[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ma swoje momenty przejścia każdy rok, ma także i każda doba.W tym ostatnimprzypadku są nimi: północ, południe, zmierzch i świt.A gdy dwunastą w nocy odmierzył kościelny zegar, szum się nagle straszliwy uczynił.Pod wpływem nieludz-kiej jakiejś siły rozchyliły się cmentarne wrota.Przodem szła zjawa straszliwa kształtem kościotrupa z ogniem woczodołach, od której zaduch trupi buchał.661Nikogo, kto przeczytał jedną choćby, mrożącą krew w żyłach, opowieść o tajemnicach sta-rych zamczysk i zapomnianych mogiłach, nie trzeba chyba przekonywać, że północ jest godzinąduchów.Znacznie mniej są natomiast znane w środowisku miejskim legendy o demonach poja-wiających się o świcie, zmierzchu albo w południe.Tymczasem poczesne miejsce w demonolo-gii ludowej zajmuje jak pamiętamy np.południca obrzydliwa baba z sutkami do kolan iwielką głową, nawiedzająca miedze równo z uderzeniem dzwonów na Anioł Pański.Z kolei,wczesne ranki i zmierzchy to zwykła pora zmysłowych tańców rusałek:.Rosa połyska, słońce zachodzi;Białe po niebie snują się chmurki,A wokół drżącej, złotej powodziPławią się lasy, skały i wzgórki.Nie przechodz łanku, nie przechodz żyta!Zmiałość niejeden przepłacił śmiałek!Już żyto w kłosie, a w życie skrytaGromada błędnych, strasznych rusałek!.662Procentowo, po zestawieniu 330 relacji dotyczących pór pojawiania się demonów ludowych,kwestia ta przedstawia się następująco:połu-pół- zmie inne ra-dnie świtnoc rzch pory zemCzas pojawiania się n: 89 128 53 37 23 330istot demonicznych %: 38,8 16,1 11,2 6,9 10027,0Aż 93,1% przypadków ukazywania się istot demonicznych ma więc, wedle tradycji ludowej,przydarzać się w czterech tylko określonych chwilach doby chwilach przejścia, czasach me-diacji.Równie wyrazny jest też związek demonów z czasami marginesu w cyklu rocznym.Podługszczegółowych badań kalendarza słowiańskiego,663 zawiera on w ciągu roku co znajduje swoje661A.Koliński Zmora, Kraków 1908, s.43.662I.Kułakowski Rusałki z podania gminnego, w.1-4 i 17-20; [w:] Ballada polska, Wrocław 1962, s.198-199.663Stomma Struktura czasowa, s.59-179.104uzasadnienie w metodach ludowej obserwacji słońca664 czternaście takich stałych dat, którewyznaczają, sankcjonowaną przez obrzędy przejścia, zmianę jakości czasu, w których w kon-sekwencji mamy więc do czynienia z kryzysowymi okresami mediacji.Są to święta:1 św.Mikołaja 6 XII2 św.Aucji 13 XII3 Boże Narodzenie 25 XII4 Nowy Rok, czyli Obrzezanie Pańskie 1 I5 Trzech Króli, czyli Epifania, czyli (prawosł.) Chrzest Pański 6 I6 Matki Boskiej Gromnicznej, czyli Oczyszczenie Najświętszej Maryi Panny, czyli (prawosł.)Spotkanie Pańskie 2 II7 Matki Boskiej Roztwornej (Bolesnej), czyli Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie 25III8 św.Jerzego (ew.św.Wojciecha) 23 IV9 św.Wita, czyli (prawosł.ludowe Miszenije) 15 VI10 wigilia Narodzenia św.Jana Chrzciciela 23 VI11 Pietropawła, czyli św.św.Piotra i Pawła 29 VI12 Matki Boskiej Zielnej, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny 15 VIII13 św.Michała Archanioła 29 IX14 św.Marcina 11 XIKażda z tych uroczystości wiąże się, w wierzeniach ludowych z gwałtownym wzrostem ak-tywności sił demonicznych.I tak np.Chwilą wesela i uciechy wielkiej, pełnej radości dla czarownic była wigilia św.Aucji; w mocy tej najwięcej cza-rami się zatrudniały i gdzie mogły, tam psoty wyrabiały, dlatego tej nocy żaden gospodarz, żadna gospodyni nieukładała się do spokojnego snu.;665ową osobliwą moc szkodzenia zachowują czarownice i w Dniu Bożego Narodzenia,666 wtedyteż ludzie zamieniają się w krwiożercze wilkołaki;667 z kolei na Nowy Rok napływają do wsi inawet dają się oglądać wszelakiego asortymentu duchy;668 demony powstałe z dusz nie-chrzczeńców odprawiają procesje w dzień Trzech Króli;669 w Zwiastowanie Najświętszej MaryiPannie rodzą się tzw. chowańce ;670 w Miszenije (św.Wita) wielki swój jubel święcą rusałki671itd., że nie wspomnimy już o Sobótce i dniu św.Michała dwóch najbardziej bodaj demonicz-nych datach ludowego roku.Wróćmy jednak wreszcie do przepisów medycyny ludowej.Aatwo stwierdzić, iż odzwier-ciedlają one te same relacje między istotami mediacyjnymi, granicami i czasami przejścia, z któ-rymi mieliśmy do czynienia w przypadku demonów.Można wręcz powiedzieć, że polegają oneczęsto na swoistym potęgowaniu mediacji w różnych jej wymiarach.Jeśli więc np.czasy przej-ścia określimy jako a, granice jako b, istoty mediacyjne jako c, a wszelkie pozostałe elementyoznaczymy literą x; będziemy mogli streścić nasze recepty z działu Granice, czasy przejścia idziwni zmarli w nader krótkich formułach:1 3b+3x 1 c+x2 b+x 1 3c+x3 b+x 1 2c+x664Ibidem.665A.Fischer Czarownice w dolinie nowotarskiej, Lwów 1927, s.9.666Kolberg Pomorze, s.382.667Tenże Mazury Pruskie, s.75.668Tenże Litwa, s.391.669Biegeleisen Matka i dziecko., s.230.670Szuchiewicz op.cit., t.III, s.226.671W.Urnow Miszenije, Kiew 1887, s.70.1054 a+b+(c) 2 c+x5 a+2b 1 2a+2b+c+x6 2b+x 3 2a+3b+x7 9b+3x 1 c+x8 2b+x 4 3a+b+x9 a+b 1 a+b+x1 2c+x 5 a+2b+x0 161718192Formuły te są, jak widać, w różnym stopniu rozwinięte.Jeżeli jednak dodamy, iż receptytypu 4, 15, 16, 18, 20 uważane są przez medycynę ludową za silniejsze , bardziej skuteczneniż np.: 2, 3, 11, 14, 17, że co więcej występuje tu wyrazna gradacja ( leku typu a+b+c+xużywa się dopiero wobec nieskuteczności np.a+x672), rysować nam się pocznie optymalny, lu-dowy przepis farmakologiczny : n(a)+n(b)+n(c)+n(x); a co za tym idzie zobaczymy z całą ja-snością wspomnianą zasadę potęgowania mediacji w różnych jej wymiarach w medycynieludowej.Zasada ta, co sprawdzić można łatwo przeglądając dane z jakiejkolwiek pracy po-święconej ludowej walce o zdrowie, wykorzystywana jest w terapii wiejskiej tak szeroko iczęsto, iż rzec można stanowi jeden z najbardziej podstawowych kanonów chłopskiej wie-dzy o sposobach leczenia.Jeden z podstawowych, ale oczywiście nie jedyny.Na równi z media-cjami wykorzystywane są tu także podstawowe elementy konstrukcji tekstu mitycznego, a więcopozycje i ich konfiguracje.Tym razem przeanalizować będziemy musieli kilka krótkich zbio-rów przykładów:III.OPOZYCJA LEWE PRAWE W WIEDZY LUDOWEJRecepty i przekonania:1 Kobiety chcące zajść w ciążę synem powinny podczas spółkowania trzymać ręką za prawejądro mężowskie, a gdy chcą córki za lewe [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl centka.pev.pl
.Ma swoje momenty przejścia każdy rok, ma także i każda doba.W tym ostatnimprzypadku są nimi: północ, południe, zmierzch i świt.A gdy dwunastą w nocy odmierzył kościelny zegar, szum się nagle straszliwy uczynił.Pod wpływem nieludz-kiej jakiejś siły rozchyliły się cmentarne wrota.Przodem szła zjawa straszliwa kształtem kościotrupa z ogniem woczodołach, od której zaduch trupi buchał.661Nikogo, kto przeczytał jedną choćby, mrożącą krew w żyłach, opowieść o tajemnicach sta-rych zamczysk i zapomnianych mogiłach, nie trzeba chyba przekonywać, że północ jest godzinąduchów.Znacznie mniej są natomiast znane w środowisku miejskim legendy o demonach poja-wiających się o świcie, zmierzchu albo w południe.Tymczasem poczesne miejsce w demonolo-gii ludowej zajmuje jak pamiętamy np.południca obrzydliwa baba z sutkami do kolan iwielką głową, nawiedzająca miedze równo z uderzeniem dzwonów na Anioł Pański.Z kolei,wczesne ranki i zmierzchy to zwykła pora zmysłowych tańców rusałek:.Rosa połyska, słońce zachodzi;Białe po niebie snują się chmurki,A wokół drżącej, złotej powodziPławią się lasy, skały i wzgórki.Nie przechodz łanku, nie przechodz żyta!Zmiałość niejeden przepłacił śmiałek!Już żyto w kłosie, a w życie skrytaGromada błędnych, strasznych rusałek!.662Procentowo, po zestawieniu 330 relacji dotyczących pór pojawiania się demonów ludowych,kwestia ta przedstawia się następująco:połu-pół- zmie inne ra-dnie świtnoc rzch pory zemCzas pojawiania się n: 89 128 53 37 23 330istot demonicznych %: 38,8 16,1 11,2 6,9 10027,0Aż 93,1% przypadków ukazywania się istot demonicznych ma więc, wedle tradycji ludowej,przydarzać się w czterech tylko określonych chwilach doby chwilach przejścia, czasach me-diacji.Równie wyrazny jest też związek demonów z czasami marginesu w cyklu rocznym.Podługszczegółowych badań kalendarza słowiańskiego,663 zawiera on w ciągu roku co znajduje swoje661A.Koliński Zmora, Kraków 1908, s.43.662I.Kułakowski Rusałki z podania gminnego, w.1-4 i 17-20; [w:] Ballada polska, Wrocław 1962, s.198-199.663Stomma Struktura czasowa, s.59-179.104uzasadnienie w metodach ludowej obserwacji słońca664 czternaście takich stałych dat, którewyznaczają, sankcjonowaną przez obrzędy przejścia, zmianę jakości czasu, w których w kon-sekwencji mamy więc do czynienia z kryzysowymi okresami mediacji.Są to święta:1 św.Mikołaja 6 XII2 św.Aucji 13 XII3 Boże Narodzenie 25 XII4 Nowy Rok, czyli Obrzezanie Pańskie 1 I5 Trzech Króli, czyli Epifania, czyli (prawosł.) Chrzest Pański 6 I6 Matki Boskiej Gromnicznej, czyli Oczyszczenie Najświętszej Maryi Panny, czyli (prawosł.)Spotkanie Pańskie 2 II7 Matki Boskiej Roztwornej (Bolesnej), czyli Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie 25III8 św.Jerzego (ew.św.Wojciecha) 23 IV9 św.Wita, czyli (prawosł.ludowe Miszenije) 15 VI10 wigilia Narodzenia św.Jana Chrzciciela 23 VI11 Pietropawła, czyli św.św.Piotra i Pawła 29 VI12 Matki Boskiej Zielnej, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny 15 VIII13 św.Michała Archanioła 29 IX14 św.Marcina 11 XIKażda z tych uroczystości wiąże się, w wierzeniach ludowych z gwałtownym wzrostem ak-tywności sił demonicznych.I tak np.Chwilą wesela i uciechy wielkiej, pełnej radości dla czarownic była wigilia św.Aucji; w mocy tej najwięcej cza-rami się zatrudniały i gdzie mogły, tam psoty wyrabiały, dlatego tej nocy żaden gospodarz, żadna gospodyni nieukładała się do spokojnego snu.;665ową osobliwą moc szkodzenia zachowują czarownice i w Dniu Bożego Narodzenia,666 wtedyteż ludzie zamieniają się w krwiożercze wilkołaki;667 z kolei na Nowy Rok napływają do wsi inawet dają się oglądać wszelakiego asortymentu duchy;668 demony powstałe z dusz nie-chrzczeńców odprawiają procesje w dzień Trzech Króli;669 w Zwiastowanie Najświętszej MaryiPannie rodzą się tzw. chowańce ;670 w Miszenije (św.Wita) wielki swój jubel święcą rusałki671itd., że nie wspomnimy już o Sobótce i dniu św.Michała dwóch najbardziej bodaj demonicz-nych datach ludowego roku.Wróćmy jednak wreszcie do przepisów medycyny ludowej.Aatwo stwierdzić, iż odzwier-ciedlają one te same relacje między istotami mediacyjnymi, granicami i czasami przejścia, z któ-rymi mieliśmy do czynienia w przypadku demonów.Można wręcz powiedzieć, że polegają oneczęsto na swoistym potęgowaniu mediacji w różnych jej wymiarach.Jeśli więc np.czasy przej-ścia określimy jako a, granice jako b, istoty mediacyjne jako c, a wszelkie pozostałe elementyoznaczymy literą x; będziemy mogli streścić nasze recepty z działu Granice, czasy przejścia idziwni zmarli w nader krótkich formułach:1 3b+3x 1 c+x2 b+x 1 3c+x3 b+x 1 2c+x664Ibidem.665A.Fischer Czarownice w dolinie nowotarskiej, Lwów 1927, s.9.666Kolberg Pomorze, s.382.667Tenże Mazury Pruskie, s.75.668Tenże Litwa, s.391.669Biegeleisen Matka i dziecko., s.230.670Szuchiewicz op.cit., t.III, s.226.671W.Urnow Miszenije, Kiew 1887, s.70.1054 a+b+(c) 2 c+x5 a+2b 1 2a+2b+c+x6 2b+x 3 2a+3b+x7 9b+3x 1 c+x8 2b+x 4 3a+b+x9 a+b 1 a+b+x1 2c+x 5 a+2b+x0 161718192Formuły te są, jak widać, w różnym stopniu rozwinięte.Jeżeli jednak dodamy, iż receptytypu 4, 15, 16, 18, 20 uważane są przez medycynę ludową za silniejsze , bardziej skuteczneniż np.: 2, 3, 11, 14, 17, że co więcej występuje tu wyrazna gradacja ( leku typu a+b+c+xużywa się dopiero wobec nieskuteczności np.a+x672), rysować nam się pocznie optymalny, lu-dowy przepis farmakologiczny : n(a)+n(b)+n(c)+n(x); a co za tym idzie zobaczymy z całą ja-snością wspomnianą zasadę potęgowania mediacji w różnych jej wymiarach w medycynieludowej.Zasada ta, co sprawdzić można łatwo przeglądając dane z jakiejkolwiek pracy po-święconej ludowej walce o zdrowie, wykorzystywana jest w terapii wiejskiej tak szeroko iczęsto, iż rzec można stanowi jeden z najbardziej podstawowych kanonów chłopskiej wie-dzy o sposobach leczenia.Jeden z podstawowych, ale oczywiście nie jedyny.Na równi z media-cjami wykorzystywane są tu także podstawowe elementy konstrukcji tekstu mitycznego, a więcopozycje i ich konfiguracje.Tym razem przeanalizować będziemy musieli kilka krótkich zbio-rów przykładów:III.OPOZYCJA LEWE PRAWE W WIEDZY LUDOWEJRecepty i przekonania:1 Kobiety chcące zajść w ciążę synem powinny podczas spółkowania trzymać ręką za prawejądro mężowskie, a gdy chcą córki za lewe [ Pobierz całość w formacie PDF ]