X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ale on świetnie się bawił, dając to zezwolenie.Colleen urodziła już dwóch synów, była młodai piękna, cieszyła się wspaniałym zdrowiem, nic niewskazywało na to, by nie mogła wydać na świat jesz�cze wielu synów.Ta dziewczyna mogła przynieść Jor�danom i ich nazwisku wiele dobrego.Poza tym Jordanchciał zbliżyć się do tego człowieka, który uchodził zanajwiększego na całym Wschodnim Wybrzeżu handla�rza przemycanych z Afryki niewolników.Jordan zrozumiał, że Seamus 0'Connor będziedla nich problemem już wówczas, gdy Irlandczykkupił ziemię w Georgii.Jordan widział to po nimi Seamus urzeczywistnił wszystko, czego się JaredJordan po nim spodziewał.Długo on i jego przyjaciele patrzyli przez palce napodróże 0'Connora i jego grupy.Wiedzieli, że Irland�czyk nie zajmuje się tym w pojedynkę.Znali też innenazwiska, ale to Seamus 0'Connor poruszał się na ichterenie, można powiedzieć: pośród nich.I to do nie�go musieli się jakoś odnieść, poradzić sobie z nim.Przez jakiś czas jego handel również im przynosił ko�rzyści.Ceny niewolników poszły w górę, kiedy prze�mytnicy zaczęli przywozić statek za statkiem prostoz Afryki.Przerażone istoty, które nie pojmowałyświata, do jakiego zostały rzucone i które nie znały ję�zyka, ale które miały młode, silne ciała, przywykłe dociężkiej pracy na polach, były poszukiwanym towa�rem.Niewolnicy hodowani w południowych stanachnigdy nie osiągali takiej samej wartości.Kiedy ceny szły w górę, mogło to oznaczać, że za�rabiają wszyscy.Przez jakiś czas.Przede wszystkim oznaczało to, że nie wszyscy potrzebujący niewolni�ków nadal są w stanie ich kupić.Drobni chłopi ni�gdy nie mieli środków, by kupić taką liczbę niewol�ników, przy której ich gospodarstwa mogłyby sobieradzić i zacząć się rozwijać.Jared Jordan i jemu podobni przez jakiś czas czer�pali z tego korzyści.Kiedy ich biedniejsi sąsiedzi ban�krutowali, oni byli na miejscu i wykupywali ziemiępo cenach znacznie niższych niż rynkowe.DziękiSeamusowi 0'Connorowi rozwijali swoje plantacjeza niewielkie pieniądze.Ale co dobre nigdy nie trwawiecznie.I to także nie trwało.Teraz wielcy plantatorzy stali po tej samej stronieco i biedniejsi chłopi, którzy utrzymali się wbrewwszelkim przeciwnościom.Aączyli się teraz wszyscywe wspólnym froncie przeciwko Seamusowi 0'Con-norowi i pozostałym, bardziej niż on umiarkowa�nym nielegalnym handlarzom niewolników.Zagrażali oni bowiem całemu wewnętrznemu ryn�kowi niewolników, który Jordan i jego grupa boga�tych plantatorów kontrolowała w Georgii, Wirginii,Karolinie Północnej i Południowej oraz Tennesee.Nielegalnie napływający niewolnicy mogli doprowa�dzić do zbyt wielkich zmian cen, jakich nie bylibyw stanie akceptować zarówno dostawcy, jak i drob�ni chłopi jako kupcy.Jordan obserwował Seamusa 0'Connora od chwi�li, gdy ten osiedlił się w Favourite, i wbrew swojejwoli podziwiał tego człowieka.Był to godny przeciw�nik, tyle że rynek nie zniesie już więcej skoków cen.Plantatorzy nie tolerowali tego, że przejął więcej niżpołowę ich obrotów w tej dziedzinie.Gdyby bowiem opanował całość, wielcy plantatorzy zostaliby z wiel�kimi nadwyżkami niewolników lub musieli ich sprze�dać poniżej ceny rynkowej.Mimo wszystko przecieżmają wydatki, które trzeba pokrywać.0'Connor dostał czas na wycofanie się.I wyglą�dało na to, że rzeczywiście ma takie zamiary, on jed�nak nagle wykonał kolejny zwrot.- Dostatecznie mu już popuściliśmy linę - powie�dział Jared Jordan chłodno.- Nadszedł czas, byśmymu pokazali, jak powinien na niej zawisnąć.- A jak nie, to mu pomożemy - dodał ktoś innyi wszyscy gruchnęli gromkim śmiechem.- On musi zostać pojmany - oświadczył Jared Jor�dan z naciskiem.Nie bał się, że mogliby popełnićbłąd.Nie rozumiał, jak mogliby popełnić błąd.- Mu�si zostać pojmany w takich okolicznościach, by moż�na go było oskarżyć o przemyt niewolników.Niemoże być najmniejszych wątpliwości, czym on sięzajmował.Powinniśmy go potraktować jako przy�kład dla wszystkich innych, którzy mieliby ochotęrobić to samo co on.Powinniśmy go zmiażdżyći zniszczyć jego nazwisko.Musimy zadbać, by stra�cił wszystko, co posiada.Kiedy skończymy z Seamu-sem CConnorem, żadna cześć nie będzie opromie�niać tego nazwiska.- On jest zbyt powszechnie znany - wtrącił ktośz zebranych.- Ludzie go lubią.Nawet nasi znajomigo lubią.Panie uważają, że jest czarujący.- Dlatego nie powinno być żadnych wątpliwości,czym on się zajmuje.Powinien zostać ujęty na gorą�cym uczynku, w chwili gdy wwozi do kraju afrykań�skich Murzynów.Musimy go pokazać jako przestęp- cę, łamiącego nasze amerykańskie prawo.Nie możemieć szansy żadnej obrony.Ponownie zaległa cisza.- "%7ływy czy martwy?Jordan uśmiechnął się niczym wilk, szczerzący zęby.- Martwy - powiedział.- Nie może mieć okazjibronienia się na sali sądowej.Nie wolno dopuścić dotego, by się wymigał w procesie.Nam nie zależy natym, by znalazł się na ławie oskarżonych.My wie�my, czym on się zajmuje, i możemy wydać równiesprawiedliwy wyrok jak każdy sąd.I chcemy prze�konać o tym wszystkich pozostałych przemytników [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centka.pev.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.