[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rozwój ekonomiczny rozpalił ego mieszkańców, dopro-wadzając ich do przekonania, iż mogą być samowystarczalni: kai.ouvde.ncrei,an e;cw16.W takiej postawie dostrzega się niebezpieczny związek pomię-dzy gospodarczą pomyślnością, a religijną pewnością siebie17.Tę aroganckąpewność siebie piętnuje Chrystus, gdyż Kościół uczynił siebie niezdolnymdo przyjęcia Jego daru.Zrezygnował z samokrytyki, dlatego zagubił praw-dziwy obraz siebie.W przeciwnym razie poznałby, jak nędzne i godne po-litowania jest jego położenie.Ułuda bogactwa uśmierciła jego czujność, doktórej Jezus wielokrotnie wzywał na kartach Ewangelii (por.Mt 13, 22).Wierzący pozbawili się głębokiego wymiaru miłości do Chrystusa, któregodomagał się w pierwszym liście (Ap 2, 4).Konsekwencją zakłamanej posta-wy stało się bankructwo duchowe, którego na domiar złego nie zdołanorozpoznać (ouvk oi=daj).Właściwe rozeznanie tego stanu było dostępne jedy-nie Chrystusowi (oi=da, sou), który w ostrych, proroczych słowach ponownieuświadomił je wierzącym tego Kościoła (3, 17b).16Szerzej omawia ten aspekt PAWLAK, Bogactwo, 83 91.17Por.GIESEN, Die Offenbarung, 140 141.czyny w dialoGu z kościołem laodycei139Istnieje też pogląd, że owo bogactwo (w.17a) miało charakter duchowy,wynikający z synkretyzmu religijnego18.Z tego, że Laodycea, jako jedy-na wspólnota, nie usłyszała żadnej pochwały, wnioskuje się, że mieszałabardziej, niż pozostałe Kościoły, wartości chrześcijańskie z elementami po-gańskimi.Swój letni stan zawdzięczała dostosowaniu się do pogańskiegostylu życia (por.Rz 12, 1).Takie postępowanie upodobniło ją do Nikola-itów, czy prorokini Jezabel19.Opinia ta wydaje się zbyt arbitralna, gdyż niepotwierdza jej bliski kontekst listu, w którym nie ma ani jednej wzmiankio wspomnianych herezjach.Posiada ona jednak swoje korzenie w pozosta-łych pięciu listach (I, II, III, IV, VI), gdzie wspomina się o owych herezjach.Biorąc też pod uwagę zamiłowanie autora do kontrastowości, mógł on uka-zać sytuację w VII Kościele na zasadzie odwrotnej do tej, którą prezento-wała pierwsza wspólnota w Efezie.Podstawą do tego może być wykazanakonstrukcja chiazmu, według której oba listy znajdują się w relacji naprze-miennej A i A.W świetle tej zależności zachodzi możliwość, iż poprawnejpostawie Efezu wobec czynów heretyków odpowiada całkowity synkretyzmreligijny (bogactwo) wierzących w Laodycei.W obu przypadkach zauważasię brak miłości.Wspomnianą wyżej zależność naprzemienną między I i VIIpismem można też odczytać w świetle obserwacji kontekstu o wzajemnychaluzjach do początków Adama i Ewy w ogrodzie Eden (2, 7b.3, 17b.18a).W I liście mowa jest o upadku (2, 5), który był wynikiem zaniechania pierw-szej miłości (w.4b), zaś nawrócenie miało zapewnić ponowny dostęp doowoców z drzewa życia (w.2, 7b).Ostatni, VII list przedstawia stan letniości(3, 16), który w świetle ww.17b i 18 ukazuje ów stan duchowy w relacjido Księgi Rodzaju, podobnie przedstawiającej sytuację Adama i Ewy, leczpo popełnionym grzechu.W takim układzie, między obu pismami zachodzikontynuacja tematyczna.Letnia wspólnota Laodycei obrazuje sytuację Efe-zu, który nie odpowiedział pozytywnie na skierowane do niego wezwanie donawrócenia (2, 5b).Przyczyną letniości nie było wyłącznie bogactwo, leczbrak pełnego nawrócenia ku Chrystusowi, co spowodowało, że owa wspól-nota znalazła dla siebie nowego pana w postaci dóbr materialnych.W prak-tyce, wierzący tego Kościoła zaczęli się zachowywać jak wszyscy heretycy18Taką opinię uzasadniono wcześniej w analizie kontekstu.Adresaci są obezna-ni z treścią poprzednich listów oraz z ich własną sytuacją, dlatego autor nie wymieniawprost owych herezji.19Szerzej zob.GIESEN, Die Offenbarung, Exkurs 4, 100 104.rozdział iii140wymienieni w poprzednich listach, gdyż podobnie jak oni zaczęli mówićo sobie, kim są i co posiadają (o[ti le,geij 3, 17a), czyli zastąpili autorytetChrystusa własnym kłamstwem.Brak nawrócenia przybliżył ich postępowa-nie do fałszywych apostołów, czy %7łydów z synagogi szatana (2, 2.9) [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.Rozwój ekonomiczny rozpalił ego mieszkańców, dopro-wadzając ich do przekonania, iż mogą być samowystarczalni: kai.ouvde.ncrei,an e;cw16.W takiej postawie dostrzega się niebezpieczny związek pomię-dzy gospodarczą pomyślnością, a religijną pewnością siebie17.Tę aroganckąpewność siebie piętnuje Chrystus, gdyż Kościół uczynił siebie niezdolnymdo przyjęcia Jego daru.Zrezygnował z samokrytyki, dlatego zagubił praw-dziwy obraz siebie.W przeciwnym razie poznałby, jak nędzne i godne po-litowania jest jego położenie.Ułuda bogactwa uśmierciła jego czujność, doktórej Jezus wielokrotnie wzywał na kartach Ewangelii (por.Mt 13, 22).Wierzący pozbawili się głębokiego wymiaru miłości do Chrystusa, któregodomagał się w pierwszym liście (Ap 2, 4).Konsekwencją zakłamanej posta-wy stało się bankructwo duchowe, którego na domiar złego nie zdołanorozpoznać (ouvk oi=daj).Właściwe rozeznanie tego stanu było dostępne jedy-nie Chrystusowi (oi=da, sou), który w ostrych, proroczych słowach ponownieuświadomił je wierzącym tego Kościoła (3, 17b).16Szerzej omawia ten aspekt PAWLAK, Bogactwo, 83 91.17Por.GIESEN, Die Offenbarung, 140 141.czyny w dialoGu z kościołem laodycei139Istnieje też pogląd, że owo bogactwo (w.17a) miało charakter duchowy,wynikający z synkretyzmu religijnego18.Z tego, że Laodycea, jako jedy-na wspólnota, nie usłyszała żadnej pochwały, wnioskuje się, że mieszałabardziej, niż pozostałe Kościoły, wartości chrześcijańskie z elementami po-gańskimi.Swój letni stan zawdzięczała dostosowaniu się do pogańskiegostylu życia (por.Rz 12, 1).Takie postępowanie upodobniło ją do Nikola-itów, czy prorokini Jezabel19.Opinia ta wydaje się zbyt arbitralna, gdyż niepotwierdza jej bliski kontekst listu, w którym nie ma ani jednej wzmiankio wspomnianych herezjach.Posiada ona jednak swoje korzenie w pozosta-łych pięciu listach (I, II, III, IV, VI), gdzie wspomina się o owych herezjach.Biorąc też pod uwagę zamiłowanie autora do kontrastowości, mógł on uka-zać sytuację w VII Kościele na zasadzie odwrotnej do tej, którą prezento-wała pierwsza wspólnota w Efezie.Podstawą do tego może być wykazanakonstrukcja chiazmu, według której oba listy znajdują się w relacji naprze-miennej A i A.W świetle tej zależności zachodzi możliwość, iż poprawnejpostawie Efezu wobec czynów heretyków odpowiada całkowity synkretyzmreligijny (bogactwo) wierzących w Laodycei.W obu przypadkach zauważasię brak miłości.Wspomnianą wyżej zależność naprzemienną między I i VIIpismem można też odczytać w świetle obserwacji kontekstu o wzajemnychaluzjach do początków Adama i Ewy w ogrodzie Eden (2, 7b.3, 17b.18a).W I liście mowa jest o upadku (2, 5), który był wynikiem zaniechania pierw-szej miłości (w.4b), zaś nawrócenie miało zapewnić ponowny dostęp doowoców z drzewa życia (w.2, 7b).Ostatni, VII list przedstawia stan letniości(3, 16), który w świetle ww.17b i 18 ukazuje ów stan duchowy w relacjido Księgi Rodzaju, podobnie przedstawiającej sytuację Adama i Ewy, leczpo popełnionym grzechu.W takim układzie, między obu pismami zachodzikontynuacja tematyczna.Letnia wspólnota Laodycei obrazuje sytuację Efe-zu, który nie odpowiedział pozytywnie na skierowane do niego wezwanie donawrócenia (2, 5b).Przyczyną letniości nie było wyłącznie bogactwo, leczbrak pełnego nawrócenia ku Chrystusowi, co spowodowało, że owa wspól-nota znalazła dla siebie nowego pana w postaci dóbr materialnych.W prak-tyce, wierzący tego Kościoła zaczęli się zachowywać jak wszyscy heretycy18Taką opinię uzasadniono wcześniej w analizie kontekstu.Adresaci są obezna-ni z treścią poprzednich listów oraz z ich własną sytuacją, dlatego autor nie wymieniawprost owych herezji.19Szerzej zob.GIESEN, Die Offenbarung, Exkurs 4, 100 104.rozdział iii140wymienieni w poprzednich listach, gdyż podobnie jak oni zaczęli mówićo sobie, kim są i co posiadają (o[ti le,geij 3, 17a), czyli zastąpili autorytetChrystusa własnym kłamstwem.Brak nawrócenia przybliżył ich postępowa-nie do fałszywych apostołów, czy %7łydów z synagogi szatana (2, 2.9) [ Pobierz całość w formacie PDF ]