Kiedy zaś tenrzekł mu: Włochy powinny trzymać łapy z daleka od Austrii i uznać jąza niemiecką strefę zainteresowań, także nawet Anschluss może zostaćprzeprowadzony, jeśli będziemy tego chcieli", Hassell odpowiedział, żeDuce rzeczywiście przyznał teraz, że przymierze pewnego rodzaju jest nie�uniknione, lecz obawia się tego, iż ambicje Hitlera będą go kusiły doprzesunięcia granicy w Brenner bardziej na południe; przekonywałG�ringa, żeby przedstawił tę sprawę j ako pieśń dalekiej przyszłości i żebyzapewnił Mussoliniego o tym, że każde działanie będzie z nim najpierwkonsultowane.G�ring miał się spotkać z Mussolinim ponownie 23 stycz�nia po krótkiej podróży na Capri; tymczasem w Rzymie nie robił tajemni�cy z licznych rozmów na temat prześladowania nazistów w Austrii.Podczas drugiej rozmowy z Duce, 23 stycznia, G�ring namawiał Mus�soliniego, aby użył swojego wpływu na Schuschnigga w kwestii utrzyma�nia lojalności" Austrii wobec lipcowej umowy; twierdził, że wrogie siłymiędzynarodowe wykorzystują Austrię, żeby rozdzielić Niemcy i Włochy.Lecz nie będzie niespodzianek w relacji między Niemcami i Austrią - do�dał, pamiętając o ostrzeżeniu Hassella - o ile, oczywiście, nie pojawią siępróby odrestaurowania monarchii Habsburgów.Mussolini zostawił tentemat, lecz ostrzegł G�ringa, że jego wpływ w Austrii polega jedynie naokazywaniu szacunku wobec jej autonomii.Włosi uważali to spotkanieza niefortunne, a G�ring znalazł w książce gości w swoim hotelu na Caprinagryzmoloną notatkę: Non svastica in Mediterraneo!".Mussolini uwa�14żał G�ringa za krzykliwego i pretensjonalnego".20 kwietnia G�ring, który jakoby był chory i udawał się do południo�wych Włoch na kurację, jeszcze raz opuścił Berlin.26 kwietnia odwiedziłw Rzymie zarówno Ciano, jak i Mussoliniego z zamiarem odkrycia, co sięzdarzyło między Duce a Schuschniggiem, którzy spotkali się 22 kwietniaw Wenecji.Mussolini próbował wyjaśnić kanclerzowi Austrii potrzebę na�wiązania przez Włochy porozumienia z Niemcami, pomimo różnic w spoj�rzeniu na wiele spraw, włączając niezależność Austrii, która - jak powie�dział - może być teraz najlepiej zagwarantowana dzięki przyjazni z Niemca�mi.Rzekomo omawiano również wojnę w Hiszpanii i możliwą wizytę Mus�soliniego.W maju G�ring przyjechał do Włoch, pozostając tym razem je�dynie w Wenecji.Odwiedził wówczas również Bled w Jugosławii z zamia�rem poprawienia relacji niemiecko-jugosłowiańskich i zachęcenia do zwięk�15szenia wymiany handlowej między tymi dwoma krajami.Z powodu koronacji króla Jerzego VI w Londynie 12 maja G�ringznalazł się w kłopotliwej sytuacji.Kiedy członkini Partii Pracy w parla�mencie Ellen Wilkinson dowiedziała się, że G�ring zamierza reprezento�wać Niemcy na koronacji, ceremonii z rodzaju tych, w których najbar�dziej lubił brać udział, przeprowadziła wściekły atak na niego i jego uwalone krwią buty" i zażądała w Izbie Gmin zapewnień ze strony Mi-nisterstwa Spraw Zagranicznych, że on nigdy nie otrzyma zgody na znie�ważenie kraju swoją obecnością16.Ribbentrop przesłał kopię przemówie�nia do Hitlera z komentarzem, że wizyta G�ringa może przynieść szkodęstosunkom niemiecko-angielskich, więc Hitler na jego miejsce wyznaczyłgenerała von Blomberga.G�ring wpadł we wściekłość.Postanowił od�wiedzić Londyn prywatnie i przybył Junkersem 52 na lotnisko Croydon;Ribbentrop spotkał się z nim i odwiózł do ambasady, gdzie sprawa zosta�ła wyjaśniona bez niedomówień.G�ringowi wyperswadowano pokazy�wanie się na koronacji.Ribbentropowi udało się utrzymać tę wizytę w ta�jemnicy przed prasą i następnego ranka głęboko upokorzony G�ringzostał odwieziony na lotnisko, skąd odleciał do Niemiec.Tylko angiel�skie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i policja wiedziały o jego krótkiejobecności.Nieformalne kontakty G�ringa z Anglikami były znacznie lepsze.Ostatni markiz Londonderry, były sekretarz lotniczy, stał się częstym go�ściem na polowaniach w Schorfheide.Paul Schmidt często występowałw roli tłumacza; po raz pierwszy pojechał do Carinhall w tym celu w lu�tym 1936 roku.G�ring chwalił się wtedy coraz większą potęgą niemiec�kiego lotnictwa i z wielką otwartością mówił o szczegółach technicznych. Jeśli Niemcy i Anglia staną ramię w ramię - zwykł mawiać - to na całymświecie nie znajdzie się siła, która będzie w stanie nas pokonać".Czasamilord Londonderry przywoził swoją żonę i córkę, podróżując prywatnymsamolotem do Berlina.Schmidt zauważył ich przyjazne rozbawienie, kie�dy G�ring założył swój strój myśliwski i maszerował, dzierżąc włócznięi dmąc w róg, żeby przyciągnąć bizony.Hitler pochwalał te spotkania,ponieważ mogły doprowadzić do lepszego porozumienia z Anglią.Jesie�nią 1937 r.Londonderry uczestniczył w manewrach armii niemieckiejw Meklenburgu, których świadkiem był Mussolini; potem Papen zostałzaproszony przez G�ringa, aby dołączyć do nich i wziąć udział w polowa�niu na jelenie i bizony oraz w nocnej rozmowie przy ognisku.Papenpowiedział wówczas, że Anglicy powinni negocjować bezpośrednio z Hi�tlerem i odrzucić ostatnie kajdany Wersalu - była to rada, z której miałskorzystać Chamberlain.W pazdzierniku G�ring w mundurze i z odzna�czeniami podjął w Carinhall księcia i księżną Windsoru; choć był formal�nie ubrany, to jednak udało mu się zademonstrować aparat do masażu,który ostatnio zainstalował w sali gimnastycznej w oficynie.Na poddaszuzaprezentował model kolejki, nad którym latał zabawkowy samolot zrzu�17cający małe drewniane bomby.Ambasadorowie i starsi członkowie korpusu dyplomatycznego w Ber�linie różnili się znacznie w swoim stosunku do nazistów.Ich pracę kom�plikowała rywalizacja między przywódcami nazistowskimi, gdyż pomimotego, iż G�ring, Neurath (minister spraw zagranicznych Hitlera do lutego1938 r.) i Ribbentrop (następca Neuratha) otrzymali instrukcje od Hitle�ra, ich interesy, naciski i wzajemna niechęć prowadziły do wielu różnicw stanowiskach politycznych, a te podlegały nagłym zmianom w zależno�ści od nastawienia Hitlera.Ambasador Dodd, który przebywał w Berlinieod 1933 do końca 1937 r., był demokratą nienawidzącym nazistów; oka�zał się zarówno niedoświadczonym dyplomatą, jak i nie utrzymywał kon�taktu z przywódcami nazistowskimi.Był też chorym człowiekiem, którynie cieszył się popularnością Sumnera Wellesa, od 1937 r.potężnego ame�rykańskiego podsekretarza stanu, lecz miał poparcie prezydenta Roose�velta.Dla niego G�ring był człowiekiem niezdatnym do rządzenia, a po1935 r.nie utrzymywał z nim i tak żadnych stosunków towarzyskich.Jed�nak jego pełna wigoru córka Martha bardzo lubiła życie towarzyskie Ber�lina i stworzyła barwne i plotkarskie opisy G�ringa [ Pobierz całość w formacie PDF ]